FANTOMAS

No Cuber Cię tu już zakwalifikował na odważnik Marek wysłałem ci link do PIN-ów do tych twoich xenów

Powitał całe grono Nie wiem ile Pablo ma na pasku w MM ale przypuszczam że w razie niepowodzenia to pewnie tydzień rzucania plazmami w plecy.

Ty wiesz gdzie mnie szukać o podanej porze, jutro mnie nie będzie na forum bo w pracy jestem a później i tak będę na Bora. Przesmak tego co będzie jutro http://dragtimes.info/en/gallery/video/ :kox: Pablo łykaj kasę i zainwestuj jutro szybko w jakegoś moda z czipem a wieczorem się może zwróci gorzej jak Kerczi też na to wpadnie i podjadą na Bora dwa draxtery z gołą blachą w środku metrową butla z NOS-em

o której i w którym miejscu tak żeby się nie szukać

Czemu nie Ale to tak po bandzie wkoło ramek od tablic też :mysli: To już musi na to wyrazić zgodę KERCZI Widzę że jak Pudzian pewny jesteś zwycięstwa

Czemu nie Ale to tak po bandzie wkoło ramek od tablic też

Ten kto przegra to kupuje neony i do jesieni ma z tym jeździć

jeszcze Pablo mówił Kerczi będzie z vagiem to się ucieszyłem bo robiłem wcześniej adaptacje czujnikow od xenonów i zapomniałem że w bagażniku były 3 zgrzewki wody a auto nie powinno być niczym obciążone przy tej adaptacji więc liczyłem że sobie to poprawie bo tam beton równo i w miarę ciemno więc widac będzie jak lampy się ustawily a tu QPA

właśnie to co wymieniłeś mnie wzdrygało przed tym autem chciałem zasięgnąc opinii od kogoś kto tym jeździ a nie reportera z auto motor sport-u który nie musi się martwić o koszty tego utrzymania zresztą tak jak ktoś napisał i ja też tak czytałem że miedzy 2.0 a 3.2 nie ma jakiejś przepaści a koszty przywozu takiego smoka (akcyza) to porażka a ty Kerczi masz przej..... wczoraj na ciebie czekaliśmy blisko do 22 bo miałeś być z jakimiś wymodzonymi ledami i tak nas wyjeb....

Kuwafa jak zapodam temat to zaraz jakies kłótnie i spory jest taka A6 3.2FSI w dobrej cenie ale się raczej chyba w nią nie ubieram bo komu potem taką egzotykę lunę a tu się z tego zaraz zawody kogutów wzięły ale fajnie coś się dzieje to o której jutro

Nic ciekawego tu nie piszą polemizują w teorii bo żadny tym 3.2 nie jeździł mi chodzi osobiste odczucie kogoś kto ma taki motor i jeździ tym na codzień lub jego znajomy

Miał ktoś do czynienia z 3.2FSI Quattro ? (najlepiej w A6) jak to jeździ ? straszny pijok ?

Tak dokładnie naprzeciwko jest Stachura i sklep z ceramiką (płytki itp.) a oni są po sąsiedzku z tym tunerem Godulą jest po prawej stronie jeden z pierwszych gości jaki się bawił tuningowaniem aut w Krakowie a za nimi jest firma która zajmuje się wszelkiego rodzaju remontami tzn. samą przygotówką i obróbką (szlify , przetaczanie cylind. planowanie itp.) mają też sklep z tego typu duperelami ale goście sa tam od kilkudziesięciu lat i są naprawdę łebscy w tych sprawch dużo im nie trzeba tłumaczyć i są tani jak ktoś by miał jakieś problemy to też polecam.

