właśnie skończyłem . FMIC w pełni sprawny i gotowy do jazdy . juby_p, wielkie podziękowania, ruszenie druta pomogło i zawleczka ruszyła .
Powiem tyle że rezania i docinania od groma, rurki które ciąłem punktowałem w koło żeby powierzchnia była ku końcowi bardziej wypukła. Czy będzie się to trzymać to zobaczymy z czasem . Aparatu nie brałem, ale jutro jeszcze zdejmę zderzak bo muszę wszystko umyć to cyknę kilka fot. Udało mi się upchnąć to wszystko i halogeny pozostały na swoim miejscu . Muszę tylko 2 boczne kratki jutro rzeźbić, docinać lekko
---------- Post dopisany at 14:39 ---------- Poprzedni post napisany at 01:27 ----------
heh, jadę rano do pracy, a tu pod górę psssssssssssssssssss i pafffffffffffffff!!!!! wypchało rurkę za turbem z silikonu . Kłęby czarnego dymu za mną i 20 min roboty ale założyć ponownie . Muszę tą rurkę napawać, bo jednak zaraz za turbem musi być zgrubienie, a ja musiałem ją wczoraj obciąć i prosta rurka nie wytrzyma tego ciśnienia . Dziś pokombinuję i w kilkunastu punktach napunkuje czymś tempym