Witajcie
Musze się dołączy do Was chociaż u mnie troszkę inaczej
Miałem problem z dogrzaniem silnika,autko osiągało temp 75-80' na desce i leciało ledwo letnie powietrze. Wymieniłem termostat i od raz autko się dogrzewa do wymaganych 90' oczywiście na desce. Ale problem z grzaniem jest nadal, tzn na wolnych obrotach przy rozgrzanym silniku leci letnie albo słabo ciepłe powietrze (na klimatroniku ustawione HI ) jak dodam gazu i wejdzie na obroty już około 1500-2000RPM to leci dobrze ciepłe powietrze. Czytają posty na forum wymyśliłem że mam zapchaną nagrzewnicę.
Dzisiaj w godzinach dopołudniowych wymieniałem olej w silniku więc autko miałem rozgrzane wylałem płyn z nagrzewnicy i zalałem ją octem spirytusowym z wodą zatkałem wyloty i zająłem się wymianą oleju i filtrów. Po wszystkim wypłukałem nagrzewnicę wodą z węża ogrodowego w obu kierunkach, wydmuchałem resztki wody i założyłem węże. Odpaliłem samochód , rozgrzałem go do 90' i mówię czas na odpowietrzenie nagrzewnicy. Powoli zsuwałem węża powrotnego z dziurką (auto chodziło na wolnych obrotach, klimatronik na HI, wąż zasilający gorący powrotny letni).Gdy dziurka minęła króciec czekałem aż poleci płyn i nic. Zdecydowałem się na zapalonym aucie zdjąć tego węża a tam ledwo się kapie płyn .
Pytanie co może być przyczyną braku płynu w układzie powrotnym z nagrzewnicy??
Dodam że podczas płukania nie zauważyłem żeby jakieś większe zabrudzenia leciały, trochę rdzawej wody, woda bieżąca z węża leciała bez większych problemów.
Dziękuje za rady i informacje
Pozdrawiam