Diman, jedziesz jutro rodzinnie na Żory ?
Kurde nie dam rady mam rozgrzebane auto od ojca miałem go poskładać wczoraj ale głąby się pomylili z uszczelkami i składać będę dopiero jutro do bólu więc raczej nie dam rady podjechać trochę szkoda bo majówka umyka no ale trudno są sprawy ważne i ważniejsze siła wyższa
może byście wpadli w piątek na Arenę do Gliwic tam jest dużo miejsca do brykania na parkingu a auta nie będą jeździć bo sklep zamknięty mogę zabrać samochodzik dla maluchów to by sobie tam pojeździli oczywiście jak padać nie będzie co wy na to??
no i grilla można zorganizować bo miejsca i ekipę również
co do piątku, jest spora szansa
no to może coś grubszego zorganizujemy ludzie myślę, że będą mieli trochę czasu na spotkanie się i grillowanie
no i co najważniejsze jest dużo miejsca bo sklep będzie zamknięty więc wymarzona sytuacja dla posiadających dzieci oczywiście te młodsze :kox: