Skocz do zawartości

Miszka82

Pasjonat
  • Postów

    953
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Miszka82

  1. 8:54No to za rok mamy dwa rekordy do pobicia piątkowy i sobotni [emoji6] ciężko będzie Jutro jadę do Makro po zgrzewka Sosu Andaluzyjskiego
  2. 8:54No to pobity nie ma dwóch zdań Diman to było rano a drugi gwóźdź tego samego autorstwa był o 10:42 ja byłem z młodą na spacerze i zahaczyliśmy o knajpkę - nie dało rady inaczej piwko wjechało tak sobie myślę , że tylko w klubie mam prawdziwych przyjaciół
  3. we wtorek kolego - sprawdź w pierwszym poście
  4. było jak co roku super atmosfera i mili ludzie chyba jebne drinka
  5. to jadę z Keżorem Zamiast tego lepiej nie zapomnij gorzoły i piwa Tabletki to Ci Miszka dosypie odpowiednie chyba na ból d*py
  6. jak masz w dobrej cenie z avanta to bierz, a plecy przerzucisz na spokojnie w 3h napisałem na spokojnie bo da się to zrobić szybciej, mi zajęło 3h przy piwku bez pośpiechu
  7. stare dzieje kto by to jeszcze pamiętał , z resztą gorąco było
  8. do rzeki nie można było wjechać rok temu, do tego koleś się podshizował więc trzeba będzie mu ulokować auto bezpiecznie co by nikogo nie kusiło aaaa mentalnie już jestem w Zatorze
  9. jedynie Nawarą tam idzie wjechać
  10. zrobisz 600km w 6h dupnym ? napisz o 16 ile Ci zostało
  11. ja już mam kaca
  12. tak pasuje, będziesz miał tylko mocowanie rolety na oparciu ale to w niczym nie przeszkadza, a jak chcesz żeby tego nie było to czeka Cię przekładka pleców
  13. No to Keżor zróbmy tak, ja mam się zdzwonić z Uchem koło 14 jeśli Ucho nie da rady mnie zawinąć to jadę z Wami - będziemy w kontakcie i daj na pw swój nr tel Stanley dzięki albo w ogóle to wszyscy po mnie przyjedźcie
  14. nie do b6/b7 się nie mieści
  15. btw niezła z Ciebie konfitura
  16. myślę , że Miszka kłamie i będzie pił, a Akjam przypali Janka i nie przyjedzie - no chyba, że mnie zaskoczy
  17. wczoraj na Podleskiej w SMI niedaleko biedronki srebrne b5 sedan dziś Indi na Wyzwolenia w SMI chwilę przed 16 z jakimś chopem przy aucie ( jechałem z przyczepką firmówką) jakąś godzinę temu Turzol pod mym blokiem
  18. o 17 kończę więc ja najwcześniej 18 będę gotowy, no może 17:45 więc leć, nie czekaj na mnie ach ta młodzież zero zobowiązań...
  19. nie piję w ogóle mnie to nie interesuje Ucho ok jak Ucho nie da rady to Keżor zawinął byś mnie ? Jak nie to ostatecznie pojadę swoim i porzucę go na tydzień w Zatorze
  20. adrenalinka rośnie
  21. pewnie drugie tyle skręcone
  22. Żeby Ci przypadkiem nie zabrakło "świstków" z ubezpieczalni... ? chyba się domyślam o co chodzi ale nie będę tutaj o tym pisał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...