Skocz do zawartości

Piotr Baran

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Piotr Baran

Informacje

  • Imię
    Piotr
  • Miasto
    Ukraina

Auto

  • Model
    A4 B7
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2007
  • Silnik
    2.0 TDI
  • Kod silnika
    BRE
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Multitronic
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

298 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Piotr Baran

0

Reputacja

  1. Dziękuje za odpowiedź Sytuacja wyglądała u mnie tak: zamówiłem LUBRIZOL 6178 i czekam - dzisiaj mam go dostać (jestem na Ukrainie i takie są realia, zamawiałem przez sklep interentowy, byłem w serwisie BMW i tam też powiedzieli mi że okres oczekiwania to około 8 dni, a że było drożej to u nich nie zamówiłem) w tym czasie w jakimś sklepie wypatrzyłem XENUM XP100 (power steering fluid booster) - dozowanie podobne jak ma to miejsce przy Lubrizolu, podkusiło mnie i kupiłem - efekt - bez zmian, jak piszczało tak dalej (tylko że mocniej) piszczało. Pojechałem do sklepu i kupiłem 2x1litr płynu do wspomagania ( z zapasem na przepłukanie systemu) zamiennik G 004 000 M2 - syntetyk , a nie tak jak napisano na zakrętce od zbiorniczka - minerał. Płyn wymieniłem , tak jak było opisane https://a4-klub.pl/topic/105816-wymiana-płynu-do-wspomagania-a4-b6-b7/#comment-3365544 , po wymianie dalej w tym dniu piszczało, przejechałem jakieś 3-4 km i odstawiłem auto na parking. Następnego dnia, jak zwykle po samochód na parking i do pracy, i tutaj niespodzianka - nic nie piszczy do dnia dzisiejszego, a minęło już 4 dni. Lubrizol jeszcze nie dotarł - ale i tak go kupię - tylko że go nie wykorzystam (mam taką nadzieje) w bliższej przyszłości więc nie jestem wstanie teraz napisać czy by pomógł, a że te kilka dni minęło od wymiany płynu (na syntetyk, a nie na minerał) i wszystko jest OK, napisałem co mi pomogło i nie piszczy. Pozdrawiam
  2. I nikt nic nie wie? Nikt nie pomoże? Rozkręcać kolumny kierowniczej sam nie chce - i nie wiem czy ma to sens... Metodą "nie inwazyjną" to spróbowałem psiknąć tylko silikonem w sprayu w szczelinę między kolumną a kierownicą ale nic to nie dało. Kierownica piszczy po przejechaniu kilku kilometrów, czym bardziej dynamiczna jazda tym szybciej piszczenie się pojawia (może to coś ma do rzeczy?) Płyn hamulcowy mam klarowny, czysty, a sam zbiorniczek także bez jakichkolwiek 'nagarów' , co do poziomu samego płynu wszystko jest ok. Piszczenie pojawiło mi się jakieś 2 tygodnie temu i jak dotąd bez względu na to czy dni są cieplejsze czy tez bardziej chłodne występuje w dalszym ciągu a mnie coraz bardziej szlag trafia Nie pozostaje mi na chwilę obecną nic innego jak czekać na jakąś odpowiedź z Waszej strony i jeździć słuchając dość głośno muzyki...
  3. Witam z pewną dozą nieśmiałości chciałem odświeżyć ten temat, pierwszy post .... mam identyczny problem - i co najważniejsze nie mam zaufanego i sprawdzonego mechanika (nie chce się narazić na niepotrzebne koszta) Koledzy - proszę - jeżeli wiecie jak wyeliminować ten wkur.... defekt, dajcie możliwie pełny opis rozwiązania tego problemu. Może sam spróbuje z tym wtedy powalczyć - ale najważniejsze jest to, żebym wiedział i poinstruował mechanika co ma zrobić, jak stwierdzę (z dużą dozą prawdopodobieństwa ) że sam nie ogarnę tego tematu Dziękuje z góry za Waszą pomoc i przepraszam jeśli już gdzieś jest opisane (łopatologicznie) rozwiązanie tego problemu a ja je przeoczyłem (w tym przypadku prosiłbym o link)
