Skocz do zawartości

strikerrr11500

Pasjonat
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez strikerrr11500

  1. Ja robię tak: 1. Rozgrzewam silnik do temperatury roboczej (90stopni płyn chłodzący i olej około 80) 2. Stawiam na płaskiej, poziomej powierzchni. 3. Czekam około 10-15 minut. 4. Sprawdzam olej. To co napisałeś to jest normalne bo olej został rozlany po całym silniku i zanim wróci na dół do miski to pokazuje Ci że jest go mniej. Zawsze należy odczekać kilka minut aż olej wróci do miski i dopiero sprawdzać. Należy także pamiętać że zależnie od temperatury lepkość oleju rośnie/maleje. Szkoły są różne, jedni mówią aby sprawdzać na zimnym, inni na ciepłym. Ja osobiście stosuję drugą opcję.
  2. Możliwe że poszła tylko uszczelka pod głowicą. Należy jednak pamiętać że przed ponownym zamontowaniem głowicy trzeba ją splanować i ewentualnie obejrzeć pod kątem pęknięć
  3. Nie wiem jak jest w b6/b7 ale powinna być pod numerem 1 spalanie/przebieg/czas jazdy trasy czyli ten od chwili odpalenia auta i to sie restartuje a pod 2 ciągły dopóki sam go nie skasujesz... Bynajmniej tak jest w passacie i myślę że o to ci może chodzi
  4. To sprawdź czy paliwo dochodzi do wtryskiwaczy - poluzuj śrubę rozmiar 17 na wtryskiwaczu i niech druga osoba zakręci. Jak paliwo idzie do wtryskiwaczy to jak mówiłem pierw diagnoza kompem.
  5. Sprawdź czy pompa zaciąga paliwo, najszybciej sprawdzisz to na przeźroczystym kablu idącym od filtra paliwa do pompy wtryskowej. W załączniku zdjęcie. Jeżeli paliwo dochodzi to pozostaje podpięcie pod komputer i odczytanie błędów .
  6. Cześć. Mieszkam od urodzenia w Olsztynie. Posiadam aktualnie Audi A4 B5 2.5TDI QUATTRO (163 - lecz to nie jest pewne, bo sam nie wiem czy to wersja 150 czy 163). Troszkę lepiej wyposażona lecz po przejściach - jak na 16 letnie auto. Zakup niezbyt udany bo ciągle coś się psuje, stuka, wali albo odpada. Ale jednak kocham ten samochód. Pozdrawiam.
  7. Witam. Jak auto postoi 3 dni nie używane na zimnym to po odpaleniu wspomaganie chodzi bardzo lekko można kręcić jednym palcem. Po przejechaniu kilku kilometrów chodzi tak ciężko że trzeba używać naprawdę dużej siły aby skręcić koła. Po zrobieniu trasy kręcenie kołami na parkingu jest nie możliwe gdyż jest tak duży opór jakby ktoś trzymał łańcuchami koła. Co może być objawem ? Dodam tylko że po dodaniu "gazu" do ~ 3000 obr/min to niby można skręcić ale dalej jest opór. Czy to tylko pompa wspomagania ? Bo zdania są podzielone i jedni mówią że pompa inni że maglownica itp... Proszę o pomoc! Drugie pytanie - Bardzo twardy pedał sprzęgła jakbym beton kruszył nogą. Co może być problemem ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...