Witam Wszystkich,
W ubiegłym roku latem przestała działać mi klimatyzacja, zamieściłem na elektrodzie opis ustarki a wyglądał to tak:
Zgłaszam się z problemem nie działającej klimatyzacji. Tak jak podałem w temacie moje auto to Audi A4 B6 1,9TDI AVF produkcja 07.2003. Na początku lipca podczas mega upałów (+32,5) po pracy odpaliłem auto, nie wsiadłem od razu, otworzyłem szybę i odczekałem aż trochę się przewietrzy, wsiadłem klima chłodziła, po przejechaniu kilometra przestało chłodzić i czułem ciepłe powietrze. Sprawdziliśmy ze znajomym na komputerze jakie błędy pokazuje - zdziwienie brak błędów, sprawdziliśmy czynnik, miałem 295g, raczej wystarczająca ilość, ale dopełniliśmy na maxa i nadal nic. Słyszałem że często spada taka tarczka od sprzęgła wiec odkręciłem osłony ale tarczka była na swoim miejscu, tylko trochę rozerwana od środka (wstawię zdjęcie), miedzy tą tarczką a obudową sprzęgła wystaję coś, na podobnego do jakiejś elastycznej ciągnącej się wąskiej tasiemki. Dodam że przy włączonym silniku wszystko się obraca (nawet pęknięta tarczka) oprócz metalowego wałka sprężarki. Zastanawiam się czy po prostu padło mi sprzęgło z wypracowania czy może powodem rozerwania tej tarczki jest zatarta sprężarka, może ktoś miał coś podobnego i może coś powiedzieć na ten temat.
Proszę powiedzcie co może być powodem rozerwania tarczki przy wałku.