  4. Witam Wszystkich Mam problem z poziomowaniem świateł (ksenony) Po kupnie auta wszystko działało, nie wiem czy coś mi się nie przewidziało ale doświetlanie w zakrętach chyba też było. Problem pojawił się z lampami przeciwmgielnymi - prawy przestał działać, okazało się że żarówka ok więc do elektryka - bo na chłopski rozum coś nie tak z instalacją. Ok - przeciwmgielne działają ale po wyjeździe z warsztatu po drugim lub trzecim uruchomieniu silnika - na fisie wyskoczył błąd autopoziomowania i rzeczywiście nie działa. Wróciłem do warsztatu - ale z braku czasu auta nie zostawiłem (ponowne zdjęcie przedniej atrapy itd itp, a wyjazd do pracy dosłownie za 2-3 godziny) - na szybko śrubami przy reflektorach lekko obniżyłem poziom , by w trasie nie oślepiać tych z przeciwka i tak dojechałem na Ukraine. Tutaj czasu mam od cholery - tylko wiedzy jak usunąć tą usterkę żadnej Mógłby ktoś z Was - magików, rozszyfrować to co udało mi się odczytać za pomocą VAG CAN Pro +K i ewentualnie pomóc z naprawą (odczyt błędów poniżej) Kupiłem VAG'a - a tak prawdę mówiąc pożytek z tego mam jak małpa z tableta Numer Sterownika: 1T0 Nazwa: Dynamische LWR Kodowanie: 03 0000005 SW: 0010 Znalezione bledy 1310(0x051E):ED Sterownik regulacji wysokosci zawieszenia Pamiec bledow do odczytania Lamp ON 1042(0x0412):25 Sterownik niezakodowany Brak lub zle nastawy podstawowe/adaptacja Lamp OFF sporadyczny 1317(0x0525):E8 Sterownik w zestawie wskazników Sygnal niezrozumialy Lamp ON 1539(0x0603):25 Reflektory nie zostały ustawione Brak lub zle nastawy podstawowe/adaptacja Lamp OFF sporadyczny 3(0x0003):EE Sterownik Defekt Lamp ON
  5. Witam problem jak dotychczas wystąpił jeden raz, no ale wystąpił i nie wiem co jest tego powodem auto - takie jak opisane w profilu Tak prawde mówiąc nie kojarzę w jakich okolicznościach się to wydarzyło - tzn zaraz po odpaleniu auta czy też po przejechaniu kilkudziesięciu metrów. Jechałem z dzieciakiem więc ruszałem i przemieszczałem się w łagodny sposób. Problem zauważyłem przy wjeździe na obwodnicę. Obojętnie jaka prędkość, niezależnie od obrotów (900 - 3000) auto strasznie oporne na przyśpieszanie, praktycznie zero reakcji. Jechałem na Drive, przełączyłem na wiec na manuala i tam nie zależnie od redukcji na mniejszy bieg czy też wrzuceniu wyższego biegu efekt taki sam - brak dynamiki. Przejechałem tak może z 1km może 2km - do najbliższego zjazdu. Tam zgasiłem auto, zerknęłem pod maskę - wizualnie wszystko ok, sprawdziłem to co mogłem - wszystko na swoim miejscu Po ponownym odpaleniu auta - wszystko w normie, Sam się wyleczył - jest moc i dynamika. Dzisiaj z lekkim poczuciem niepewności szedłem na parking - ale okazało się, że wszystko jest ok. Tylko że czeka mnie podróż do Polski i to dość spora, bo jakieś 1700km - dlatego się pytam, bo nie chciałbym stanąć nagle w szczerym polu, w ukraińskiej dziczy p.s. skłaniam się do problemów ze skrzynią - jeżdżąc na D i mocno przyśpieszając (dynamika jest) ma problem z przerzuceniem na wyższy bieg (dochodzi do 3,5tys obr) jak lekko odjąć gaz na moment to przerzuca momentalnie (widać po obrotach silnika) Jeżdżąc w trybie sportowym (na S) problemu lub też takiego zachowania nie zauważyłem (też tak macie? może to normalne ? ) Dziękuje za ewentualne podpowiedzi, pomoc i przepraszam za umieszczenie tutaj postu - bo tak prawdę mówiąc nie miałem pojęcia gdzie i z czym mam problem.
  6. "zgodnie z procedura Kolejność : 45, 42, 43, 44, 40, 41, 46, 47, 48" wiem, że w tym momencie już pewnie lekko przesadzam , ale czy mógłbyś to bardziej rozwinąć ... domyślam się, że jest 9 kroków - czy też etapów, a proszę dlatego - że może uda mi się tutaj na Ukrainie do jakiegoś elektryka podjechać, przecież Ukraińcy też jeżdżą skodami, vw, audi - ktoś te auta im diagnozuje - tylko, że jak już znajde ukrainskiego "magika" chciałbym coś w tym temacie więcej wiedzieć - lub jemu samemu jakoś podpowiedzieć - nakierować
