Spokojnie powinni Ci wypłacić. Bo raczej masz jego dane, przynajmniej numer ubezpieczenia. Policja Ci nie wytłumaczyła? Ale pewnie byłeś troszku wqu*wiony, chyba zrozumiałe... A jeśli masz AC to jeszcze zarobisz na tym incydencie Ja kiedyś miałem małe "pyk" (innym autkiem) i dzięki temu, że opłacam AC, po odliczeniu wszystkich kosztów związanych z tym incydentem, byłem do przodu o kilka stówek A dodam że kolizja z mojej winy (tzn. nie mojej tylko ojca, ale historia ta sama )
P.S. ale szkoda niuni będzie dobrze! jakiś tydzień i będzie jak nowa Pozdrawiam!