Skocz do zawartości

sahipp

Pasjonat
  • Postów

    695
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez sahipp

  1. może nie koniecznie ori, ale te androidy ja pindole ani to nie gra ani nic ale jutuba za to można ? auto ma dawać frajdę z jazdy, ewentualnie ulubiona muzyczka... a jak chcemy bajerów jutubów to do kompa czy tam plejki lepiej w domu zasiąść i jakąś ścigałkę odpalić....

    • Lubię to 1
  2. 10 minut temu, Lukaa5 napisał(a):

    Moje pytanie czy powinienem od razu zmieniać oprogramowanie skrzyni biegów ( osobna usługa) 

    a może nie jest to konieczne przy takiej modyfikacji .

    nie bawiłem się tym silnikiem, ale chyba naturalnym jest że w przypadku automata trzeba go również skorygować.... po jakiejkolwiek modyfikacji silnika zmienia się przecież zakres oraz przebieg momentu obrotowego... bez zmian w skrzyni ona po prostu może głupieć...

  3. 39 minut temu, Deamian napisał(a):

    No właśnie o takim czymś myślałem bo myślę że w ten sposób zrobione to będzie najlepiej. Tylko którędy najlepiej będzie się dostać do parownika? 

    akurat nie znam anatomii b9... w poprzednich modelach był elegancki dostęp do parownika poprzez zdjęcie schowka pasażera i zdjęcie wentylatora... elegancko wszystko na wierzchu co powinno być... tylko nie jestem pewny jak to w b9 wygląda... musisz poczytać

  4. Godzinę temu, Muskel1 napisał(a):

    Jedyny skuteczny sposób, to czyszczenie parownika za pomocą lancy, którą pod ciśnieniem pryskasz alkoholem lub płynem do czyszczenia i dezynfekcjji klimatyzacji na parownik. 

    https://mcpolska.pl/sektor-klimatyzacja/192-lanca-ac45-inox-6-dysz-mgla-cisnieniowa

    Dokładnie tak jak kolega wspomina, z tym że nie koniecznie potrzebna jest aż taka lanca, po prostu dobry środek oczywiście który w zestawie zawiera taką sondę... Nie chciałem się tu wtrącać bo po mimo że pracowałem, i wykształcenie techniczne o profilu chłodnictwo klimatyzacja to są mądrzejsi... Odpowiedni dobry środek, nie pierwszy lepszy z biedry i oprócz dawki w kratki to i na parownik bezpośrednio i też da radę... Ważny też jest sposób samej procedury aplikowania, po nałożeniu środka bo odczekaniu jakiegoś czasu (czytać instrukcję zastosowanego przez nas środka) włączyć wentylatory na średni zakres aby to się przewietrzyło... Jeżeli jednak ktoś w ogóle o to nie dbał i klima zawalona że hej to zabieg powtórzyć.. Tak robi się w firmach klimatyzacyjnych, ewentualnie nie mówię że nie można również ozonować jak komu wygodnie... ale uważam że odgrzybianie nie jest skomplikowanym procesem i wiadomo samemu zrobi się najlepiej... odrobina czasu i chęci...

  5. 2 godziny temu, matu29565 napisał(a):

    Bo odpiąłem i dzis się powtórzył ten błąd i teraz nie wiem czy trzeba ten zamek całkiem odłączyć czy wystarczą przewody elektryczne 

    tylko elektryka (wtyczka), jeżeli zamek jest powodem.... jeżeli to nie przyniesie skutku to trzeba szukać dalej...

  6. jest późno i raczej do spania już lecę... napiszę w skrócie tak... miałem nie przyjemność  być poszkodowanym. te wszystkie odszkodowania to jedna wielka lipa i co najgorsze zgodna z prawem... mogą sobie wyceniać na zamiennikach mimo że to boli bo mam oryginał to dla czego zamiennik... niestety życie...

     

    ale Ty masz jedną furtkę. Chodzi o to że masz dosyć jeszcze drogie auto i co Tobie to daje? ano to że nie bierz gotówki tylko wybierz opcję naprawy bezgotówkowej i oddaj auto do naprawy do aso i tyle... niech ubezpieczalnia pokryje koszta... ja teraz nie pamiętam naprawa bez gotówkowa chyba nie może przekroczyć 100% wartości auta ale kurcze nie pamiętam dokładnie i mogę się mylić lub coś mogło się zmienić... Musisz się bardziej dowiedzieć i w Twoim przypadku to najlepsza opcja bo tak to ciężko z nimi wygrać...

