mysle ze kazdy sobie powinien żarcie zorgaznizowac i picie tez we wlasnym zakresie. z myślą o tym że trza tez cos na śniadanie na drugi dzien zjesc.
Bardzo mądrze to napisałeś - Madas
więc kolegowie żeby nie robić bart-sowi w ostatniej chwili problemów to proszę o dopisywanie się do listy na grilla z noclegiem w przyszłą sobotę:
1-2 Kuredu + Paula
3-4 Madas + Werka
po dzisiejszym programie 282KM nie pamiętam ile Nm bo musiałem słuchawkę odłożyć jak Miron jechał bo tak kopcił wtedy że aż mi głośnikiem dym leciał :polew:
ale Miron i tak Cię z rolki od 50km/h jebne