Czy ja wiem... Hilti może i dobra marka ale też trzeba trafić dobry egzemplarz. Rok temu bawiłem się młotami Hilti. Była stara wysłużona "dziewiątka" (905) i śmigała całkiem nieźle, coś tam padło i poszła na serwis i wtedy dostaliśmy nową "dziesiątkę" (1000) z tłumieniem itd. itd. ogólnie sprzęt za kupę kasy... I zaskoczenie ten nowy sprzęcik nic specjalnego Starą dziewiątką lepiej się pracowało A nowa dziesiątka zwaliła się po jakichś 3 tygodniach pracy i też musiała iść na serwis Do tego posadzkę słabo kuła i bardzo szybko tłumienie padło i telepało bardziej jak starą 905... Małe młoteczki dawały radę Bawiłem się tymi od 75 do 805 i do nich nie miałem zastrzeżeń. No chociaż na 10 młotów jakie mieliśmy do dyspozycji 2 poszły na serwis przez 3 miesiące pracy