Doman13

Witam ponownie Od zawsze, to znaczy odkąd jeżdze tym autem czyli jakieś 20 tyś. zgrzyta 3 bieg, ale nie zawsze... Zgrzyta tylko wtedy gdy auto jest zimne, (np w lato jak jest upał to nie zgrzyta wcale) Jednak przy redukcji z 4 na 3 to jest taki dźwięk jakbym sprzęgła nie używał, pomimo że używam. Obchodzę to redukcją na 2 i potem dopiero 3. Nie wiem co to jest olej w skrzyni zalany nowy, i sytuacja jest taka sama (skrzynia zimna-zgrzyt przy wbijaniu 3, skrzynia ciepła i 3 wbijana delikatnie wchodzi bez zgrzytu) Czy ktoś tak miał? Ile jeszcze tak przejadę Kiedy synchronizator do wymiany?

Ja bym nie kombinował z silikonem i innym ustrojstwem. Jak trzeszczy to pewnie jakieś śrubki nie są powkręcane i elementy się ruszają. W tym wypadku najlepsze wyjście to jest odkręcić plastiki kokpitu i posprawdzać co tam trzeszczy a potem podokręcać wszystkie śrubki i uzupełnić braki. Rozkręcanie kokpitu wcale nie jest takie trudne

dzieki wszystkim Po waszych wywodach to zapanowała piekna jasność w mojej głowie Silnik przedmuchałem na drugim biegu (pod górke z obciążeniem 4 dużych osó wykręciłem 5 tys i auto poszło pięknie... Aż miło wiedzieć że takie obroty nie powodują awarii silnika i czasami jak jest sytuacja awaryjna to 1Z ucieknie przed jakimś wariatem co chce go staranować. Dzięki raz jeszcze

jeśli wszystko jest tak jak piszesz to rzeczywiście posprawdzaj tulejki i łożyska, i powodzenia Przypomniało mi się coś takiego: Jak wybierałem się w trasę jakieś 2000 km to podjechałem do mechanika na sprawdzenie hamulców, kół, przegubów i zawieszenia. i ten jak sprawdzał to stwierdził że mam za za duży luz w tylnym kole (ale nie wiem na czym, pewnie na jakim ustrojstwie), tenże fachowiec wział klucz podkręciał i powiedzaiła że to mogło być niebezpieczne (bujanie) Więc sprawdzaj te tulejki, gdzieś musi być luz... Ps. o co chodzi koledze pre_pl z tymi wahaczami co je tak kreśli na czerwono? Pewnie pisaliście wcześniej przez "ch" [spedyt] === tak, o to mi chodziło: http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=wahacz wiele błędów jest, ale tyle powtarzamy to słowo, że chyba można się nauczyć.... [pre_pl]

no to bede wywiewal tak do 4500 obrotow skoro przy 5 tys. moze wywiac chlodnice i jeszcze coś

Ok będę przeganiał jak będzie bezpiecznie do 5000 obrotów (na ciepłym silniku oczywiście). Nie wiedziałem że syf się zbiera w dootach i trzeba go przedmuchać oczywiście zmiana biegu na wyższy 3000> Jeszcze raz dzięki (Aha zmieniałem z reguły biegi przy 3000 bo powyżej silnik słychać, koło 4 tys. bardzo, ale skoro to mu nie szkodzi to bedę przeganiał co jakiś czas na pedałem w podłodze) Pytanko: 5 tys i odcięcie zapłonu? jeśli tak to po co skala do 6 tys

Sprawdź wahacze szczególnie górne Miałem tak samo, też bujało i strach było jeździć 100tką po naszych autostradach Podjechałem na diagnostykę (szarpak) i od razu wyszło: Lewy górny drugi od przodu był do wymiany, to przez niego tak bujało (opinia serwisu) I rzeczywiście po wymianie tego wahacza (chcieli oczywiście wymienić pół zawieszenia ale nie dałem...) wszystko śmiga i jeździ się dobrze, Amorki miałem dobre jak sprawdzali ok 80% na wszystkich Także na szarpak albo podnieś jedną stronę i szarp jakimś łomem, jak jest luz na którymś wahaczu górnym to to jest Twoje bujanie Ps. Sprawdź cisnienie w oponach, jak jest nierówne to ściąga i teź potrafi na naszych drogach pięknie bujać...

