Panowie chciałbym się dowiedzieć jak to jest po remoncie głowicy w sensie docierania zaworów, regeneracja gniazd, prowadnice, uszczelniacze, pierscienie no i ewentualnie panewki jezeli tez się będą nadawały do wymiany. Chodzi mi głównie jak się obchodzić z autem czy spokojnie do 2500 obr przez ileś km czy jeździć od razu na gazie czy na pb i czy wymieniać olej po iluś km. Jak to wygląda według was, czy może jednak obchodzić się z samochodem normalnie no wiadomo nie do odcinki jeździć ale jeździć normalnie. Czytałem niby kilka tematów ale do końca sam już nie wiem. Dzięki za odpowiedzi z góry.