wporzadku panowie ja nic do tego nie mam, wiem tylko z doswiadczenia ze jak ktos robi 40tys / rok i auto pracuje na niego to takie obnizanie to tylko sobie na zlosc, i nie mowie ze jak robie tyle to auta nie szanuje bo szanuje i to bardzo, ale autem poruszam sie do pracy, tu i tam i zbiera sie okolo 40tys/rok. Na felach 17 juz bym nie mogl jezdzic bo bym musial je zapewne co jakis czas prostowac i kupowac nowe opony, bo chodz jak bys szanowal i jezdzil ostroznie to czegos nie zauwazysz przy takich przebiegach i benc. Moj kuzyn sie tak wyleczyl z 17 jak 2 razy z kolei naprawial felge i kupowal opone ktora wybulilo od uderzenia w dziure. Zawieszenie bardziej dostaje w dupe. Na 16 juz jest inna jazda. Czasem sa podjazdy na ktore ledwo wjade na ori zawieszeniu a nie chce juz mowic co by bylo na -. Nie wazne, ja tylko powiedzialem jak ja to widze i co wiem z doswiadczenia, przeciez ja nie mam nic do tego ze ktos sobie obnizy, wyrazilem swoje zdanie bo owszem wizualnie to wyglada fajnie ale w praktyce podkreslam jak ktros duzo jezdzi to sie nie spisuje. Pozdrawiam