no i widzisz jak kłamiesz , chyba się raz spotkaliśmy , wtedy co mi gość w bok auta przypieprzył , co czekaliście na mnie na -2 :gwizdanie:
a własnie że wcale że bo nie, bo jak przyjechales to poszliscie z nikusiem na jedzonko a jak wróciliście to juz mnie nie byli i sie minelismy,ha