Pablo23

Witam, mam problem w mojej audi z turbo. 

Po pierwsze późno wstaje i nie pompuje tak jak powinno. 

Czy to świadczy że to jej koniec ? 

Od czego zacząć ? Co sprawdzić ? 

 
Tutaj kolejny filmik, ktoś coś podpowie od czego zacząć ?

U mnie właśnie na zimnym bardziej slychac tzn nawet na jalowym a jak jest ciepły to na jalowym cicho, wtedy to słychać tylko pod obciążeniem np ruszenie pod górkę to znowu jest ten dźwięk ?

Witam, ostatnio zaniepokoił mnie dziwny dźwięk, myślałem, że to z silnika ale na szczęście dzisiaj miałem z kim sprawdzić i dobiega to z pod auta. 
Co to Panowie może być ? Luźna klapka wg i przenosi ten dźwięk na tłumik ? 
Ciężko jest mi to zlokalizować  bo gdy jestem pod autem to dźwięk słyszę wszędzie taki sam. 
Dodam, że na zimnym silniku bardziej to słychać na ciepłym mniej, i pod obciążeniem też się nasila tzn np podczas ruszania.
Tutaj link do filmiku : 

Hej, od pewnego czasu mam problem z moim autem tzn tydzień temu miałem auto u mechanika, wymiana : termostat, czujnik temperatury, filtr powietrza, filtr oleju plus olej (przechodziłem z 10w na 5w), uszczelka/oring chlodniczki, olej wspomagania. Dodatkowo silnik był myty bo niby z chlodniczki zaczęło się lać i ubrudzilo silnik. 

Po odebraniu auta (jakiś tydzień temu) 

Dwa razy podczas opalania (na zimnym) na ciepłym tego nie słyszałem, słychać dosłownie jakby coś było urwane np kawałek jakiejś śrubki i to gdzieś jakby latalo.

Pierwszy raz tak dokaldnie nie słyszałem bo nie myślałem że coś może halasowac, dzisiaj stało się to drugi raz i stałem akurat koło maski auta, nie zdążyłem niestety nagrać ? Hałas tzn jakby coś latalo w silniku dochodził od strony pasażera, dźwięk to tak jak mówiłem jakby było coś urwane, polecialem do auta po tel by to nagrać i jak już szedlem auto zeszlo z ssania i cisza.

Stalo mi się tak drugi raz od jakiegoś tygodnia.. 

Na ciepłym silniku słuchałem kilka minut i nic, dodawalem gazu też nic. Na zimnym tylko dzisiaj było słychać dopóki nie zszedł ze ssania. 

Nie wiem czy mechanik mi coś uszkodził czy zbieg okoliczności.. 

Na pewno nie jest to dźwięk napinacza bo umiem go rozroznic.

Dziwne jest to że akurat zaczęło się to dziać po odbiorze auta od mechanika jeśli można go tak nazwać bo nie miał pojęcia do niczego ale byłem zmuszony mu dac.

W dniu 24.06.2018 o 22:08, Łukasz13 napisał:

Takie przeładowanie to nie problem,  sonda  pokazuje jakieś głupoty, jaki błąd wyskakuje? logi robione były na pb?

Która to sonda będzie do wymiany ? Byłem ustawić gaz i dalej to samo. Błąd sondy.

W dniu 21.05.2018 o 01:28, Bruuuum napisał:

Lakier bazowy zmieszany z bezbarwnym 1:1, nanoszenie punktowe zostawiając kroplę do samodzielnego rozlania po odprysku np. wykałaczką, nie żadnym pędzelkiem, najlepiej przyspieszyć suszenie np. suszarką, potem wyrównanie papierkiem 1500->3000, polerowanie pastą tnącą na niskich obrotach bez rozgrzewania, wykończenie pastą finiszową.

Witam ponownie. Wziąłem się dopiero teraz za to. 

Ja mam lakier metalik to lepiej chyba będzie najpierw dac bazę a potem bezbarwny. Czy lepiej zmieszać tak jak mówisz ale czy wtedy też uzyskam efekt metalika ? 

