Skocz do zawartości

Fakier

Pasjonat
  • Postów

    103
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Fakier

  1. Witam, proszę o pomoc w analizie poniższych logów Narazie zrobiłem logi statyczne, dynamiczne zrobie jak tylko ktoś mi dokładnie opisze jak to zrobić (to TDI jest masa opisów, natomiast do wolnossących benzynek to już nie bardzo :/) Tutaj są logi: http://img31.imageshack.us/gal.php?g=024wb.jpg Zauważyłem, że w kilku grupach wartości są poza zakresem, może ktoś bardziej oblatany by sie w tym temacie wypowiedział Np. grupa 008 - learned mix form -10.2, a powinno być od -10 do +10 grupa 016 - knock sensor 2 i 3 - wartości od 1.6 do 1.8, a powinny być od 0.4 eo 1.4 Co oznaczają te wartości? Jeżeli ma ktoś "sprawnego" ADR'a proszę o dodanie tutaj swoich logów, w celu porównania wartości z moimi. Mój ADR nie ma takiego kopa jakiego powinien mieć - ledwo sie zbiera na niskich obrotach. Dodam jeszcze że logi robiłem na benzynie, zrobie też jeszcze na gazie i wtedy porównam je z benzyną.
  2. sprawdź czujnik temperatury i termostat, silnik niedogrzany pali znacznie więcej niż przy normalnej pracy
  3. Witam, mam pytanie do fachowców - Jak za pomocą VAG sprawdzić działanie przepływomierza? - ostatnio mam taki sam problem jak autor postu, ale nie chciałbym inwestować kasy, zanim nie bede pewien że to tego wina
  4. ManieC2 normlanie powinno to działać tak, że jak zamykasz auto z kluczyka, i przytrzymasz kluczyk na zamknięcie to wtedy zacznie domykać wszystkie szyby. Jeżeli tak masz, to dodanie domykania z pilota w concerto to żaden problem. Zgłoś sie do instalatora, który Ci to montował i niech Ci zaprogramuje czas comfortu na 10s. wtedy na zamknięcie będzie stała masa na zamknięcie i szyby same się domkną (10s powinno wystarczyc na domknięcie szyb)
  5. ch4zzy w większości alarmów da się zaprogramować czas comfort'u, działa to tak, że gdy naciskasz przycisk zamknięcia, to alarm wysawia mase na zamknięcie i ją trzyma przez zaprogramowany czas (szacowany czas zamykania szyb) w efekcie "symuluje" to przekręcenie i trzymanie na zamknięciu kluczyka w drzwiach.
  6. Witam, chce włączyć otwieranie okien z kluczyka (domykanie działa) - na forum znalazłem, że trzeba to robić na kanale 35, ale nie moge sie z nim połączyć, jak robie skan auta to łączy mi tylko takie moduły: -Silnik -ABS -Klima -Kombiinstrument Dodam jeszcze, że auto ma fabryczny alarm i centralny zamek (pneumatyk). Podejżewam, że musze to włączać w Kombiinstrument, jednak nie wiem na jakim kanale. Z góry dziękuje za wszelkie sugestie. Pozdrawiam Łukasz
  7. A może to termostat sie zatrzasnął i nie puszcza płynu na chłodnice?
  8. Witam, miałem kiedyś to samo - kupiłem z taką wadą, TUTAJ opisany jest mój problem, oraz jego rozwiązanie. Jeżeli masz auto od dłuższego czasu i tak zaczęło dziać się dopiero po jakimś czasie, to raczej nie jest to co miałem ja. Pozdrawiam Łukasz
  9. tomato co to za preparat?
  10. ziuta99999 fajnie by było jakbyś załączyła pare fotek z Twojej roboty to mogło by pomóc innym. Pozdrawiam Łukasz
  11. Witam, ja miałem podobnie - przy zmianie biegu było słychać stuk i przy ostrzejszym hamowaniu też puknięcie, a jak jechałem powyżej 120 to o ostrym hamowaniu nie było mowy, bo prawe koło tak telepało, jakby zaraz miało odpaść - wymiana wahaczy i mooocno zużytych amortyzatorów z przodu i już jest OK.
