
QastroleQ
Pasjonat-
Postów
35 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez QastroleQ
-
W komorze spalania? To skąd tam olej?
-
Myślisz, że głowica ma jakieś pęknięcie? Po dojechaniu do pracy 40km zero dymienia, może jednak ta nafta pomogła VID_20210701_182920.mp4
-
Zapłon wypada na drugim garze świeca czarna dopiero gdy doda się gazu wszystko wraca do normy płynu ubywa dolewam co jakiś czas. Spaliny zapach mają olejowy duszący
-
Turbo wyjąłem i poszło do regeneracji z uwagi na to, że wałek był strasznie wydarty miał luzy góra dół oraz przód tył... Tak gaz był jak go kupiłem, niby założony w 2018. Auto jeździło na motulu 5w40 (u mnie) Teraz super sl 10w40+ ceratec Co do sprzedaży to był sarkazm nigdy bym nikogo tak nie wy*uchał... Mówisz jeździć ile się da? Nie mam innego wyjścia jak wszyscy mechanicy terminy mają na sierpień. Kupiłem to auto ponieważ zawsze marzyłem o 1.8T szkoda, że za marzeniami nie szła wiedza co do tego modelu. Odkąd Ją mam czyli pół roku to naprawiam i naprawdę staram się robić to nie po kosztach. Aczkolwiek z remontem samej głowicy to był błąd bo mogłem cały silnik dać do przejrzenia, ale nie dałem. Takie są konsekwencję tej decyzji.
-
Kolego ezektor sprawny puszcza tylko w jedną stronę... A więc wczoraj wieczorem nalałem 700ml nafty do oleju, odpaliłem silnik i pracował przez 20 minut. Gdy ostygł odkręciłem świece i na noc zalalem tłoki, o czwartej nad ranem powtórzyłem zabieg. Po uruchomieniu dziś o godz. 10 zero poprawy. Jak gazuje jest spokój jak przestanę leci dymek. Wypadanie zapłonu na 2 cyl. Myślę, że to tam jest problem zarzuca świece olejem i taki efekt. Nie robiłem próby cisnienienia bo to nic nie zmieni, a jeszcze zmarnuje mi kolejne pieniądze. Nafta była ostatnią nadzieją, niestety złudną... Pozostaje mi: Sprzedać za grosze Remont za tysiące Zostać chu*em nalać doktora i sprzedać jako igłę następnemu nieszczęśnikowi... Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, podpowiedzi.
-
Podczas pomiaru ciśnienia przepustnica otwarta czy zamknięta?
-
Nie mam takich sprzętów... Dziś wieczorem zaleje go naftą niech postoi z 24h i będę miał odp. Dam znać czy to wina nagaru czy pierścień dokonał żywotu
-
Nie duże ok 3 setki na tysiąc. Robiłem turbo z uwagi na to kopcenie. Nic to nie zmieniło więc chyba turbo odpada... Jest jakiś sposób na sprawdzenie czy nie stoją pierścienie olejowe?
-
Kolego Odma chyba sprawna bo korek radośnie podskakuje jak się go odkręci. Co prawda zdejmowałem ten zawór czarny przy pokrywie i zaworek jest sprawny, przeplukalem benzyną i założyłem. Żadnej różnicy. A może mu zrobić płukankę?
-
Witam tak jak w temacie problem z kopceniem... Silnik tylko podczas postoju kopci na niebiesko. Nie ważne czy ciepły czy zimny, ALE TEŻ NIE ZAWSZE... Podczas przyspieszania zero objawów, silnik ma moc. Pół roku temu regeneracja głowicy, miesiąc temu regeneracja turbo a problem ten sam. Mechanik mówi, że to wina pierścieni olejowych, ale chyba wtedy nawet podczas przyspieszania by kopcił a to nie ma miejsca. POMOCY! Silnik: BFB 163 HP
-
Dzięki za odpowiedź
-
Jedź do agromy zapłacisz 50gr
-
A4 B6 AVANT-unio by KoJ@K "projekt niski budżet" wszystko po taniości / reanimacja trupa ;)
QastroleQ odpowiedział(a) na KoJ@K temat w Audi A4/S4 B6
Zazdroszczę Ci i kasy i czasu. POWODZENIA! -
Na tym forum to co drugi UPG wymienia ?
