rafik_1985

Jakiś czas temu miałem podobne objawy (falowanie na obrotach i dziwne strzały w silniku po dodaniu gazu). Problemy pojawiały się tylko rano lub po dłuższym postoju. Jeżdziłem po mechanikach i serwisach. Nikt nie wiedział co jest grane. Pojechałem do poleconego mechanika a on pierwsze co zrobił to zakręił butle z gazem i kazał pojeździć na paliwie 2 tygodnie. Zrobiłem jak kazał. Na drugi dzień miałem jeszcze małe problemy ale kolejne dni i proble z głowy. Udałem się do gaziarza i okazało się że mapa paliwa nie pokrywa się z mapą gazu (skutek - po odpaleniu dostawał niewłaściwą dawkę zarówno gazu jak i paliwa) Po korekcie map problem z głowy. Szkoda tylko że nie wiedziałem o tym wcześniej bo przez te poranne ekscesy zdążyło się urwać cięgno od sterowania klapami kolektora ssącego. Mam nadzieje że komuś się ta porada przyda.

U mnie sprawa wygląda trochę inaczej. Miałem jeden kluczyk (nie tzw. scyzoryk) z pilotem od alarmu który doczepił poprzedni właściciel. Pilot zamykał, otwierał zamki wraz z uzbrajaniem i uzbrajaniem alarmu. Gdy szyby były otwarte to przy zamknięciu auta tym pilotem mogłem spokojnie odejść a szyby zamykały się po jakimś czasie same. Dorobiłem sobie teraz kluczyk oryginalny (scyzoryk) i szyby domykają mi się jedynie gdy trzymam przycisk. Słyszałem że można to zaprogramować i ten dorobiony też będzie zamykał szyby po jakimś czasie beż konieczności trzymania. Czy wie ktoś może jak to należy zrobić??? Pozdrawiam

Witam, miałem ten samo problem. Jeżdziłem po mechanikach i elektrykach i nikt nie wiedział co jest. Jeśli byłby to krokowiec to powinneś mieć błędy. U mnie powodem był gaz. Pojechałem do poleconego speca i powiedział że dopuki nie pojeźdze na paliwie minimum 2 tygodnie z wyłączonym całkowicie gazem to nie weżmie odemnie auta na sprawdzenie. Po 4 dniach jezdzennia na paliwie wzystko w OK. Pojechałem do gazownika i powiedział mi ze mam rozkalibrowana mape gazu a wlasciwie to nigdy nie byla poprawnie ustawiona i zmienia ustawienia mapy poliwa. 2 godziny kalibracji 80 zł za robote i problemu ani sladu.

Witam. Mam następujący problem przy poruszaniu kierownicą słychać głośne stukanie tak jakby maglownica była na wyczerpaniu. Wydawało mi się że to drążek ale mechanior powiedział że nie bo po odkręceniu końcówki dalej stukało dopiero jak drążek dociskany był do środka to pukanie ustawało. Nie wiem czy to przez to bo moim największym problemem jest to że przy skręcaniu mam uczucie jak by koło przeskakiwało albo miało się zaraz położyć. Co to może być?????? I co może być powodem stukania podczas poruszania kierownicą? Dodam że luzów żadnych nie ma.

Witajcie. Może komuś to się przyda bo ja już od 2 tygodni mam problem z głowy i chciałem się podzielić z wami moim odkryciem. Tak jak w temacie miałem problem z odpalaniem po nocy. Pojechałem do speca żeby to sprawdził a on powiedział mi że musze pojeździć na paliwie przez 0k. 2-3 tygodnie i dopiero on może zerknąć co się dzieje bo to pewnie przez instalacje gazową. Posłuchałem rady i zaczełem smigac na paliwku. Po dwoch dniach objawy ustaly auto odpalalo normalnie i chodzilo idealnie. Postanowilem ponownie przejechac 50 km na gazie i co sie okazalo auto znowu mialo problem z odpaleniem. Pojechalem do gazownika i stwierdzil ze gaz jest wogole nieskalibrowany co powoduje ze zalewalo go gazem i przez to mapa benzyny przejmowala ustawienia gazu i po odpaleniu rano takze go zalewalo paliwem. Po pelnej kalibracji gazu trwajacej 2,5 godziny (cena 80 zl) auto chodzi idealnie. Moze sie komus przyda. Pozdrawiam

wiesz no niewiedziałem ile powinno być. Może to jest powodem tego że rano mam takie jazdy z odpaleniem. Dadam wam że 2 miesiące temu wynieniałem kolektor ssący bo miałem urwane te cięgno od tego zaworu który reguluje klapami w kolektorze i ostatnio zauważyłem że na skutek tych skoków obrotów i strzałów podczas porannego odpalanie zaczyna te nowe cięgno pękać. Kurde już niewiem co mam z tym problemem zrobić. Apropo pampy paliwa to też słyszałem że to może to być. Dowiedziałem się że jak pompa jest na wyczerpaniu to podczas porannego odpalanie nie podaje tyle paliwa ile potrzeba ale w takim razie skąd te strzały w klapu kolektora??? Czy wie ktoś może jak można sprawdzić pompę paliwa?????? TTom3k odnośnie tego ciśnienia czy w każdym 1.8 20V ma być tak jak u Ciebie 14???? Czy mógłby ktoś jeszcze sprawdzić u siebie ile ma???? Może wkońcu uda nam się dojść co to jest.

