Panie i Panowie... I tak wyjdzie na to, że nikt nic nie wie, ale ja bym jednak sugerował uniezależnienie się od obsługi i wniesienie grilla razem z prowiantem od d*py strony, żeby nikt nie widział;D Głowy nie dam, ale chyba kiedyś na szczycie była kamerka - mogę to sprawdzić ewentualnie. Jest jeszcze sprawa, żeby rozpalić grilla bezinwazyjnie, tzn z najmniejszą ilością dymu, bo jeszcze przyjadą te inne miśki, jak im ktoś podkabluje;D Wywalą nas, to się przeniesiemy, ale nie sądzę, żeby tak było :> Mam jeszcze działkę w okolicach Bełchatowa, z tym, że to jednak jest parę kilometrów, ale zapraszam serdecznie. Co do tego wojewódzkiego spota - chyba trzeba będzie jakiś kierowców skołować Liczymy na Was, drogie Panie :gwizdanie: