
Gifix
Pasjonat-
Postów
98 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
9O Gifix

Informacje
-
Imię
Patryk
-
Miasto
Wrocław
Auto
-
Model
A4 B5
-
Nadwozie
Sedan
-
Rok produkcji
1995
-
Silnik
1.8 T
-
Kod silnika
AEB
-
Napęd
FWD
-
Skrzynia
Manual
-
Paliwo
PB+LPG
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Nie wiem jak to wygląda u Ciebie, ale u mnie jest mały odpowietrznik przy skrzyni, który wystarczy odkręcić (jeśli się nie mylę).
-
W sumie to obojętne co zrobisz pierwsze. Jak Ci wygodnie, tak zrób.
-
Możesz tak zrobić, mniej brudnego płynu cofnie się z powrotem. A co do pełnej wymiany, to ja bym chyba sobie najpierw zmienił tarcze i jak już by było wszystko złożone to wymienił płyn (wężyk na odpowietrznik i dolewanie do zbiorniczka nowego płynu). Tylko nie zapomnij o pilnowaniu poziomu płynu w zbiorniczku .
-
Sugeruję pojechać do kogoś na odciągnięcie czynnika: - R134a jest szkodliwy dla środowiska, więc spuszczanie go w powietrze nie jest zbyt ładnym zachowaniem, - ponowne nabicie instalacji będzie tańsze o tyle czynnika ile wyciągną z instalacji. Hmm, jak by jeszcze zdemontować wentylator nawiewu to szło by się dostać do klapy odbiegu wewnętrznego. Nie wiem jak było by z wygodą i jakością tego rozwiązania, ale warto spróbować (nie trzeba by odciągać czynnika), no chyba, że chcesz od razu wymienić sobie nagrzewnicę, to wtedy już trzeba wyciągnąć mieszalnik .
-
Mi to zajęło jakieś 4h z tego co pamiętam, samo wytarganie mieszalnika. Teraz pewnie bym się wyrobił w 2h . Pamiętaj jeszcze o tym, że trzeba odpiąć parownik klimatyzacji (jeśli ją posiadasz), więc wcześniej trzeba odciągnąć czynnik z układu. Co do "taśmy", ja użyłem tego https://allegro.pl/mata-wygluszajaca-pianka-kauczukowa-z-klejem-3mm-i5850723066.html Kupiłem aż 1 m², bo nie wiedziałem ile tego będę potrzebował więc wziąłem więcej, ale teraz widzę, że starczył by chyba nawet odcinek 25x100 cm.
-
Tak jak pisałem wcześniej. Klapy (od kierunku powietrza, temperatury powietrza, obiegu wewnętrznego - ogólnie wszystkie) w mieszalniku są pokryte gąbką. Gąbka po tylu latach się rozpada i zaczyna odsłaniać dziury w klapach (prawie wszystkie klapy są metalowym "sitem", dziur w nich jest w cholerę. Nie wiem czemu). Takie gołe klapy w ogóle nie kierują powietrzem i wtedy pojawia się problem z ogrzewaniem, klimatyzacją, kierowaniem powietrza w wybrane miejsce (na szybę, nogi itp.). W poliftach te klapy chyba są plastikowe bez tych otworów (tak mi się wydaje). Żeby to naprawić. Trzeba wytargać cały mieszalnik, rozpołowić go i okleić każdą klapę oddzielnie. Zwykła szara taśma by zadziałała, ale moim zdaniem ta gąbka kauczukowa może być trochę lepsza bo dodatkowo lekko wygłuszy działanie klap oraz trochę je pogrubi przez co będzie szczelniej.
-
Płukanie zawsze coś pomoże, ale jeśli sypie się gąbka z nawiewów to nie ma innego wyjścia i trzeba to na nowo okleić, bo choćby się i ognisko rozpaliło pod nagrzewnicą to w zimę i tak będzie lodówa a z nawiewów będzie wiało ledwie ciepłe powietrze.
-
Przy tym stanie klap, temperatura powietrza jaką nawiewa jest w głównej mierze zależna od temperatury powietrza z zewnątrz. Gdy miałem zniszczoną gąbkę u siebie też nie było słychać pracy klap, ale po oklejeniu ponownie słychać ich pracę. Co do instrukcji. Ja korzystałem z tego: PS. Nie zapomnij odpiąć czujnika nasłonecznienia przed demontażem deski (małe zaokrąglone coś, wystające z kratki nawiewu na szybę, po środku). Trochę się naszarpałem deskę zanim załapałem co ją trzyma (dotyczy aut z klimatronikiem).
-
Klapy nawiewów mają dość spore otwory (nie mam pojęcia po co), które są obklejone na całej powierzchni gąbką. Jeśli gąbki zabraknie (z czasem niszczeje i odpada) to klapy służą bardziej za dekoracje w mieszalniku, niż kierują powietrzem. Aby okleić klapy na nowo trzeba wyciągnąć cały mieszalnik co wiąże się z: - ściągnięciem całej deski rozdzielczej - odpięciem nagrzewnicy od układu chłodzenia - odpięciem parownika klimatyzacji - dość dużą ilością pracy Robiłem to ostatnio u siebie, jest to dość łatwe, ale roboty jest sporo. (u siebie oklejałem pianką kauczukową samoprzylepną 3mm, taką do wygłuszania)
-
U siebie (jeszcze na poprzedniej instalacji LPG) miałem listwę od Valteka, przez to że była już zużyta falowały obroty i telepało budą. Może niech gazownik spojrzy w tą stronę (no chyba że już zaglądał). Tak jak pisał @przem8, listwa wtryskowa się nie nadaje do tego silnika, najlepiej jest dać pojedyncze wtryski.
-
Wszystko jest ok. Syczy ponieważ zawór rozprężny rozpręża gaz, który został sprężony przez kompresor. Po wyłączeniu silnika słychać jeszcze to syczenie przez chwilę, ponieważ jest wyrównywane ciśnienie.
-
Jeśli chodzi o izolacyjność cieplną, to najlepsze są chyba bramy rolowane.
-
Jednak nie w każdym, jak jest Full-fis to go nie ma mea culpa.
-
A VDO ma napis na froncie "VDO" (chyba tak jest w każdym VDO)
-
Tak btw. coś wysoka temperatura jest, czujnik może padł (pisałeś że sprawdzane) no chyba że to przez liczniki. Jeager czy VDO? (nie widzę na filmiku napisu VDO więc pewnie Jeager)