Korzystając z ładnej pogody pojechałem na trawkę i postanowiłem coś zrobić z moją szybą.
Co się działo? Ano, szyba czasami zamykając się, odbijała jakieś 1.5cm od górnej ramki i obniżała się niżej jakieś 20cm (robiłem różne resety, nie pomagało). Przy górnej krawędzi robiła też taki odgłos trzeszczenia, jak by coś było krzywo ustawione. Zrobiłem próbę i docisnąłem kolanem otwarte drzwi od wewnątrz na wysokości lusterka, złapałem górną ramkę, z wyczuciem pociągnąłem do siebie i zamknąłem szybę - trzeszczenie było dużo mniejsze.
Rozebrałem wszystko (nie było dystansów). Przy ściąganiu silniczka usłyszałem dźwięk rozwijającej rolki. Okazało się że cały mechanizm jest w dobrym stanie. Niestety linka rozwinęła się z białej rolki i miałem problem jak ją zwinąć, bo brakowało pare centymetrów.
Imgur
IMGUR.COM
Post with 0 views.
Rozwiązanie jest proste.
1. Najpierw trzeba zdjąć linkę z lewego okrągłego zaczepu (zdjęcie poniżej) uzyskujemy dzięki temu zapas linki.
2. Później trzeba nawinąć linkę na białą rolkę. Ta z prawej idzie od góry rolki, a z lewej od dołu. Dobrze mieć przy sobie trytytkę.
3. Teraz naciągamy linkę na okrągły zaczep (ten z lewej) korzystając z małych wypustów na nim.
Mimo że linka była nasmarowana to popsikałem jeszcze wd40. Poskładałem i o dziwo, nie ma już tego wkurzającego trzasku przy zamykaniu. Na parę prób nie było też problemu z domykaniem TFU TFU.
PS
Po tej robocie zauważyłem że drzwi się lepiej zamykają, ale to było tylko na chwilę (pewnie taki efekt po odciążeniu przez szybę), nie wiem, może trzeba je trochę podnieść.