  7. Dzięki za łopatologiczne wyjaśnienie rozwiązania (ewentualnego) problemu Nie pozostaje nic innego jak tylko kupić ten system - znalazłem na allegro: http://allegro.pl/vag-can-pro-k-line-1992-2015r-aktualizacje-i5465361517.html#thumb/4 tylko, że troszkę to kosztuje. Szkoda, że nie ma Cię na stałe w PL (zresztą mnie tez), bo wracając z Ukrainy podjechał bym do Ciebie i za odpłatą prosiłbym o usługę - jestem zielony w tych sprawach, wolałbym Tobie kase zostawić jak kupować coś gdzie jest duże ryzyko, że nawet z tego nie będę umiał skorzystać. Tak na marginesie, nawet nie wiem gdzie jest gniazdo diagnostyczne w kabinie
  8. Witam wszystkich Pisałem jakies 2 miesiace temu (2 posty powyżej) o wyświetlającym się komunikacie - o niskim poziomie oleju. W końcu się wkurzyłem ( ciągłe sprawdzanie poziomu oleju, wymiana bagnetu (na ten krótszy "AE", tak w sumie to wymiana nic nie dała), odpięciu akumulatora na jakieś 30minut itd itp - komunikat wracał jak zaklęty - ikonka o niskim poziomie oleju) i wymieniłem na nowy czujnik poziomu oleju, no i przy tej okazji sam olej. Wszystko super - jedno odpalenia auta - wszystko cacy. Drugie odpalenie auta - tez wszystko ok. Przejechałem w sumie może jakieś 30km. Trzecie odpalenie auta - a tu żółta ikonka oleju plus napis SENSOR. Szlag mnie trafia!! (mam zdemontowany stary czujnik i sie zastanawiałem czy do niego nie wrócić - ale jak tak dalej pójdzie to zbankrutuje kupując olej, bo przecież czujnika nie wymienie bez zlania oliwy) Macie może jakis pomysł, w czym może być problem?
  9. Witam i gorąco proszę o pomoc Siedzę teraz na Ukrainie i powrót do Polski planuje dopiero za jakiś miesiąc, półtora (praca - kontrakt) Jestem laikiem, jeżeli chodzi o sprawy mechaniczne wiec pewnie i moje pytania lub też prośby będą lekko "śmieszne" Zaczęły mi bić hamulce - ale przy hamowaniu (dość mocnym) przy większych prędkościach , tak ze 130-160 km/h, czuć wyraźne drgania na kierownicy. Przy przy mniejszych prędkościach tego efektu nie ma. Podjechałem do tutejszych "speców" by spojrzeli "fachowym" okiem w czym może być problem. Stwierdzili, że przednie tarcze do wymiany, a tył jeszcze jest ok. Skupię się dalej w takim razie tylko na przodzie - pomierzyli mi średnice tarczy i powiedzieli, że 280mm - szerokość podali 25mm - i już jak dla mnie coś nie tak - niby zużyta a namierzyli 25mm - to raz, a dwa z tego co widzę to 280mm ma szerokość fabryczną 22mm - sam już później odczytałem z klocka hamulcowego numer. Mam Boscha , a numer to 0 986 494 050 i z tego co widziałem na stronie http://nemiga.com/pl/cat_spares/etka/audi/a4/454/615350/ jest przeznaczony do tarcz o średnicy 288mm Bardzo Was proszę podajcie, mi jak potraficie, jakie tarcze kupić i jakie klocki (najlepiej by było: Firma i numer części - by "fachowcy" w sklepie mi czegoś nie namieszali... Podaje numer VIN : WAUZZZ8E48A074607 (książki nie mam i co za tym idzie wlepki też- z tego co się doczytałem we wcześniejszych postach , to w książce gdzieś jest wlepka)
  10. Czesc - widze, ze wątek dawno nie ruszany u mnie siedzi bagnet 03G115611T, po wymianie oleju i po 2tys km , z czego ponad połowa z prędkościami "autostradowymi" - także pojawił się alarm o niskim poziomie oleju, na bagnecie sprawdzałem i jest OK, max pytanie - ile dolewaliście oliwy po zmianie bagnetu na ten z końcówką w oznaczeniu AE? Co prawda zamówiłem ten bagnet (czekać musze jeszcze jakis tydzień - jestem obecnie na Ukrainie)- a na oko nie chce dolewać by nie przedobrzyć, już się doczytałem ze ten nowy jest krótszy o 5mm, ale mimo wszystko jak ktoś wie - to proszę o odpowiedź...
