Juz wyjasniam... i żadne to ściemy, wystarczy dokładnie przeczytać. Poza tym nie ma nic dopisanego drobnym druczkiem... ale nie o tym...
Kwestia lokaty nocnej wyglada następująco: O godzinie 24 każego dnia połowa środków, która aktualnie jest na rachunku jest blokowana i zabierana na lokatę, gdzie pracuje do 6 rano na 8% (takie jest aktualne oprocentowanie i do 17 wrzesnia nie ulegnie zmianie). O 6 rano pieniądze z lokaty razem z wypracowanym zyskiem wracają na rachunej i calośc srodkow plus zysk są dostępne przez cały dzien dla klienta. Sytuacja powtarza się o północy. 8% jest liczone w skali roku, jednak tak jakby pieniądze były na lokacie cała dobę a nie tylko 6 godzin. Mając na rachunku mniej niż 22.000 odsetki od lokaty nocnej sa na tyle nieduże, że nie łapią sie na podatek belki, więc de facto oszczedzamy jeszcze 19% podatku dochodowego. Realne oprocentowanie całości środków na rachunku to ok. 4,20% To tak po krótce.
Kwestia dopłaty 50zł do rachunku przy średniomiesięcznym saldzie w wysokości 9000zł wygląda tak: Każdy dzien zamyka się na rachunku klienta z jakimś saldem. I codziennie saldo zamknięcia jest sumowane przez cały miesiąc a potem dzielone przez ilośc dni w miesiącu. Jesli wynik da nam 9000 lub wiecej klient dostaje od banku 50zł, co równa się zyskowi 9000zł złożonymi na lokacie 8,50% miesięcznie.
Żadne to naciąganie, wabiki i granie na naiwności klientów. Wszystko jest wypisane czarno na białym.
W razie czego pytajcie, postaram się rozwiać wszelkie wątpliwości.