-
Witam. Czyścił ktoś takie listwy? Jeżeli tak to w jaki sposób? Polerowanie ich nie zniszczy?
-
Pisałem na forum bo byłem w pracy... A mechaniką zajmę się sam. Tak to wina termostatu nie otwierał obiegu na chłodnicę wymiana załatwiła sprawę
-
Witam to znowu ja... Problem z moim autem wygląda następująco: Audi gotuje płyn temperatura 130st Chłodnica zimna góra i dół- wentylatory max obr. Z korka odpowietrznika (metalowa rurka) leci tylko para. Podobnie z węża górnego na nagrzewnicy węże twarde (tylko pow 90st) ale tylko te na górze dół miękki. Z wężyka powrotnego dosłownie raz na jakiś czas "strzela" płyn. Płyn po otwarciu korka przy temp pow 90st wywala do góry dosłownie wrze, na zimnym silniku do 90st wyżej wymienione objawy nie występują nawet na wyższych obrotach... Czy może być tak, że to wrzący płyn robi ciśnienie w układzie przez brak chłodzenia tzn. przez brak dużego obiegu? Czy to kolejny odcinek pt: UPG?
-
Witam podepnę się Problem z moim autem wygląda następująco: Audi gotuje płyn temperatura 130st Chłodnica zimna góra i dół- wentylatory max obr. Z korka odpowietrznika (metalowa rurka) leci tylko para. Podobnie z węża górnego na nagrzewnicy węże twarde (tylko pow 90st) ale tylko te na górze dół miękki. Z wężyka powrotnego dosłownie raz na jakiś czas "strzela" płyn. Płyn po otwarciu korka przy temp pow 90st wywala do góry dosłownie wrze, na zimnym silniku do 90st wyżej wymienione objawy nie występują nawet na wyższych obrotach... Czy może być tak, że to wrzący płyn robi ciśnienie w układzie przez brak chłodzenia tzn. przez brak dużego obiegu? Czy to kolejny odcinek pt: UPG?
-
Witam to znowu ja... Problem z moim autem wygląda następująco: Audi gotuje płyn temperatura 130st Chłodnica zimna góra i dół- wentylatory max obr. Z korka odpowietrznika (metalowa rurka) leci tylko para. Podobnie z węża górnego na nagrzewnicy węże twarde (tylko pow 90st) ale tylko te na górze dół miękki. Z wężyka powrotnego dosłownie raz na jakiś czas "strzela" płyn. Płyn po otwarciu korka przy temp pow 90st wywala do góry dosłownie wrze, na zimnym silniku do 90st wyżej wymienione objawy nie występują nawet na wyższych obrotach... Czy może być tak, że to wrzący płyn robi ciśnienie w układzie przez brak chłodzenia tzn. przez brak dużego obiegu? Czy to kolejny odcinek pt: UPG?
-
A Ty znasz się na tym? Czy też masz wiedzę z "poradników".?
-
Głowica poszła na szlif i na sprawdzenie nie bój nic... Nie ustawiłem na znakach ale zrobiłem "swoje" ale rozumiem trzeba ustawiać na nowo to się ustawi. Tylko trzeba poszukać co i jak, bo tego też nigdy jeszcze nie robiłem
-
A4 B6 1.8T 163hp multitronic Witam. Ostatnio moja niunia dmuchła uszczelkę, objawy: Brak ogrzewania, skacząca temp, bąble powietrza w zbiorniku wyrównawczym oraz wywalanie płynu pow. 2,5tyś obr. Postanowiłem zrobić to sam, nie jestem mechanikiem ale jakieś tam pojęcie oraz narzędzia typu klucz dyn. oraz kątowy mam. A więc do rzeczy. PYTANIE 1 BRZMI: Jeżeli wyciągłem wałki rozrządu bez zdejmowania ich z łańcucha, co przyczyni się do tego, że jak wyjąlem tak też włoże to rozrząd i tak trzeba ustawiać na nowo? PYTANIE 2: co ze szklankami? Trzeba je "spłaszczać"? Z Góry dzięki za pomoc.
-
Dobra już się tak nie jaraj lamusie
-
Macie może jakiś namiar ma ludzi którzy to naprawią z okolic Kutna woj łódzkie. Nie ukrywam, że z lutowania nie jestem zbyt dobry