Witam dziękuję za wczorajszego ul. Makuszyńskiego - nie znam numeru ani dokładnego adresu. Wygooglaj Sobie, tam są również przeglądy rejestracyjne... Możesz również poszukać czegoś w Swojej okolicy bo to masz na drugim końcu Krakowa. BTW W końcu wczoraj dotarłem na spota Podziękował za miłe chwile Jarek mówisz obok Goduli ? jeśli tak to tel.126441880 ja też do nich jeżdże już chyba od dziesięciu lat (wcześniej byli w innym miejscu) na zbieżność z różniastymi autami (z moją A6 też byłem jak ją kupiłem) i nigdy mi się nie zdarzyło żeby było coś nie tak więc polecam jeśli okolica pasi bo to jest rodzinna firma diagnostów od wielu wielu lat mają też drugi zakład w okolicach białego prądnika (niedaleko BILLI tego marketu jeśli jeszcze tak się nazywa) ale adresu nie pamiętam tam też jeździłem jak zadzwonisz na w/w. nr to ci podadzą Siemian jak czytasz to dawaj tego mejla to ci wyślę te schematy bo zrywasz z rana człowieka a teraz kamień w wodę

o to mi właśnie chodzi oni ci liczą raty wkalkulowując wartość amortyzacji auta a każdy dzwon w jakiś sposób obniża jego wartość Kable ciągniesz lewym nadkolem jak go ściągniesz to na wysokości migacza bocznego w nadkolu od strony kabiny jest taki "jeż" z przelotkami ma powypuszczane kilka takich gumowych rurek zaślepionych ucinasz koncówke i wprowadzasz kabel. [br]Dopisany: 25 Maj 2010, 19:13_________________________________________________jak coś to pytaj teraz spadam na spota do chłopaków baj.... wieczorkiem ci może wyślę schemacik z elsy z pinologią tylko się przypomnij czy go chcesz

no nie bardzo bo w ASO kupisz tylko wtyki "chłopców" a tu musisz mieć jeszcze "dziewczynkę" odpowiednik gniazdka w zwykłej lampie a coś takiego solo nie występuję w ASO. Albo te wtyczki od czegoś dopasowują co w etce nie znajdziesz albo skądś to manią a że dużo jest ludzi którym się wydaje że takie coś to tyle trzeba dać no to i cena taka

a po hu.... ci taki adapter za tyle kasy puk puk... kupujesz dwie kostki w ASO za 14zł/szt pod xenon i przepinasz piny ze starej dam ci schemat z pinologią i tak musisz się wpiąć w bordnetz żeby ci nie wywalało błędu selenoidu od przysłony długich jak i dodatkowy kabel dla DRL i nie wiem czy na 100% jest tak jak w A6 ale jeśli gniazda od silniczków poziomowania są takie same to wkładasz silniczki od poziomowania od zwykłych lamp i masz xenony z poziomowaniem z kabiny (ja tak miałem zanim skończyłem swoje) bo rozumiem że nie interesuje cię zakładanie LWR-a tak jak ja robiłem żeby mieć poziomowanie jak w ori xenon. A z tym liesingiem to może zawsze w tej samej firmie miałeś i takie mają przepisy albo może to była za tania fura była żeby się obwarowywać pomyśl że coś komuś "wydzierżawiasz" i ten ktoś może robić z tym co dusza zapragnie nie informując cię o tym ale nie ważne

no to się ciesz bo zazwyczaj słyszałem że taki zapis jest po to żeby firma liesingowa wiedziała co się dokładnie z autem dzieje w trakcie trwania umowy.

czyli prawie trafiłem nie wiem jakie masz układy w tym liesingu ale wiem że przy takich sytuacjach oni chcą aby auto zostało doprowadzone do stanu technicznego z przed wypadku na podzespołach rekomendowanych przez ASO bo do celowo to oni są właścicielem auta i liczą tobie ratę ale też nie chcą żeby się okazało że rata lisingowa to jedno a utrata wartości w przypadku "niefachowej" naprawy to drugie nie masz klauzuli że wszelkie poważniejsze naprawy musza być za ich wiedzą i zaparafowaniem ?

