Ja dwa razy wymieniałem te wahacze, które wskazał diagnosta. Ani razu nie było ciszy dłużej niż 3-4tkm. Potem wymiana kompletu i spokój na dłuuugie kilometry. Zbieżność po wymianie zawieszenia do obowiązek, ale dopytajcie się, czy mechanik który wymieniał wahacze już tego nie zrobił.