Witam, oto moj drugi samochod...
pierwsza byla poloweczka 6N ze swapem G40 na turbinie kkk03 (okolo 160KM) ale nie na codzien...
Pomyslalem ze zostane przy rodzaju doladowania (hehehe) i kupilem okazyjnie A4 z 1995 w najlzejszej wersji.
tzn. 2 poduszki, wspomaganie, ABS i zamek centralny.
Wiem ze pewnie wszyscy mysla ze oszalalem, kupujac az tak bogata wersje... (tez sie zastanawialem, jak stalem w lato 1,5 godzin w korku bez klimy)
lecz wmawiam sobie ze w sumie to najlzejsza wagowo wersja i ze przy planowanych modach i tak klima by musiala ustapic, a pozatym wiecej miejsca przy naprawach (to taka forma pocieszenia sie)
Zdziwilem sie bardzo po zakupie i pierwszym tescie na drodze, Auto osiaga na liczniku 235km/h, a przeciez ma ono juz ponad 13lat...
Co do zawieszenia, trzeba uwazac -pare razy juz otarlem tlumik- lecz tylko w miescie i przy parkowaniu. Na trasie nie ma komfortu, lecz da sie wytrzymac, Auto wrecz jedzie jak na szynach i mozna miec wiele milych chwil na kretych drogach (co rekompensuje problemy z kraweznikami)
Samochodzik posiada:
- nowa org. turbinke
- Gwinty HR regulowane
- nowe wahacze
- (standardowy serwis po zakupie auta (rozrzad, paski filtry))
- zderzak przedni lift
- lampy tylnie lift
- nowe cewki
- Nowy N75
- nowy zawor upustowy
- halogeny
Kupione czesci lecz nie zamontowane:
- aluminiowy intercooler (75x20cm)
- orurowanie aluminiowe
- waz dolotowy Samco
czesci na ktore poluje:
- wydech kwasowy od kata 63,5mm
- sportowy kat 200cpi (poruszam sie autem czesto po niemczech, a tam sprawdzaja czasami spaliny jak zlapia)
- kubelki
no i program na koniec...
Wnetrza narazie nie pokazuje bo wstyd
- planowany tuning praniem chemicznym
- kierownica trzy-ramienna
Optycznie:
- juz tylko przednie swiatla po lifcie i powinno wystarczyc