Skocz do zawartości

Stg

Pasjonat
  • Postów

    56
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Stg

  1. Na wolnych obrotach po rozgrzaniu nic sie nie dzieje. Tylko zdarza się,że po zgaszeniu rozgrzanego silnika i odpaleniu zanim ostygnie lub odpaleniu doslownie po chwili potrafi klekotać (inny zupełnie dzwiek od tego brzdękania), jakby zawory grały. Po dodaniu gazu zwykle przechodzi, a czasem dopiero po przejechaniu kawałka drogi. Zwykle było to niezbyt głośne klekotanie, ale wyraźne, a ze 3-4 razy zdarzyło się znacznie głośniej, prawie jak diesel. Tu się zastanawiam nad pompą oleju lub popychaczami zaworów. Ps. poprzedni właściciel miał zalany olej castrol 5w30, ja przy czyszczeniu smoka i michy dałem płukankę liqui moly pro line i zalałem Millers 5w40.
  2. Ciezko mi sprawdzić mimo odpinania wtyczki bo to brzdęknięcie przy przyspieszaniu nie występuje stale tylko jednego dnia jest drugiego nie ma. I nawet jak jest to nie przy kazdym przyspieszaniu. Potrafi 10 razy byc cisza a potem 2-3 razy z rzedu cicho brzdęknie.
  3. Poczytalem troche na forum passata i wiekszosc przypadkow napinacza objawia sie niezłym klekotem na wolnych obrotach na rozgrzanym silniku. Trochę nie do końca pasuje pod nasze dolegliwości. Tutaj link do jednego z tematów http://forum.vw-passat.pl/archive/index.php/t-50277.html Inna sprawa, jakiś czas temu na naszym forum czytalem o przypadku brzęczenia i okazało się, że poluzowała się jakaś klapka/blaszka przy turbinie i wystarczyło ją dokręcić.
  4. U mnie jeszcze sporadycznie występuje terkotanie gdy rozgrzany silnik zgaszę i niedługo odpalę ponownie. zwykle znika po dodaniu gazu. To mogą być popychacze zaworów? Albo wtryskiwacze gazu? Na zimnym po nocy to nie występuje.
  5. Smok z miską olejową były czyszczone 2 miechy temu, było troszkę glutów sylikonowych (pewnie po poprzednim kiepskim uszczelnieniu michy) i fragmenty ukruszonej przegrody olejowej. Operacja poprzedzona była jednorazowym zapaleniem się kontrolki oleju na minute. Widzę, że jest trochę tych możliwości...
  6. Ja nie zaobserwowałem tego przy zwalnianiu obrotami, jedynie podczas przyspieszania, w różnych zakresach obrotów, ale również poranny zimny rozruch prawie zawsze zabrzmi takim przdęknięciem. Czy mimo wymiany samego łańcuszka może dojść do zerwania jeśli napinacz niedomaga? Jak się nazywa dokładnie część/części?
  7. I pewnie zamiennik tez nie jest zalecany?
  8. Ja mam ten sam objaw. Zwlekanie z wymianą może skutkować czymś przykrym? Wpływa to wogóle na coś?
  9. Byłem u Pana Karola 3 dni temu na grubszym przeglądzie, czyszczenie przepływki, przepustnicy, puchy filtra powietrza, sprawdzenie zaworków, świec, wymianie filtrów, ogólna diagnostyka itp itd. Świetny fachowiec, sympatyczny gość, super podejście do klienta, bardzo uczciwe ceny. Samochód odzyskał moc a ja gorąco polecam ten warsztat.
  10. W dalszym ciągu jest bardzo zadbana i będzie dbana dalej Naprawdę fajny samochód. Świeżo po czyszczeniu miski, smoka, przed zimą wleci jeszcze drobna polerka i wosk a na wiosnę planowany downpipe i z czasem kolejne drobne modyfikacje
  11. Dopiero trafiłem na temat. Ereska bardzo zacna, gratuluję pięknej fury Może kiedyś uda się na taką przesiąść, fura marzenie. Ja od 4 miesięcy ujeżdżam byłą (furę) Sevesową b6 1.8t bex Pozdrawiam
  12. Autko miało już kiedyś założony temat przez poprzedniego właściciela, w którym wszystko jest opisane Od tamtego czasu poza właścicielem, przebiegiem i założonym lpg nic się nie zmieniło Własnych fotek jeszcze nawet nie robiłem. Tutaj stary temat: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/164447-b6-bex-czarna-strzala-s-line-by-seves-seria-1985hp-2586nm/
  13. Witam Wszystkich. Od maja jestem szczęśliwym posiadaczem a4 b6 1.8t bex w wersji s line. Kilka lat temu auto należało do użytkownika tego forum o nicku Seves. Chętnie dowiem się czy są w Warszawie jakieś zloty, spotkania co by móc porozmawiać, zasięgnąć wiedzy, znaleźć kogoś kto lubi majsterkować i siedzi w temacie tych silników. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...