Dzwoni gość do burdelu i zamawia sobie panienke, odbiera szefowa i pokolei wypytuje:
- ma być wysoka czy niska?
- mi to obojetnie, i tak nie mam nóg...
- no a ma miec duże cyce czy małe?
- no też obojętnie, bo nie mam rąk...
Nagle głośny głos z słuchawki:
- A chu* to pan masz!?
Zdenerwowany klient odpowiada:
-A ty stara ku* myślisz że czym wykręciłem numer telefonu!?!
Panie doktorze, mam problem. Członek mi nie staje.
Doktor ujął członka w dłoń i po chwili członek się naprężył.
- Przecież staje!
- No tak, ale nie mam wytrysku!
Doktor poruszał trochę ręką i wytrysk nastapił.
- No i czego Pan jeszcze chce?
- Buzi.