  12. Problem rozwiązany - byłem w stacji kontroli, na maszynce, co badają sprawność amortyzatorów (taka maszyna co trzęsie kołami do góry i do dołu - nie szarpaki) i wyraźnie było słychać że cos stuka u góry przy mocowaniu. Zostawiłem samochód do mechanika i powiedział że to napewno przez to że były za długie, i że je przytnie i bedzie ok. Teraz jest już wszystko OK - mówił że przyciął, ale może być tak jak pisał kolega spetsnaz i dopiero teraz podokręcał co trzeba. W każdym razie dzięki za odpowiedzi
  13. Witam, mam problem, dzisiaj mechanik wymienił mi komplet wahaczy na Master Sport i włożył nowe amortyzatory Kayaba. Wcześniej poczytałem troche na forum, że do zawieszenia 1BE (takie mam) wymagane są krutsze amortyzatory, wiec takie zakupiłem - Kayaba model 351016 (chyba taki model - już dokładnie nie pamietam, w każdym razie takie jak polecali forumowicze). Wszystko jest poskładane tak jak powinno, mechanik siedział nad tym i już ręce rozłożył. Podczas jazdy ciągle coś puka, tak jak by była jakas śruba niedorkęcona i waliło metalem o metal (tak jakby o nadwozie/rame samochodu). Nie bardzo jest jak to zdiagnozować - co to puka, bo jak auto stoi to jest wszystko ok - jak sie zabuja albo coś to też, tylko w czasie jazdy - nawet na niewielkich nierównościach. Mechanik mówił że te nowe amortyzatory miały troche dłuższy gwint niż oryginalne i może ten za długi gwint uderza o blache? Może ktoś miał podobny problem, albo ma jakikolwiek pomysł, bo nie wiem co z tym zrobić Wahacze były wymienione kompletem, te łączniki (takie małe w kształcie litery C) miały troche inny wygląd niż fabryczne, ale to chyba nie stanowi problemu. Amortyzatory były wymienione tylko same - gumy, sprężyny i pozostałe rzeczy przy amortyzatorze zostały ze starego. Pozdrawiam Łukasz
  14. Witam kolegów Moja maszynka ma zawieszenie 1BE, czeka mnie wymiana wahaczy, oraz amortyzatorów z przodu - zgodnie z tematem wątku wahałem sie pomiedzy bilstein i kayaba, no ale większość forumowiczów poleca Kayaba, zresztą cenowo też widać które są chyba lepsze - Bistein VNE-4577 do fabrycznego sportowego zawieszenia kosztuje około 50PLN, a Kayaba 351016 około 300. Mam pytanie, czy taka cena za amorek jest w porządku, czy może któryś z kolegów ma jakieś dojścia i może załatwić taniej Tutaj znalazłem za 280PLN. Pozdrawiam Łukasz
  15. Witam, możesz jeszcze spróbować jeszcze wypiąć złącze od ABS'u i je przeczyścić, ja miałem u siebie taki podobny problem - po odpaleniu silnika było ok, jak tylko auto ruszyło z pół metra, to od razu zapalała się kontrolka ABS'u, jakiś czas tak jeździłem, potem sama zgasła, po jakimś czasie skończył mi sie płyn do spryskiwaczy, wtedy (w nocy po ciemku) zacząłem zalewać z nówki bańki i zobaczyłem że mi sie troche ulało na to złącze (niby zabezpieczone gumą) i coś mnie wtedy tknęło - jak je odpiąłem to styki były zaśniedziałe - wystarczyło je wyczyścić i problem zniknął.
  16. Norbi dzięki za odpowiedź, Jakie amortyzatory poleciacie do silnika ADR i zawieszenia 1BE?
  17. A ja mam pytanko zgodzne z tematem Które amorki lepsze do zawieszenia 1BE: 1. Kayaba A351016 2. Bilstein - tylko nie wiem jeszcze jakie ktoś pisał Bilstein B6, ale jak czytam, to znajduje, że B6 jest do audi a6 a nie a4, także już sam nie wiem - może ktoś poradzić
  18. No jakiś kompletny matoł to wcześniej robił :/ Teraz silnik znacznie lepiej na obroty się wkręca, ale do tych 125 kucy to mu jeszcze troche brakuje. Pojeżdże nim teraz troche, poczekam aż sie zawory na nowo doklepią no i może komputer sie zaadoptuje do nowych ustawień i zobacze co będzie dalej.