     

    Najgorzej mają ludzie którzy maja stare auta które mają sporą wartość rynkową, ale według rzeczoznawcy warte są tyle co złom... wiesz o co chodzi auto według tabel warte np 10 tyś a na rynku zadbane sztuki po 20 tyś... a ty np miałeś zadbanego.... oni robili myk w przypadku gotówkowej wypłaty na dwa sposoby albo...

     

    szkoda całkowita gdy wartość naprawy przekraczała wartośc ( według tabel) auta i tutaj wyglądało to tak : twój pieniądz to wartość całego auta ( według nich) minus wartość to co z niego zostało czyli dostawałeś ochłap plus resztę gratów miałeś sobie sam lub z ich pomocą sprzedać i to się równało szkoda całkowita.... 

     

    lub jak uszkodzenie śmieszne np lampa no to wiadomo że to nie przekracza wartości auta a ty oczywiście masz oryginał i chcesz oryginał i chcesz kasę za to, a oni robili myk jak pisałeś u siebie śmieszne stawki godzinowe, części w zamienniku...

     

    Tak to wyglądało nie wiem czy się coś zmieniło. Były osoby co próbowały na tym sobie zarabiać bo wystarczyło kupić młodziutkie auto typu jakiś fiat pikaczentno które było drogie z uwagi na rocznik ale ceny części wiadomo śmieszne to wtedy role sie odwracały.... Problem miały osoby aut premium jak pisałem wcześniej...

     

    Natomiast Ty jak nie masz ochoty się z nimi szarpać chcesz mieć dobrze zrobione jak powinno być, na częściach jakie powinny być z uwagi że twoje auto jest trochę warte jeszcze puki co to wybierz opcję naprawy bez gotówkowej i oddaj auto do aso... i niech ubezpieczalnie zapłaci rachuneczek....

     

    tak to mniej więcej wyglądało kilka lat temu, nie wiem czy coś się nie zmieniło jeżeli tak to przepraszam nie chciałem wprowadzić w błąd....

    • Lubię to 1
    • Dzięki 1
  7. 3 godziny temu, Muskel1 napisał(a):

    Nie będę się z Tobą sprzeczał. Ty masz swoje teorie, ja mam inne doświadczenia. Wałki nie na darmo zostały zmienione i otrzymały nowy numer części. 

    ja też nie mówię że kompletnie nie masz racji... prawda tak wiesz po środku leży... jest w tym trochę prawdy co mówisz..  prawda jest że no trzeba dbać i chuchać (dobre oleje interwały itd)... ,,te poprawione ,, z kolei maja inny problem, one są jeszcze bardziej delikatne  takie kuriozum... wystarczy że lekko przyblokuje się łożysko i pękają bo wałki są z delikatnych rurek.. to też oczywiście nie jest tak że lawina pęknięć, o prostu są takie przypadki coś na zasadzie rozrządu w 30tdi ryzyko przeskoczenia na wadliwych napinaczach nie wielkie ale zdarza się...

     

    ja też nadal się uczę tego silnika, sporo wiem ale dużo jeszcze nie wiem ?

     

    puść od 9minuty

     

     

  8. 10 minut temu, JVC87 napisał(a):

    1.9 czy jest równie pancerna jak te starsze czy coś sie zmieniło

    no tutaj masz rację, to z nazwy 1.9 ale takie delikatniejsze trochę... ale wiesz miałem na myśli graty od tej jednostki a sam słupek to awx plus osprzęt... ale już zrobiłeś także na pewno będziesz zadowolony...

    • Pomoc techniczna 1
  9. 22 minuty temu, Muskel1 napisał(a):

    Nigdzie nie napisałem, że są złe. Wymieniłem dwie podstawowe wady.

    no ok źle dobrałem słowa... ja wiem że Ty masz ogromną wiedzę ale z wałkami akurat się mylisz... poza tym idąc tym tokiem to i 1.9 PD ma wadliwe wałki, 2.0tdi ma wadliwe wałki, 3.0tdi ma wadliwe wałki benzyny mają wadliwe wałki ? ból pupy jest w tym że jak faktycznie trzeba zrobić te wałki no zdarza się to w 1.9 mamy jeden a w 2.5tdi mamy 4 i tylko tu jest ból cenowy...

