lilianatoja

Dziękuję braci Klubowa Ale tak jak pisałam wcześniej nie uważam żeby to była rewelacja i po frekwencji peweni będą lepsi Ale cóż - nstępnym razem bardziej się postaram

To od dziś mozna już głosować w konkursie - admin był chory i była obsówka czasowa Zachęcam i polecam "się"

Panowie, tylko że jak tak to trzeba będzie niunie zostawić w garażu i skorzystać z rodzimego MPK lub poprosić kolegę, brata, żonę ect o podwózkę. Nie mniej jednak - kto wtedy pozna że to spot A-czwórek !!!!!!! Hehe własnie "zobaczyłam" że dziś mija rocznica jak zapisałam się do klubu

Witam witam we wtorkowy poranek w samo południe I od razu przejdę do meritum - postanowiłam zgłosić się na konkurs "fotek" - w sumie to miałam trochę lepsze zdjęcia z poprzednich miesięcy, ale zdążyłam :gwizdanie: dopiero na październik. Także, jeśli się komuś ono spodoba, z góry dziękuję za oddany głos - niech Warmia też ma udział we wspólnym kalendarzu P.S. Tematyka zdjęcia "miała oddawać" porównanie koni mechanicznych z takimi prawdziwymi (do poklepania), które są moją drugą pasją- tylko że te ostatnie nie za bardzo chciały wejść w kadr

Wybaczam, no problem bo ja to jak prawdziwy "gość" - zaglądam z cicha a potem, za jakieś pół roku Jeszcze raz wielkie dzięki za wspólne "skrobanko" - na kolegów ze spota można liczyć

Skorzystałam z rady niektórych kolegów i zamiast bawić się suszarkami i żyletkami (ała ) podjechałam do zakładu gdzie montują szyby. Miły Pan popsikał naklejkę płynem do mycia szyb postrugał taką łapką do czyszczenia płyt lub piekarników (wspomnianym przez kolegę wyżej) i po 3 minutach było po sprawie - na koniec wystarczył (jak się okazało ) tylko mój uśmiech. I tym sposobem po ponad roku jeżdżenia z dwoma naklejkami zostałam z tą właściwą.

Ten problem również mi dokuczał, ale doszłam do wniosów, że: - przednia szyba jest elementem, na którym najszybciej zachodzą procesy skraplania zawartej w powietrzu wody czy to na zewnątrz czy w środku auta - a przynajmniej najbardziej widocznym chcąc niechcąc - szyba od słońca nagrzewa się praktycznie tylko kiedy samochód stoi, w ruchu automatycznie jej powierzchnia jest schładzana, czasem dodatkowo przez nadmuch z nawiewów i kiedy nie ma załączonej "gwiazdki" czasami to zaparowanie nieświadomie przyspieszamy -no i oczywistym jest, że brudne filtry dodatkowo ten problem potęgują, ale czyste niestety nie wyeliminują

Pomyślę nad tą osłoną Jeśli faktycznie w przysłości miałaby pomóc to chyba warto - bo autko od momentu odcholowania było 2 tygodnie unieruchomione (procedury ubezpieczeniowe, problem z częściami) a pewnie i tak nieźle zaśpiewają, aż mi uszy zwiędną

hm przeczytałam polecane - nawet znalazłam też coś podobnego w innym poście - o tych zimnych lutach no tak tylko z tym to już będę się musiała pofatygować gdzieś do "speca z lutownicą" i mam nadzieję, że na tym się skończy dzięki za wskazówki

Witam i proszę o podpowiedź jak w temacie. Mam problem z 2 klawiszami: przestał reagować "minus" dla temperatury i "plus" dla siły nawiewu - z czego to może wynikać. Nic z tym nie robiłam, nie rozkręcałam itp. ;( Czy powodem może być niedawno robiona wymiana 2 przewodów do klimy? No i najważniejsze jak temu zaradzić. Czy czeka mnnie wymiana całego panelu? Z góry dziękuję za wszelkie sugestie

Zawieszenie mam normalne , krawężników stram się nie ruszać :gwizdanie: - a to był sobie brukowany garb i nie znając terenu wziełam go między koła, co się skończyło jak skończyło Na szczęście samochód już po naprawie - troszkę trwała bo jednej rurki nie mieli nawet w Poznaniu (a to co w międzyczasie szukałam na własną rękę i znajomi po szrotach i innych miejscach sprzedaży wszelakiej nie przyniosło rezultatów). Nawet Ci co hadlują tylko częsciami Audi/WV odprawiali mnie z kwitkiem. A co do kosztów to spróbuję się potargować jak sugeruje kolega wesz82.

Witam, Tak się nieszczęśliwie złożyło ;( , że zahaczyłam podwoziem o bruk i poszła mi miska oraz dwa przewody od klimy. Auto musiałam niestety odstawić do autoryzowanego serwisu (bo mam skrzynię automatyczną i w zaprzyjaźnionym zakładzie nie mogli mi tego szybko wymienić) a tam przy demontażu uszkodzonych rurek ukręcony został gwint na połączeniu z chłodnicą (podobno śruby były tak zapieczone że nie dało się nic zrobić) . I tu moje pytania do Szanownych Forumowiczów: 1. czy muszę płacić za naprawę (zespawanie) tego uszkodzenia? 2. czy może lepiej wymienić chłodnicę bo spaw puści? 3. czy koniecznie muszę montować osłonę pod silnikiem (bo jak się okazało w ogóle jej tam nie było? Z góry dziękuję i pozdrawiam[br]Dopisany: 13 Sierpień 2009, 13:47_________________________________________________Bardzo proszę o podpowiedź osoby które miały zbierzny problem co do nieprzewidzianych "napraw" i problemów z chłdnicą. Po niedzieli odbieram samochód i zastanawiam się jaki bedzie finał, a jaki mógłby być Dzięki