  19. Miałem rację. Nie do końca, pasek rozrządu był ustawiony dobrze, przesunięcie było na łańcuszku łączącym dwa wałki rozrządu.
  20. andrzej_1970 masz 100% racji [br]Dopisany: 06 Grudzień 2008, 14:54_________________________________________________Witam wszystkich Problem rozwiązany, okazało się że poprzedni właściciel grzebał ostro w silniku i go źle poskładał :/ Silnik miał przesunięcie o jeden ząbek pomiędzy wałkami rozrządu. Dzięki wszystkich za pomoc, Pozdrawiam Łukasz
  21. Przepustnice mam zaadoptowaną, a pisząc pisk mam na myśli sygnał taki jak z brzęczyka, słychac go tylko jak sie podniesie maske do góry, jak sie kalibruje przepustnica, to słychać takie jakby pytakie, pstrykanie, no chyba że sie myle, to mnie wyprowadźcie z błędu Nie pamiętam teraz, ale jeszcze dzisiaj sprawdze - jak wykasuje błąd czujnika halla, to chyba po przekręceniu kluczyka nie ma tego sygnału, czyli ten sygnał daje znać, że jest w pamięci komputera jakiś błąd.
  22. toldek1 dzięki za zainteresowanie, jako jedyny na tym forum zdajesz sie mieć pojęcie o tym o czym piszesz Ad.1. Auto odpala (w trybie awaryjnym, po przekręceniu kluczyka najpierw słychać pisk ze sterownika, ale auto odpala). Ad.2. Błąd sprawdzam VAG'iem przy włączonym silniku - kasuję go, a on od razu powraca. Orzywiście przy zgaszonym silniku moge wykasować ten błąd, ale zaraz po uruchomieniu on powraca.
  23. Witam, dzisiaj miałem chwile czasu żeby pogrzebać przy aucie Wykręciłem cały sterownik, poniżej pare fotek (niestety cienkiej jakości :/ z telefonu). toldek1 nie bardzo wiedziałem gdzie się podpiąć z oscyloskopem w tym sterowniku a nie miałem dzisiaj za dużo czasu, żeby wszystko sam rozgryźć. Na schemacie elektrycznym jest wszystko ładnie opisane gdzie podpinać (A3 i B2 dla halla) ale w rzeczywistości to nie wiedziałem gdzie sie z tym wpiąć. PS. Sprawdziłem jeszcze raz czujnik: Masa i +5V dochodzi ze sterownika, do czujnika. Linia sygnałowa też dochodzi. Poniżej fotki z oscyloskopu - sygnał z czujnika Halla.
  24. toldek1 robiłem dokładnie tak jak opisujesz, tylko ze zamiast diody LED podpinałem oscyloskop, i wychodzi na to że czujnik jest sprawny. andrzej_1970 tak też sprawdzałem, no i troche ciężko ocenić, czy jest ok, z tego co patrzyłem to właśnie wyglądało wszystko tak jak należy - punkty sie zgrały, a tłok był w maksymalnym wychyleniu, z tym że robiłem to jakiś czas temu, i teraz już sam nie wiem, być może po przesunięciu o jeden ząbek też było ok :/ Żaden inny pomysł nie przychodzi mi do głowy, co to może być. A może to jest coś nie tak z komputerem? Niech ktoś podpowie gdzie się on znajduje, to jeszcze sprawdze (narazie wzrokowo, jakieś niedoluty, albo coś) może tam jest przyczyna, aczkolwiek nie bardzo mi sie wydaje, bo jak podpinam VAG, i zdejme czujnik z silnika, to komputer widzi mi stałe zwarcie do MASY, jak włoże coś metalowego w szczeline czujnika, to wtedy VAG widzi mi stałe zwarcie do + , czyli wychodzi na to, że komputer dobrze wykrywa sygnały z czujnika halla. Jakieś pomysły? może ktoś miał coś podobnego?
  25. Szukam kogoś z Białegostoku, chętnego do pomocy Nie wierze że na tym forum nie ma nikogo z Białegostoku z silnikiem 1.8 ADR Albo czy mógłby ktoś sprawdzić jak sie zachowuje czujnik halla w momencie przejścia znaczników na rozrządzie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...