Kolejna infolinia 997 powiedziała, że śmiało mogę jeździć, przedstawiłem sprawę dokładnie, powiedziałem o historii którą przedstawił krzyniek, powiedzieli że to nieprawda... spytałem czy mogę się w razie czego powołać na tę rozmowę telefoniczną z infolinią 997, odparli że tak i rozmowy są nagrywane...
Odnotowałem godzinę połączenia, póki co śmigam, ale i tak w poniedziałek pójdę do wydziału komunikacji.
Choć naprawdę nie wiem czemu obywatele UE mają takie schody, dlaczego miało by to być nielegalne skoro wszystkie dokumenty są, ubezpieczenie jest, to dlaczego nie?