Szanowny kolego, prawdą jest że pytanie dotyczyło "czy się zmieści i ewentualnie jak założyć". Ale jak widać ciągłe gadanie o "spryskach" w tym miejscu jest o tyle dobre, że może trafi w końcu i do Ciebie. Jak to możliwe, że założyłeś ksenony, a nie masz "chwilowo całej reszty" - czy to brak rozsądku, odpowiedzialności czy zwykłe dbanie tylko "o własny punkt widzenia na drodze"

Sorry za nieobecnoc :-( A tak sie poświęciłam, ze nawet pojechałam dzis na natrysk i oplukałam niunie z góry soli i błota - specjanię na zapowiadane zdjęcie. Zmarzłam jak diabli, wiec po powrocie zapakowałam sie do wyrka i jak otworzylo mi sie oko to nie bylo widac świata bożego. I chcąc niechcąc skapitulowałam :-(

Ja miałam problem często spotykany - poszedł mi czujnik za 25 zł i olej sobie wyciekał powoli. Na szczęście zauważyłam w porę (mi kontrolka się jeszcze nie zapaliła) i pojechałam do mechanika, niech osłucha moją niunię. Zdjagnozował problem, wymienił czujnik na nowy, uzupełnił olej (jakieś 0,5l) - ale czarny scenariusz - typu zatarcie silnika byłby murowany, gdybym sobie jeździła beztrosko.

Pozafabrycznie montowane reflektory ksenonowe, żeby spełniać normy muszą być nabywane jako kompletne zestawym, co oznaczone zostaje symbolem E1 na zewnętrznej szybie. W skład kompletu wchodzi automatyczny system poziomowania lamp oraz układ oczyszczania szyb reflektorów, które są obowiązkowe dla świateł mijania zgodnie z regulacją ECE R48 i europejskimi Kodeksami Drogowymi. P.S. A to, że jeździsz i oślepiasz innych z braku "dowodów" pozostawiam Tobie pod rozwagę.

Zgadzam się , moja niunia prawie z początku produkcji - domyka, ale niestety nie otwiera. Pierwsze to super komfort i bezpieczeństwo, drugie fajna zabawka, więc nie ma co płakać

Cieżko powiedzieć czy oryginał to oryginał bez "badań". Ale na pewno musi mieć coś na rzeczy skoro odpalasz i jeździsz, ponieważ po włożeniu klucza do stacyjki (przynajmniej w mojej wysłużonej B5) masz go "sprawdzanego" (świeci się kontrolka autka). Jeśli się nie zgadza to ... po balu.

Jak ja zmnieniałam radio to potrzebne były tylko nowe kostki - no i oczywiście maskownice, bo stare radyjko było większe niż 1din. P.S. Muszę jednak przyznać po 2 miesiącach, że co oryginalny wygląd to oryginalny - do tego nowego jakoś nie mogę się przyzwyczaić.

Ello koledzy, w końcu mam chwilkę na foruma i tak: 1. gratulacje Skrzypek za "filmik" - fajnie się ogląda i słucha 2. spóźnione życzenia dla Taktusia 3. trzymajmy kciuki za pogodę P.S. To miłe że się o nas (babki) "martwicie"

A tym czasem wspomniana "fotka" Moja pierwsza próba :> <table style="width:auto;"><tr><td><a href="http://picasaweb.google.pl/lh/photo/vJYivXJU8cmci9P3j3hVQQ?authkey=nU2fU6VkWYg&feat=embedwebsite"><img src="http://lh3.ggpht.com/_K7PVfX65XIs/SZKhPjHmFII/AAAAAAAAABs/y9ErRQAyvR4/s400/olszty%C5%84skie%20spoty.JPG" /></a></td></tr><tr><td style="font-family:arial,sans-serif; font-size:11px; text-align:right">Od <a href="http://picasaweb.google.pl/lilianatoja/A4?authkey=nU2fU6VkWYg&feat=embedwebsite">A4</a></td></tr></table> Obrobione zdjęcie kolegi z ostatniego spotu + aranżacja własna

:gwizdanie: :gwizdanie: :gwizdanie:

Naprawdę niezłe te zdjęcia Petlik (bogdan99) - masz smykałkę , a jeśli to początki to znaczy, że będzie już tylko lepiej :> tylko trzeba ćwiczyć 3 x ćwiczyć. A tak apropo Taktuś, możesz mnie łaskawie poinstruować jak mam się pochwalić obrobioną fotką na forum bez wstawiania linków? Ewentualnie jak wysłac Ci ją na priv.

No tak ;( babcine pączki i inne smakołyki wymiatają wszystko

Dziekuje za spotkanie i serdeczne przyjęcie na miare mozliwosci. Piszę z komórki wiec nie mogę wstawić emotek, ale nie chce czekać do jutra z komentarzem. Pogoda byla psia ale mnie chyba grzały emocje, bo zimno to mi sie zrobiło jak wysiadlam z wozu. Tak jak mówiłam bylam pod wrażeniem frekwencji - choc w opinii stałych bywalców to i tak 'za malo'.[br]Dopisany: 08 Luty 2009, 20:15_________________________________________________Pozdrawiam wszystkich, a nastepnym razem przywiozę Ci te pączki Taktuś - żeby nie bylo :-)