Witam. Ja od jakiegoś czasu walcze z tym samym problemem. Temat nie jest taki prosty. Już u kilku różnych mechaników byłem i nic. Wymieniłem przepływomierz, przewody WN, filtr paliwa (sprawdziłem też czy nie ma jakiegoś syfu w baku, ustawiałem rozrząd bo dopatrzyłem się że mam przestawiony o jeden ząbek (zaufałem mechanikowi a musiałem po nim poprawiać), sprawdzałem ciśnienie na cylindrach bo dowiedziałem się że może jest coś z zaworami (a tak wogóle może ktoś wie ile powinno być umnie jest 9 na każdym cylindrze jednakowo), teraz jeszcze poraz drugi jutro zresetuje komputer aha i od wczoraj jeżdze tylko na paliwie, bo jeden z fachowców którego mi polecono powiedział że nie weźmie odemnie auta na diagnoze dopuki nie przejeżdże 3 tygoni na paliwie zapominając wogóle o gazie. Czy co jakiś czas jeździsz na paliwie czy tylko do odpalanie???? Aha wtryski też wykluczyłem bo mam zapasowe i je wymieniałem.

Moim zdaniem kończy się żywotność twojego katalizatora. Ten zapach to najczęstszy zwiastun padającego kata.

Witam, Czy ktoś może wie co może być przyczyną falowania obrotów po odpaleniu samochody po dłuższym postoju??? Dokładnie problem polega na tym że odpalam samochód i odrazu załapuje ale natychmiast gaśnie (nie reaguje na pedał gazu). Odpalam tak z 10 razy i po każdym kolejnym odpaleniu jest coraz lepiej tzn. nmie gaśnie odrzu ale strasznie coś wali w silniku i całe auto się trzęsie. Póżniej samochód już jeżdzi normalnie aż do następnego postoju. Dodam że mam jeszcze wrażenie że mimo iż później jeździ to podczas dodawania i odpuszczania gazu samochód szarpie. Byłem u speca i nie mam żadnych błędów. Proszę o pomoc bo nikt nie wie co to może być??? Słyszałem już kilka opcji: przepływka, świece, przewody, sonda (ale ona chyba nie pracuje odrazu po odpaleniu??), zapchany katalizator. Mam jeszcze olej do wymiany ale to chyba nie przezto. Pozdrawiam stosuj 2 punkt regulaminu, jeśli nie wiesz co to, zajrzyj do niego w końcu

Witam ponownie wszystkich! Już kilka razy pisałem o moim problemie z falującymi obrotami przy odpalaniu auta po nocy. Mam pytanko. Czy wiektoś co co może być????A mianowicie : na początku wyskakiwały mi błędy sondy i zaworu regulacji klap kolektora ssącego. Postanowiłem wymienić cały ten kolektor wraz z zaworem i błędów ani śladu ale problem z odrotami nadal jest. Podczas odpalania auta nieraz jest nawet tak że auto nie reaguje na wciskanie gazu. Obroty skaczą aż wkońcu silnik zgaśnie a naciskanie pedału gazu nic nie daje. Po którymś odpaleniu i ciągłym wciskaniu gazy zaczyna być coraz lepiej i później auto chodzi normalnie chociaż wydaj mi się że jak na 1.8 125KM to troszkę mulaste jest. Słyszałem że to może być przepływka. Jak to można sprawdzić skoro vag nie pokazuje żadnych błędów. Pomocu bo już jakiś czas się z tym mecze i nikt nie wie co to może być> Z góry dzięki

Falującym obrotom toważyszą jakieś stuki z silnika. Nie mam pojęcia co to może być. Zaczyna coś stukać gdy obroty spadają tak na 300 400 albo niżej i samochód gaśnie. Obpalam go ponownie i znowu to samo zrobie tak ze trzy razy i chodzi idealnie. Czy ktoś wie skąd wydobywa się te stukanie???

A czy wiesz może gdzie można dostać taki zawór i jaki jest jego koszt?????

Słuchajcie byłem na diagnostyce i pokazało błąd zaworu N156. Czy ktoś wie czy to może mieć wpływ na te falujące obroty???? Dodam że jest pęknięte te cięgno które jest w środku.

Witajcie. Mam pytanko jakiś czas temu miałem problemy z obrotami podczas odpalania auta z rana. Byłem u speca powiedział mi "walnięty przepływomierz" wymianił mi go i skasował na 450 zł po około dwóch miesiącach objawy powróciły pojechałem do niego po podpięciu pod kompa znowu błąd przepływomierza. Zaczynam podejrzewać że wogóle nie było potrzeby go wcześniej wymieniać. Co to może być???? Czy możliwe jest że pokazuje błąd przepływki a przyczyną jest brudna przepustnica?????? A może coś innego coś? Dodatkowo dodam że zauważyłem że jeśli włącze klimatyzacje i podczas jazdy puszcze całkowicie gaz to obroty zaczynają falować między 500 a 100. Po wyłączeniu klimy wydaje mi sie że jak ręką odjął. Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam

Wie ktoś może jak się nazywa to coś co jest na zdjęciu??? Kazdy mechanik u którego byłem nazywał to inaczej i mówił to jakoś bez przekonania. Gdzie to można dokupić i ile kosztuje. Jest do kupienia oddzielnie czy razem z kolektorem ssącym???? [ Komentarz dodany przez: wojtas-audi: 14-04-2007, 12:10 ] Kolego nazywaj porzadnie tematy !! Poprawiam ostatni raz !