     

    natomiast samo wytarcie wałków to jest skutek awarii hydrauliki zaworowej, a dokładnie popychaczy a dokładniej olej.... od tego się zaczyna cały proces a wytarcie wałka jest już na sam koniec...  a przywykło się mawiać wałki wałki... wałki to już ostatnie stadium zaoranego silnika i ostatni dzwonek do naprawy jednostki przed jej zgonem. gdy wymieniamy oleje filtry na czas, nie katujemy na zimnym to problem nie istnieje.... Jak pisałem wcześniej, pamiętajmy że to są stare auta które dodatkowo były fabrycznie na LL a poprzesiadali się na nie ludzie którzy używali topornych silników i tak samo traktowali 2.5tdi... a ten silnik na tamte czasy był bardzo skomplikowany, pierwsza V z 4 zaworami na cylinder w dieslu.... jak był prawidłowy interwał te silniki przy 400tys nie maja żadnego zużycia na hydraulice ( mam na myśli wersję A) info sprawdzone i potwierdzone i kilkukrotnie widziane  ale dotyczyło tylko tych jednostek z potwierdzonym serwisem przez cały żywot jednostki....

  10. 2 minuty temu, Muskel1 napisał(a):

    Nie we wszystkich. Z tego co pamiętam były to tylko kody silników : BDG, BDH i BAU. Upłynęło już 8 lat odkąd sprzedałem moją B7 2.5 TDI więc nie pamiętam dokładnie ale wtedy miałem temat dobrze rozeznany jeżeli chodzi o 2 5 DTI.

    dokładnie tak jak piszesz i one juz były dostępne w b6... z czego teraz nie jestem pewny ale bdg i bdh z normą euro 4 miały kiepskie wtryskiwacze... oraz dodatkowo którys z tych dwóch cierpiał na wadę narywania... ale nie zawsze....

     

    temat 2.5tdi mam uwierz mi przestudiowany... i te silniki nie są takie złe, owszem nie wiemy co kupimy ja miałem fart inny moze nie mieć trzeba założyć wymianę tych wałków  i hydrauliki, bo wytarcie wałków to skutek zużytej hydrauliki zaworowej i znów temat prawidłowego interwału olejowego co max 12 tyś...

     

    dla mnie jedyną wadą tej jednostki jest podkręcenie z uwagi na ograniczenia vp44 ale pracuje nad tym ? tzn jest parę ścieżek ale nie wiem którą podążyć... to jest jednya wada 2.5tdi...

     

    a wracając do wałków no może sie zdarzyć jak ktoś nie dbał ale co w 1.9tdi pd nie wymieniamy wałeczka? szok no wymienia się, a 2.0tdi? a 3.0tdi ? i tak dalej... czasy 1.9 1z/AFN minęły bezpowrotnie

     

     

    wiadomo że to już stary silnik, naprawy ekonomicznie nie uzasadnione ale kurde jak auto zadbane, osiągi wystarczające to zrobić hydraulikę i wymieniać ten olej i bez awaryjności... ten silnik owszem nie jest idealny ale jego bolączki są śmieszne w stosunku do nowoczesnych jednostek (posiadam)...

  11. 19 minut temu, Muskel1 napisał(a):

    Wałki zostały poprawione dopiero w B7 BDG i BCZ.

    wałki w tych modelach są jeszcze gorsze bo są rurowe i lubia sobie pęknąć... tam zmieniły sie tylko dzwigienki które sa na łożysku a wałki same w sobie są rurkami...

     

    w tych ,,wycierających sie,, to sa odlewy. trochę masz racji w tym że faktycznie z gównolitu. ale główny problem ich ścierania to brak wymian oleju, oraz w starszych typach 2.5tdi brak wymiany odmy. we wczesnych wersjach była ona filtrem ze szmatki który nalezało wymieniać nie pamiętam co 30 lub 50tyś... nikt o tym nie wiedział, nawet mechanicy... potem ten filtr został zastapiony separatorem i to już jest bez obsługowe... natomiast wymiany oleju to podstawa i to konkretnego.... silniki na literkę A tylko 5w40 natomiast na B 5w30... mogę podesłać materiały nawet jak coś:wink:

     

    mówię byłem największym hejterem tej jednostki. kupiłem ze względu na zdrową i zadbaną budę z docelowym zamysłem swapa na 1.9... ale zacząłem się interesować, szperać i się okazuje że ten 2.5tdi wcale nie jest taki straszny tylko trzeba o nim coś wiedzieć... no i problem jak kupimy zajechany egzemplarz ale to jak z każdym motorem,,, u mnie wałki hydraulika jest nadal ori i bez śladów zużycia... ale mówię miałem fart bo jestem drugim właścicielem i poprzednia osoba miała świadomość dbania o jednostkę....