no to masz pecha pamiętam że kiedyś może z 5 lat temu koledze tak kasowałem ale jaki to był rocznik myślałem że wszystkie B5 taka mają

Przecież u ciebie do tego VAG-a nie potrzeba wystarczy przytrzymać przycik od zerowania i włączyć stacyjkę czy jakoś tak nie pamiętam już w B6 i w B7(jak nie chciało się longlife)też tak było i inspekcja się kasował i liczyła od nowa

Witam Pany Ja już dałem radę ze swoim Vagiem problem był w odpowiednich krokach adaptacji czujników oczka mi już gonią same w lampach więc jest wszystko jak w ori xenon więc wycofuję prośbę o vag-a dla mnie na spota ale Pablo pewnie musi swoją przewagować po wczorajszym bo widzę że późno wrócił więc......

Wiem że ty masz te kurniki za płotem i dla ciebie to może nie problem z częścmi ale tu chodzi o to że ty już tam coś miałeś malowane a ja już trochę zje..ów zrobiłem i wiem z doświadczenia że srebrny to przesrany kolor do trafienia w odcień a jak już robisz nie w kolor fabrykę to na dwoje babka wróżyła i żaden lakiernik ci nie zagwarantuje że to co mu wyjdzie z mieszalnika to będzie identyczne z tym co masz na sąsiednich elementach i żeby nie było łaciate to trzeba robić wpyły i wiadomo rozbieranie przy okazji coś poginie to nie dokrecą itd. ja już wiem z doświadczenia że im mniej malarze mają do rozbierania tym lepiej myślisz że używkę kupisz taką bez wgniotka ? nawet jak by ci się udało w kolorze częsci trafić to i tak nie wiadomo jak to u ciebie jest z odcieniem rób jak uważasz jedyny problem to ten liesing bo to temat chyba nie do przeskoczenia ostatnio ze szwagrem ten sam temat przerabiałem w dupcie go pacneli w suzuki grand vitara szkoda mała ale naliczyli mu zdrowo ale nic z tego nie mógł dla siebie urwać bo auto też w liesingu i wszystkie rachunki szly do banku jako do właściciela więc szwagier nawet złotówki by nie zobaczył więc olał temat i poszedł tak jak musiał na bezgotówkowo

błotnik pewnie poszedl w namiot na wysokości środka koła bo musiał gdzieś uciec to nie zderzak że go wciśnie i wróci ale to żadne uszkodzenie jakby się złamał na lini maski to już gorzej jak tam chcesz co z tego że z AC jak mógłbyś pójść w kosztorys wziąć kasę z wyceny obgonić temat jak napisałem i na lampki xenon i zderzak z s-y ze spryskami by pewnie było i pamiętaj że srebrny kolor jest najgorszy do trafienia w odcień więc wolałbym podklepać ten błotnik i go pomalować na wpyłkę niż wchodzić z lakierem na drzwi. Jest już ciepło więc jak ci dobrze podkład dosuszą to nie powinno być nic widać że coś było trochę szpachli na błotniku a raczej z tego co pamiętam to bezwypadkowca ogólnie nie masz więc ci korona z glowy nie spadnie. ja tu widzę 1200-1400zł robocizny + lampa a z AC pewnie 5-6 koła wyrwiesz

Chcesz to wszystko wymienić bo chcesz mieć "cacy" i wir w portfelu czy to bodziec do zmiany bo ci się już taki przód znudził bo ja tu po tym zdjęciu nie widzę żeby maska i błotnik był do wymiany wygląda że nawet zderzak przyjął i wrócił trochę go opalarką podprostować pod lampą i nie ma tragedii nikt ci czujnikiem zderzka sprawdzać nie będzie a taką krawędź maski to każdy łachmyta ci powinien wyprostować nie wpominając o błotniku no chyba że musi być "nówka" nierdzewka i koszty nie ważne