Skocz do zawartości

miron78

VIP
  • Postów

    1732
  • Dołączył

Treść opublikowana przez miron78

  1. to czekam na info od pozostałych
  2. Pajda - gratki - nic nie wiedziałem Widze załapałeś sie na wyprzedaż rocznika Wszystkiego dobrego na ten 2019 wszystkim życzę - i od razu mam pytanie na ten rok Czy ktoś już wie że wybiera się do BT w marcu ? bo tak po wstępnych rozmowach to małe zainteresowanie ze strony ślązaków i nie wiem czy się nastawiać na wyjazd czy przerwa w tym roku
  3. Gregor jak by byli chętni to ja się pisze na taki klubowy wypadzik - jeden dzień urlopu dla kolegów mogę poświęcić hehe Tym bardziej że dawno w męskim gronie na nartach nie byłem
  4. Będę wystawiał Doroty C2 na sprzedaż - 2006r ok 150 tyś przejechane - jak by ktoś był chętny pisać - cena ok 9 tyś
  5. Co z piątkiem ? gdzie się spotykamy - jaka propozycja ? A co do fur - ja mam możliwość latania nowymi furami od czasu do czasu na szczęście nie musząc za nie płacić. Zawsze to mówiłem i dalej sie tego trzymam że czy bym miał kupić auto za 50 tyś 100 tyś czy nawet 300 tyś nigdy nie były by to nowe auta - w każdym przedziale cenowym znalazł bym odpowiednio ciekawsze używane a nie nowe. Wszystko ma plusy minusy - jedno wiem - u mnie auto ma spełnić jeden podstawowy warunek - jak do niego wsiadam bo muszę gdzieć pojechać to ma mieć rogala na twarzy i nie ważne jaka to jest marka i półka cenowa. Człowiek ma nie pierwsze auto - troche się już ich miało - swoje lata na karku też się ma - a jak w sobote wróciłem z tygodniowego pobytu na nartach (nie swoim autem) to wpadłem do domu, przywitałem się z rodzinką, wniosłem do domu walizke, deske i reszte i bez rozbierania się wyszedłem i wsiadłem w furke i musiałem przynajmniej 5km runde po knurowie zrobić tak po prostu bez celu dla samego przejechania się - i takie auto każdy powinien mieć - takie co cieszy i daje fan. A 3 auta nowe którymi miałem okazje ostatnio pośmigać mimo że były z przedziału cenowego 250-300 tyś na pewno nie były autami którymi musiałbym się bez celu przejechać po knurowie po tygodniowej przerwie w ich prowadzeniu
  6. termin znamy - dawajcie propozycje miejsca a jak wrócę z nart to będzie jeszcze tydzień wyprzedzenia i się od razu napisze konkretne info
  7. no chyba jedyny termin odpowiedni
  8. ja teraz 2 najbliższe piątki będe poza granicami pl więc bez kontaktu zlotowego
  9. mam taka gałke do sprzedania ale z napisem RS5
  10. No i starczy inwestycji w auto .............. W listopadzie
  11. Program zrobiony to cza pierwszą trase trzelić
  12. Ja sie bede juz przytulał do finki w jacuzzi w godzinach zlotu
  13. Gregor - najlepiej zrobić tak Zostaw sobie A5 - ja Ci zrobie kredyt gotówkowy jakieś 5 tyś eu - kupisz se wklęsłe koła na lato, normalną trumne z tej epoki i na oleje na 5 lat ci zostanie A drugi Ci zrobie troszke większy - taki na dom Ty będziesz zadowolony i urządzony a ja zaś pojade do amsterdamu jak za puckowe ?
  14. Ja własnie wróciłem z programu - w dynosofcie byłem - 305 i 610 wyszło
  15. No widzisz Gregor nie wiem jak to jest że wszystkie wskaźniki powinny wskazywać na atrakcyjność ogłoszenia a w praktyce sprzedać ciężko albo trzeba schodzić do cen nieprzyzwoitych
  16. dokładka jest zupełnie inna i z daleka widać różnice
  17. Potwierdzam - kolega nawet nie wiedział jak kupił - ja mu na to zwróciłem uwagę oglądając na żywo po zakupie
  18. Grerog przyjedź do mnie to Ci fotki zrobie a nie wrzucasz fotki z lasu jakbyś z dupangi wracał hehe A fure Toja za 20 tyś u to na mobilach chyba przez 10 miesięcy wisiała ty już chyba masz złotą karte z mobile.de A tak na poważnie Gregor to niestety jest tak że jak sie chce faktycznie sprzedać to niestety trzeba z ceny zejśc - choć wiem po sobie ostatnio że troche to boli - niestety - takie uroki zmiany czy sprzedaży auta Auto masz fajne, wypasione i porobione ale jak polak doliczy opłaty to nie kupi - chyba że jakoś idzie z opłatami pokombinować - ja nie umie I jak nawet zejdziesz z ceną do 80 tyś i polak ma zapłacić 12 tyś akcyzy, rejestracje, ubezpieczenie i zrobić np. filtry oleje to musi na całość wykartkować 98-100 tyś Patrząc na zdodatkowo zimowy okres to naprawdę trzeba szczęścia w sprzedaży nawet mając fure wyciacianą i wypasioną To auto musiało by kosztować z 85-87 z opłatami - to jest realna cena żeby sprzedać Uwierz mi - ja cały rok "sprawdzam rynek" a A5 ostatnie czasy tymbardziej
  19. już nie rezam fur - za stary jestem
  20. https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a4-audi-a4-s5-dtm-fv-marza-ID6BrHml.html?
  21. co do zlotów to ja przez kolejne 3 tygodnie odpadam w najbliższy piątek jede na impreze firmową do zakopca w następny jade na narty do austrii - oczywiście wyjazd rodzinny - stasiu ja i pare innych kolesi A za 3 tygodnie to będziemy wracać dopiero Wiec najbliższy możliwy piatek to już krótko przed świętmi jeżeli o mnie chodzi
  22. wracająć do wyglądu zewnątrznego to takie połącznenie kolorów jest dla mnie idealne https://www.mobile.de/pl/Samochod/Audi-A5-3.0-TDI-Sportback-quattro-S-line/vhc:car,cnt:de,pgn:1,pgs:50,srt:price,sro:asc,ms1:1900_31_,frn:2016,ful:diesel,pwn:177,drc:four_or_five/pg:vipcar/269366014.html
  23. no to mega dziwne bo ja też mam 255 i już więcej dystansu bym raczej nie wsadził
  24. Pucek jaki mroźny poranek Ja w piątek oddałem A5 na rozrząd a w niedziele sprzedałem Alla czym śmigam w telnie dni przez najbliższy tydzień ? cabrio na letnich hehehe za***iście się siedzi w tym aucie z minowej kurtce
×
×
  • Dodaj nową pozycję...