Teraz nalozylem preparat na rdze ten brunox. Trochę mi się powyjezdzalo na dobry lakier i powstała taka warstw jak po lakierze bezbarwnym ;/ 

Jak mogę teraz to usunąć ? 

Check się świeci. 

Tak, logi na pb. 

5 minut temu, bartez90 napisał:

Tak, przeplyw to przeplywomierz. A przeladowanie moze byc przede wszystkim od niesprawnego zaworu n75.

Czyli odpiac go i raz jeszcze logi ?

Tak, bfb.

Przepływ to pewnie przepływka  ?

Przeładowanie turbo od czego może być ? 

A z tą mieszanką to chyba sonda będzie bo wyskakuje mi błąd sondy 1.

Hej. Wrzucam logi do ocenki jakby ktoś mógł zerknąć.

http://vaglogi.pl/log-115_118_O6QuMOt.html
http://vaglogi.pl/log-003_020_x3qDr.html
http://vaglogi.pl/log-002_033_zw6r3X.html

10 godzin temu, matisstz napisał:

Ja mam zalany Febi mineralny i nie narzekam, już któryś sezon i nadal czysciutki i brak ubytków pisków itp

Ten 06162 ? 

10 minut temu, KINIAM napisał:

Może być ten syntetyk Febi 06161,  choć radziłbym zalać coś innego np. Liqui Moly Art. 1127 Zentralhydralikoel lub Pentosin CHF 202.

W roku 2007 stosowano w przekładniach syntetyki ale sprawdź korek zbiorniczka czy jest napis lub kolor nakrętki.

Kolor nakrętki szary, a napis taki jak wszędzie że tylko mineralny

Ale znajomy mówił mi że tamtego już nie produkują i teraz leje się ten w zamienniku.

Patrzył mi na stronie z której bierze części wpisał moje dane auta i ten olej wyskoczył, że jest do b7.

To ma być mineralny czy syntetyk ? 

Nie mam za bardzo u siebie aso w okolicy a muszę go wymienić i myślę nad tym febi 46161 tylko to syntetyk jest.

Witam, jak w temacie przymierzam się do wymiany oleju układu wspomagania. 

Rozmawiałem ze znajomym mechanikiem i polecił mi Febi 46161. 

Czytam na forum wiele wątków i jedni piszą że ma być syntetyk inni też że mineralny.

Godzinę temu, przem8 napisał:

Niesprawna odma mogła mieć z tym coś wspólnego.

Ok w takim razie za kilka dni znowu zobaczę czy puści dyma. 

Chyba na razie nic nie będę w aucie szukał, zmienię olej na 5w40 + płukanka i będę patrzył ile go ubywa.

Myślę że nic się momentalnie nie posypie a może i przez odme ubuwalo oleju i zakopcil.

Witam, posiadam takie audi jak w temacie. 
Kupiłem zwykły kabel kkl, jaki teraz program zainstalować żeby to chodziło i skąd ? 
Bo jedni piszą, że to będzie na tym kablu lipa inni że normalnie działa.
Mile widziane linki  
Dodam, że na kompie mam Windows 10 a na drugim 8.

Jestem od niedawna po wymianie zaworka odmy znajdującego się w trojniku. Wcześniej miałem topran i korka jako tako nie zasysalo ale i nie podskakiwal. Na tym starym zaworku nagrywalem te filmiki i kopcilo auto. 

2 dni temu kupiłem oryginał i wymieniłem ten zaworek, poprawa taka że skacze korek. 

Dzisiaj z głupoty mówię a idę zobaczyć może nie będzie kopcil. 

Wróciłem z trasy i znowu obroty 2 razy do 5 tyś i zero dymu, nic a nic. Zbieg okoliczności czy odma tzn średnio działający zaworek mógł mieć na to wpływ ?

W Niemczech w serwisie audi 10 euro

Kto  coś podpowie ? 