  11. Jak w temacie - serdecznie Wszystkich witam Kilkanaście dni temu stałem się posiadaczem A4 B7 Avant 2.0 TDi z 2007r (pierwsza rejestracja w 2008r) Jest to moje drugie auto w życiu (pierwszym była KIA Magentis 2,5 V6 z 2002roku). Auto kupiłem w auto-komisie w Lesznie - wybór wyglądał mniej wiecej tak - to! , tym stąd wyjeżdżam. Po tych słowach pewnie większość z Was już się pewnie domyśla, że jestem dyletantem i pełnym laikiem co się tyczy motoryzacji i spraw technicznych - dlatego też pewnie będę Was zasypywał dziesiątkami pytań, zwłaszcza że pracuje i obecnie przebywam na Ukrainie, gdzie raczej mam ograniczony dostęp do fachowych porad na miejscu. Autem od momentu zakupu zrobiłem już jakieś 10tys km. Z miejsca, w którym przebywam na Ukrainie do domu w Polsce (Lubin-dolnośląskie) mam w jedną stronę jakieś 1700km. Jak narazie auto dowozi mnie razem z rodziną bez większych problemów. Zwłaszcza, że na Ukrainie nie wszystkie drogi można mianem dróg określić (ostatni dojazd do Krzywego Rogu - jakieś ostatnie 60-70 km późnym wieczorem, sprawił - że zdałem sobie sprawę o moim dość skąpym zasobie przekleństw w języku polskim , rosyjskim, niemieckim czy też angielskim - dzwoniłem nawet do żony by mi jakieś , nie znane mi, podrzuciła ) Po przesiadce z KIA przeżyłem lekkiego rodzaju szok - oczywiście na plus. Sama KIA - jako moje pierwsze auto, miało służyć przede wszystkim jako auto dzięki któremu zdobędę doświadczenie w zachowaniu się na drodze, pewności za kierownicą itp - i wywiązało się, tak myślę, z tego zadania. (Miałem ją 7 miesięcy i w tym czasie przejechała, co dziwne bez żadnej awarii w trasie, jakieś 30tys km) W Audi po zakupie: - wymieniłem rozrząd, (pompa wody została - podobno daje jeszcze rade i powiedziano mi, że nie ma potrzeby wymiany do następnej wymiany rozrządu); - wymieniłem pompę wspomagania - i kilka małych pierdół takich jak np pióra wycieraczek, nie wiedziałem przy tym, że tylne pióro jest tak trudno dostępne - kupiłem na sam koniec w serwisie AUDI, wymieniłem przewód spryskiwacza do tylnej wycieraczki, lekko poprawiono została też instalacja elektryczna, bo mimo że dwie żarówki były OK - przeciwmgielne nie świeciły. a co będę musiał zrobić: (tutaj nie oczekuję od Was odpowiedzi - wiem, że od tego są inne działy) - uporać się z wyświetlającym się alarmem niskiego stanu oleju - mimo że stan oleju mam na maksa - to chce zrobić na Ukrainie - wymienić klocki i tarcze hamulcowe (przy większych prędkościach - kierownica zaczyna drgać przy hamowaniu) - to będę musiał zrobić na Ukrainie - wymienić przednią szybę - jest tak porysowana, że od refleksów jazda pod wschodzące lub zachodzące słońce, czy też w nocy przy dużym ruchu z przeciwka jazda jest istną katorgą - to zrobię w Polsce - pewnie będę musiał wymienić opony z letnich na zimówki lub wielosezonówki - to też pewnie na Ukrainie, gdyż powrót do Polski zakładam na Święta Bożego Narodzenia, a szkoda bo w piwnicy mam 5 zimówek 17-tek, które zostały mi po KIA) Tak na koniec mojego niezbyt krótkiego przywitania, nosiłem się z zamiarem kupna Alfy 159 też w kombi i jestem zadowolony, że tego zamiaru nie spełniłem. Za każdym razem jak wysiadam po podróży, nawet tej po zakupy do pobliskiego sklepu, morda mi się cieszy. Chciałbym pojeździć jakieś 2-3 lata i wymienić na A6 Avant - i ten zamiar zamierzam spełnić. Pozdrawiam Piotrek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...