Wojtek_85

Witam, ja też potrzebuję pomocy, bo po wyjęciu kostki z zamka (prawy tył) okazuje się że mam kostkę na 8 pinów, ale w niej tylko 6 przewodów. Chciałbym zamówić zamek, ale teraz już zgłupiałem bo nie wiem jaki powinienem. Mój VIN WAUZZZ8K49A223282. podeśle ktoś oryginalny nr katalogowy? z góry dzięki.

tak zrobię. dzięki za szczegółowe wyjaśnienie.

jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia: skoro brak zasilania na czujniku, to skąd odczytana wartość ciśnienia 1 bar....? dziwne to.

właśnie chyba nie uniknę serwisu klimy - ale stąd było pytanie o brak napięcia. Jeśli brakuje go na czujniku, ewidentnie jest zepsuty, ale wcale nie musi być przyczyną nieszczelności. Jeśli brak tego zasilania dotyczy innego elementu układu (nie wiem - sprężarka?) to czujnik po prostu ma "Dolną wartość skrajna przekroczoną" z racji braku czynnika, ale wcale nie musi być zepsuty.

Witam, proszę o pomoc w kwestii niedziałającej klimy: 1. Klima nie działa (od początku posiadania auta czyli od tygodnia), więc podjechałem dziś w celu uzupełnienia czynnika chłodzącego . W warsztacie (zupełnie nie specjalizującym się w klimie) powiedziano mi że na 99,5% mam nieszczelny układ, gdyż po podpięciu urządzenia serwisowego wskaźniki ciśnienia nawet nie drgnęły, co może oznaczać że nie klima nie była nabijana od baaaardzo dawana, ale zazwyczaj oznacza nieszczelny układ. Przy próbie napełnienia, urządzenie wyrzuciło błąd, co oznacza "dużą" nieszczelność, więc panowie nie naciągnęli mnie na 650ml czynnika, tylko uczciwie powiedzieli że powinienem zacząć od fachowego sprawdzenia szczelności układu. 2. po podpięciu VCDSa odczytałem taki błąd: Adres 08: Klimatyzacja (J255) Plik etykiet:. 8Tx-820-043-3Z.clb Oznaczenie elementu SW: 8T1 820 043 AB HW: 8T1 820 043 AB Komponent: KLIMA 3 ZONEN H06 0150 Weryfikacja: C0000000 Numer seryjny: 01230320090353 Kodowanie: 64000000 Kod serwisu: WSC 06325 000 00000 VCID: 71E963C5A8A91DC22A-8024 Znaleziono 1 błąd: 00256 - Klimatyzacja; czujnik ciśnienia / temperatury środka chłodniczego (G395) 002 - Dolna wartość skrajna przekroczona Ramka zamrożona: Stan błędu: 01100010 Priorytet błędu: 2 Częstość błędu: 1 Wew.licznik błędów: 26 Przebieg: 216597 km Wskaźnik czasu: 0 Data: 2019.02.25 Czas: 18:53:17 Ramka zamrożona: Temperatura: 41.0*C Temperatura: 103.0*C Obciążenie: 0.0 % Ciśnienie rzecz.: 1.0 bar Obroty silnika: 720 /min Prędkość: 0.0 km/h Natężenie prądu: 0.000 A Temperatura: 27.0*C i tu konsternacja: dlaczego komputer pokazuje 1.0 bar ciśnienia, skoro układ jest nieszczelny? czy taka wartość nie powinna uruchomić manometrów na urządzeniu do uzupełniania czynnika? I pytanie drugie: czy brak napięcia to normalny stan przy takiej sytuacji? i którego elementu systemu dotyczy ten brak zasilania?

dalsza część cytatu: "Skan z instrukcji dotyczy wszystkich wersji silnikowych więc można sądzić, że wartość 0,5 litra na 1000 km podano mało precyzyjnie, na wyrost."

Wg wujka googla: Instrukcja obsługi podaje, że w zależności od warunków i sposobu jazdy silnik może ubywać do 0,5 litra oleju na każde 1000 km

Na wstępie chcę tylko dodać że to jest mój pierwszy wpis na forum, jako że dopiero przymierzam się do zakupu fury ze stajni "0000". Przebrnąłem przez cały wątek od samego początku, i chyba jestem przygotowany do rozmów ze sprzedającymi na temat nowego parametru, nieznanego mi wcześniej: ile OLEJU pali ta fura....:) Podsumowując wszystkie 32 strony, a w szczególności kilka ostatnich postów, opcje są dwie: opcja I - ustalić że auto ma problem rozwiązany (w historii pojazdu w czasie napraw w ASO lub na podstawie faktur jeśli remont był robiony pod gwarancji) opcja II - wynegocjować min 5 tys na eliminację problemu pożerania oleju, który już występuje albo wystąpi lada moment Jeśli żadna z powyższych nie jest możliwa, jest jeszcze opcja III, w zasadzie możliwa tylko jeśli kupujemy auto z ogłoszenia prywatnego (a taki mam plan). Jeśli ktoś użytkuje auto na co dzień, MUSI wiedzieć ile oleju pobiera silnik, więc nie powinien mieć problemu z wpisaniem na umowie takiej informacji, że auto nie pobiera więcej niż deklaruje producent - oczywiście do sprawdzenia w jakimś realnym czasie od zakupu, powiedzmy góra 2 tygodnie. jeśli sprzedawca jest uczciwy i faktycznie nie dolewa horrendalnych ilości oleju (a kilku już mnie o tym zapewniało), nie powinno to stanowić dla niego problemu. Jeśli coś jest na rzeczy i bańka z olejem znika z bagażnika tylko na potrzeby prezentacji auta kupującemu - wiadomo że nikt na taki zapis nie pójdzie, ewentualnie chętniej zejdzie z ceny. Piszę o tym mając na uwadze wcześniejsze wątki o ujawnieniu problemu po dość krótkim czasie od zakupu, oraz późniejszych próbach pociągnięcia do odpowiedzialności sprzedawcy. Taki zapis w umowie sprzedaży w zasadzie zabezpiecza kupującego przed ryzykiem kosztownego remontu zaraz po kupnie auta, i nie naraża sprzedawcy na nieprzyjemności - przecież jeśli silnik bierze olej to wyjdzie to w ciągu kilku dni, czy nawet drogi powrotnej do domu.... Co o tym sądzicie?

Witam wszystkich forumowiczów! co prawda dopiero przymierzam się do zostania pełnoprawnym członkiem forum, czyli do zakupu audi, ale gdzie mam uzyskać więcej interesujących mnie informacji jak nie wśród użytkowników..... A postanowienie zakupu audi jest mocne, więc tym bardziej warto się zapoznać z opiniami. target: A4 w benzynie powyżej 2009 roku. Obecnie: Ford Smax 2014r 2.0 TDCi; Volvo V50 2005 2.0D wcześniej: Ford Smax 2008 2.0TDCi, 3 różne Focusy z dieslem.