5 minut temu, cysiek18 napisał:

Jakiś czas temu wpadł mi w ręce za grosze właśnie ten zaworek z Toprana, założyłem bo i tak był lepszy niż mój. Korek elegancko podskakuje  

Ja jak kupiłem auto po pewnym czasie mocno zasysało mi korek, miałem problemy z odpalaniem przez to i wysokie obroty, wsadzony był topran i już auto chodziło normalnie czyli nie było problemu z obrotami itd. 
Ale na topranie korek nie podskakiwał tylko leżał sobie normalnie, czasami coś tam drgnął ale nie wiedziałem jak to ma dokładnie działać więc to olałem i tak jeździłem bo już auto chodziło normalnie. 
No ale teraz czytałem na forum i widzę że powinno być jednak trochę inaczej jeszcze no i kupiłem ten oryginał, teraz jest już prawidłowo

Dzisiaj pojeździłem z nowym zaworkiem i potwierdzam że  jest lepiej, więc jeśli ktoś też będzie miał taki problem polecam wymienić nawet NOWEGO toprana na oryginał
Dzisiaj już normalnie odkręcam korek i ładnie podskakuje, na topranie tragedii nie było ale na tym widać różnicę

Witam, dzisiaj jeszcze auto sprawdziłem rano przy odpalaniu, zero dymu jakiekolwiek. 
Po przejechaniu trasy z 60 km na biegu jałowym również zero jakiekolwiek dymu, nie pomyślałem, żeby dzisiaj też przegazować i zobaczyć czy będzie to samo co wczoraj ale raczej tak. 
Mam jeszcze pytanie czy normalne 1.8t ma prawo puści dyma na ciepłym jak się przegazuje do 5 tyś ? 
Skoro wszystkie biorą olej to chyba każde puści i dymka
Dzisiaj spojrzałem jeszcze dokładnie ile przejechałem km od obsługi i tak : 
Przejechane mam 7500 km, bańkę miałem 5 litrów, teraz stan jest na 3/4 zakreskowanego pola i w bańce zostało +-100ml czyli wychodzi, że spalił na 7500 km 1.4l ale dodam, że w tym czasie miałem małą awarię i nie wiem ile wyleciało tego oleju, miałem pęknięte kolanko odmy z tym pęknięciem mogłem przejechać teraz dokładnie nie pamiętam ale ze 100 km ? Ile taka odma może wywalać oleju ? Bo chciałbym mniej więcej obliczyć ile faktycznie oleju mi bierze te auto. 
Dodam że wyciek z odmy był taki, że zobaczyłem olej od spodu obudowy silnika czyli raczej nie mały.
Za tydzień wracam do Polski i jestem umówiony do mechanika i jak radzicie mówić mu o spalaniu oleju ? 
Czy zrobić płukankę, zalać 5w40, sprawdzić dokładnie ile zostało oleju w bańce i ile mam w tym czasie na bagnecie i kontrolować np ile wziął na 1000 km ? 
Bo teraz w aucie z góry nie widzę żadnego wycieku, odma też jest szczelna, czyli jak gdzieś ucieknie teraz duża ilość wtedy może szukać przyczyny ? Bo nie chciałbym teraz robić dodatkowych kosztów. 
Sumując to wszystko niby wziął te 1.4l bo nie wiadomo ile odma wypluła to i tak się mieści w normie, bo czytałem gdzieś że do 2l na 10 tyś jest jeszcze ok.
Ale nie ukrywam, że boje się też jeździć żeby nie było gorzej, nie mam możliwości częstej zjazdu do Polski a nie chciałbym żeby coś się stało na trasie. 
Wiem, że nikt mi w to nie wejdzie ale chciałbym abyście napisali co o tym sądzicie ? 
Bo może się np tak stać że z dnia na dzień zacznie brać dużo oleju ?

6 godzin temu, przem8 napisał:

Od góry możesz sprawdzić ciśnienie sprężania na cylindrach z próbą olejową. Trzeba zajrzeć do dolotu i turbo czy nie puszcza czasem oleju i nie ma nadmiernych luzów. Jak nie ma wycieków to masz do wyboru uszczelniacze, zapieczone/zużyte pierścienie, turbo i chyba tyle ? Nie wiem na jakim oleju jeździsz ale czasem zmiana na inną markę potrafi zmniejszyć znacząco jego zużycie.

Aktualnie jest motul 10w40 ale za tydzień robię płukanke i będzie 5w40 też motul.