  12. 2 godziny temu, Muskel1 napisał(a):

    i wycierające się wałki rozrządu.

    nie wiem nic o wałkach po prostu zmieniam olej na czas.... kiedyś byłem największym hejterem tego silnika jak wszyscy... przez przypadek stałem się posiadaczem i zainteresowałem się tym silnikiem i największe problemy tego silnika to serwis...ten silnik wyszedł w czasach pierwszych topornych 1.9tdi gdzie nie trzeba było zmieniać oleju a to i tak jeździło, potem ludzie pokupowali sobie 2.5tdi i przy tym samym sposobie użytkowania okazało się że silnik siada....  Nie wspomnę o tym że 2.5tdi z góry był skazany już przez producenta na porażkę poprzez long Life... Naprawdę moim zdaniem ogarnąć temat wałków, sorry w innych też się wałki wymienia np w 1.9PD zmieniać olej co 12 tys i problemu nie ma... ja mam cały czas ori wałki ale poprzednia osoba która była jedynym właścicielem auta od początku po prostu była świadoma i tutaj mam farta....

     

    pompa fakt jest trochę upierdliwa ale bez tragedii... raz trzeba zapłakać zrobić ją i spokój...

  13. 2 godziny temu, matu29565 napisał(a):

    U mnie tez nie ma żadnych błędów. Zacznę od tego zamka bagażnika odłączę wtyczkę od niego i będę tak jezdzil zobaczymy co będzie 

    nie mówię że na 100% u Ciebie też tak jest ale w moim b5 tak było... mówię fachowcy już moduły komfortu chcieli wymieniać i nie stworzone teorie chodziły... a szwankował zamek... sprawdź je po kolei i faktycznie zacznij od klapy...

  14. miałem kiedyś identyczny przypadek w b5.... fachowcy chcieli moduły zmieniać za kupę kasy (w tamtym czasie za kupę kasy) i w ogóle... okazało się że moim przypadku winowajcą był zamek w klapie bagażnika... on powodował podawanie sygnału do zamykania... nie wiem po odpinaj po kolei zamki pojedynczo i może ta drogą sprawdź... błędów u mnie żadnych nie było jak coś....

  15. 48 minut temu, ELLIOTT napisał(a):

    Kup porządny olej i nie trzeba ceraty lat. Polak jednak lubi kombinować bez pojęcia. 

    Eurol fs 0w30 i zapomnij o dodatkach w interwale 10k.

    Do tsi ravenol vst 5w40

    dokładnie, ja również żadnych dodatków nie stosuje, żadnych mixoli do pompy, żadnych dodatków do oleju... po prostu dobry olej i filtry na czas i wszystko działa....

    • Pomoc techniczna 1
  16. 8 minut temu, woogit napisał(a):

    Witam, jestem nowy i przychodzę z prośbą o radę oraz informacje. Mianowicie przymierzam się do zakupu S4 B7 i chciałbym się dowiedzieć czegoś na temat tego samochodu a głównie silnika, jakie są koszta utrzymania na co zwrócić uwagę czy są szanse że trafię na dobry egzemplarz w Polsce. Z góry dzięki za pomoc.

    ja powiem tak nie mylić tego silnika ze starszym 4.2v8 to po pierwsze... po drugie pooglądaj sobie na YT garage poland... oni maja w swoich materiałach mnóstwo naprawianych 4.2v8 z S`ki i sam oceń czy Cie stać... Musisz brać pod uwagę to że wszystko może zawieść bo to tylko mechanizm i na wszystko powinno stać Cie aby naprawić...

     

    Szanse na zakup dobrego auta zawsze są, ale nawet jak taki kupisz to też może się zdarzyć że coś odmówi posłuszeństwa no tak to wygląda....

  17. gratuluje swapa. ale tam chyba nie potrzebnie kombinowałeś aż tak z przerubkami bo w b7 też siedziała co prawda jakaś najsłabsza odmiana 1.9 ale była... ba na ogłoszeniach jak szukałem auta widziałem jeszcze lepszego swapa... gdyby nie kolor auta to bym kupił... oryginalnie siedziało w b7 3.0tdi quattro.... a co gość wsadził kurde majstersztyk 1.9tdi AFN 110PS?

     

    Także jak widać dla chcącego nic trudnego, jeszcze raz gratuluje.

  18. Godzinę temu, kalishtbg napisał(a):

    Niestety nie wywołam tego z premedytacją. Dzieje się to całkowicie nieprzewidywalnie. Wyjeżdżam z garażu jest ciężko za jakiś czas jest normalnie i za jakiś znowu znika wspomaganie ?

    ja kiedyś miałem problem z zanikaniem wspomagania, ale to było w a4 b5... problemem okazało się zużyte siteczko w zbiorniczku na płyn bo ono pełniło również rolę zaworka zwrotnego... o tym mało kto wiedział... nie wiem czy w a5 jest podobnie...   po wymianie tego zbiorniczka (bo siteczko jest integralną częścią ) wszystko wróciło do normy...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...