Dzięki chłopaki Okazuje się że mój opinodawca mało że sie nie zna (chyba że na zajeżdżaniu silnika) to jest jeszcze idiotą i za to mu :oklaski: ... (dorwał kiedyś firmową astrę w benzynie to po jego wyczynach spaliło się nowe sprzęgło... :bicz3:)

Mam takie pytanko Jak w tytule ktoś mi powiedział że styl mojej jazdy to jest pomieszanie emeryta z inwalidą wojennym co mu nogi urwało ponadto twierdzi że psuje silnik Twierdzi że się zna na TDI Moja jazda jest taka: dochodze do 3 tysięcy i kategorycznie zmieniam bieg na wyższy (no chyba że wyprzedzam to ta zasada sie nie liczy, ale ja mało wyprzedzam bo jeżdze po mieście i wszędzie stoją fotoradary) ten gość mówi że powinienem piłować do 4500 i wtedy zmieniać bieg... A wogole to twierdzi że w TDI nie trzeba zmieniać biegów (np. w trasie) tylko załadować 4 i jechać, nieważnie czy gorka czy płasko czy się dusi czy nie Ja ogólnie mam nawyki z bezyny i ciągle mieszam biegami i teraz prosze o opinię czy ja żeczywiście źle jeżdżę Nadmienię że ten wszechwiedzący skasował w swym młodym życiu jakieś 4 bryki, ja tymczasem tylko raz wjechałem w A3 które nie widziało czerwonego (u nie popsuła się ramka od rejestracji, a w A3 drzwi były do wymiany) o opinię poproszę

Yates Co do zdjęcia kokpitu to jest troche roboty i trzeba być ostrżnym, i nic na siłę nie robić Tu masz link powinno ześć jakieś 3-4 godziny http://www.a4-klub.pl/smf/index.php/topic,9609.0.html ja na podstawie tego fotostory rozebrałem kokpit by dobrać się do nawiewów pamiętaj odepnij wcześniej akumulator (najpierw masę) pobobno dobrze dla poduszki by nie wystrzeliła i pilnuj się nawiewu na szybę, żeczywiście te śrubki są przerąbane gdzieś mam zdjęcia ale bedę miał do nich dostęp za jakieś 3 tygodnie (karta wyjechała na wakacje) wtedy mogę wrzucić tylko po co jak świetne fotostory jest na forum, moje może być tylko bardziej szczegółowe nic więcej Aha a co do firm co regenerują deski, przynajmniej w świętokrzyskim, owszem regenerują i śladu nie ma, ale deskę trzeba im zdjąć bo oni nie chcą wyjmować a koszt to jakieś 350-400zł

Dzięki bardzo za odpowiedzi. właśnie jestem po operacji uszczelniania. I w końcu nie cieknie. Woda lała się do środka tuż koło przekaźników bezpieczników kabli i całego elekrtycznego ustrojstwa jak dorwe tego elektryka co ostatnio grzebał to mu Tak czy inaczej podniosłem tylko komputer nie wypinałem, potem podniosłem trochę obudowę od dołu odtłuściłem , wysuszyłem i olkitem potraktowałem (takie ustrojstwo do uszczelnień akwariów, rur, okien używane przez hydaulików, trzeba na ten olkit uważać bo się strasznie klei i moje ręce po operacji były czarne). No na reszcie nie cieknie... Jaka miła suchość... Aha bym zapomniał podniosłem podłogę i okazało się że pod nogami mam powodź. Wyjąłem zatem fotele, listwy boczne i podłogę podniosłem. Teraz się suszy i pewnie trochę to potrwa. Zdjęć nie robiłem bo na formu są fotostory jak to robić. Szukać trzeba i można samemu naprawiać swoje auto (nawet informatyk) Dobras to teraz czas na po udanym dniu

Witajcie Czy wypiecie koputera z kabli i wyjęcie go ze skrzynki przy podszybiu jest bezpieczne? Czy po ponownym wpięciu kumputera auto zgłupieje i bede musiał wzywać fachowca. Chce zdjąć obudowę komputera bo prawdopodobnie jakąś szczelinką pod nim są czy mi się woda do środka wszystko inne posprawdzałem i posmarowałem mazidłem, została tylko skrzynka komputera pod spodem. Dzięki z góry

http://www.a4-klub.pl/smf/index.php/topic,13920.0.html http://www.a4-klub.pl/smf/index.php/topic,9609.0.html tam sprawdź

