Ja miałem kiedyś taki problem w golfie 3.Zagotował sie na autobahnie w Niemczech.Musiałem go ściągać do najbliższego warsztatu.Wymienili mi pompę wody,uszczelkę pod głowicą,termostat i zapłaciłem za wszystko 600Euro+noc w hotelu.Na drugi dzień ujechałem 40km i znowu to samo.Wkur.....em sie ściągnąłem auto z powrotem do domu na lawecie i podjechałem do znajomego mechanika.Okazało sie że w korku od zbiorniczka wyrównawczego była pęknięta uszczelka.KOSZT JEDYNE 3Euro.To się nazywa przyroda