Szukałem troche na forum ale znaleźć nie mogłem, a mianowicie: Odebrałem auto od lakiernika, i zauważyłem że tylni błotnik z lewej strony (od kierowcy jest wciągnięty dośrodka jakieś 5 mm, w stosunku do klapy i lampy (B5 sedan)) Potrzebuje zatem instrukcji jak ten błotnik regulować... (Do lakiernika nie moge podjechać bo partacz z niego i rozstaliśmy się w złych nastrojach)

Dzięki Jakby ktoś jeszcze miał taki sam problem, to w warsztacie jest całe fotostory o dobieraniu się do śilniczka klapy centralnej i reanimacji go. Naprawdę pomocne. Wiwat kolega Mozilla :oklaski:

U moich starszych w A4 1996 rok zablokowała sie klapa centralna nawiewu i wieje tylko na szybe. Niby dobrze ale jednak nie do konca. Teaz pytanie czy aby sie dobrac do silniczka tej klapy lub tez ewentualanie do niej to trzeba robizerac cala deske rozdzielcza czy tez jest do tych czesci dostep po zdemontowaniu schowka lub pokrywy nad nogami kierowcy.

ŁAAAAAAAAŁ Z taką instrukcją to biorę sie za to w najbliższą sobotę. Dzięki jak nie wiem co browar sie należy jak nic, jak bede w pobliżu to postawie[br]Dopisany: 10 Czerwiec 2007, 22:29 _________________________________________________Jeszcze jedno mi sie przypomniało Co to jest to narzędzie specjalne 3369? czy to jest klucz do odkręcania rur? Co to za ustrojstwo i czy da sie to jakoś zastąpić?[br]Dopisany: 10 Czerwiec 2007, 22:36 _________________________________________________Znalazłem w necie to narzędzie 3369 i chyba mam problem jak to zastąpić.

Witam Potrzebuje wymienić wentylator na sprzęgle wiskotycznym bo ma odłamane dwa pióra i boje sie tak jeździć. W celu wymiany musze zdjąć zderzak, chłodnicę klimatyzacji i chłodnicę płynu i chyba światła. Na co zwrócić szczególną uwagę w czasie rozkręcania i skręcania przodu? Jak zdjąć chłodnicę klimatyzacji aby nie stracić czynnika chłodzącego? Czy też może odłamać dwa skrzydełka wentylatora po drugiej stronie (symetrycznie) i tak jeździć do wymiany rozrządu? i wtedy zmienić. Proszę o wskazowki co najlepiej zrobić w takim przypadku.

W mojej niuni popsuł sie pedał gazu tzn. oderwała sie plastikowy pedał pod którym jest sprężyna co go lekko odchyla... Został mi tylko ten metalowy element na które nałożone jest całe plastikowe ustrojstwo. Jeżdzić sie da ale z tej sprężyny wystaje sprężysty drut i denerwuje bardzo. Teraz pytania Czy da rade wymienić tylko ten platikowy koniec pedału czy też trzeba rozbierać cały kokpit i wymieniać cały pedał (metal i plastik) Czy z wymianą jest dużo roboty i czy można to zrobić u siebie w garażu czy też specjalista sie kłania.

Od niedawna zauważyłem dziwną sprawę, a mianowicie wspomniany czujnik przestał się ruszać. Wcześniej wskazywał 60-do 90 st. a teraz cały czas na 60 i tylko czasem podskoczy do 70. Czy to jest poważne? Czy można tak jeździć? Proszę o pomoc i może adres i tel do jakiegoś dobrego speca w okolicach Tarnowa lub Kielc, co to wie jak to naprawić

Mam taki problem dosyć często przy skręcaniu włącza mi się lampka kontrolna ABS i lampka ostrzegawcza hamulca. Zaznaczam jednak, że nic złego się z autem nie dzieje. Po prostu ABS przestaje działać i hamulce są w tedy bez ABS. Po ponownym odpaleniu wszystko jest OK. Podejrzewam, że czujniki ABS sie zanieczyściły i trzeba je odkurzyć. Tylko jak one wyglądają i na co zwracać uwagę przy ich czyszczeniu. ps. czy też może nie brać się za to tylko jechać do mechanika [ Komentarz dodany przez: pre_pl: 27-01-2007, 14:48 ] Źle nazwałeś temat, po co umieściłeś to samo w dziale "Warsztat" ? Tamten post usunąłem. Proszę się dostosować do zasad forum.