Skocz do zawartości

el-mark

Pasjonat
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O el-mark

Osiągnięcia el-mark

0

Reputacja

  1. Kolega napisał: wczesniej jeszcze przed wymiana bylo cos takiego ze zbieralo mi sie powietrze w zbiorniczku wyrownawczm i co jakis czas otwieralem i pssssssss bylo. Moja odpowiedź odnosiła się do tego problemu - tak więc luzik koledzy.
  2. Miałem podobnie ale po ostrym przejechaniu kilka razy autostradą objawy się nasiliły i musiałem zrzucac czapkę i planować głowicę. Jestem na etapie składania tych klocków.
  3. Niestety już kupiłem najgrubszą z trzema dziurkami. Tłoków dokładnie nie mierzyłem ale tak około 1 mm wystają ponad płaszczyznę bloku. Nie mam danych odnośnie dobierania grubości uszczelek względem wysokości tłoków. Jeżeli ktoś dysponuje takimi danymi to mogę jutro zmierzyć. Może kowal który poprzednio naprawiał głowicę założył taką bo innej nie miał?. Gdyby okazało się że wystarczy cieńsza to wymieniłbym w sklepie. Głowicę odebrałem przeszlifowaną i zregenerowaną. Jutro będę ją zakładał. Szlifierz powiedział że była tylko nieznacznie odkształcona, że raczej w tym miejscu nie puszczała.
  4. Numer starej uszczelki to 30-028688-00 z dopiskiem TOP - jeśli się nie mylę jest to Goetze, a teraz będę zakładał Elring 412.912. Erling posiada wszystkie otwory w miejscu kanałów cieczy chłodzącej. Co myślicie o tej subtelnej różnicy :gwizdanie:
  5. To dlaczego jedne uszczelki mają wszystkie otwory a inne nie. Czy pod uszczelką nie tworzy się korek powietrza, jak to odpowietrzyć?
  6. Numeru uszczelki nie mogę teraz podać bo zostawiłem razem z głowicą u mechanika, jutro odbiorę głowicę to podam nr. Pompa wody i termostat ok. Miałem nadzieję że to pompa padła ale niestety nie. Jutro odbieram głowicę. Uszczelkę kupię ze wszystkimi otworami. Nie wiem tylko czy brak tych otworów mógł powodować miejscowe gotowanie się płynu chłodzącego i twardnienie przewodów?
  7. Dzięki za odpowiedź. Głowica była planowana ale naprawiana była chyba u kowala. Poobijane i porysowane trzonki zaworów. Uszczelka którą miałem założoną różni się właśnie brakiem kilku otworów i co dziwne w sklepie powiedzieli że też jest do AFNa. Dzisiaj głowica była na próbie szczelności i jest ok. Po uszczelce też nie widać żadnych przedmuchów. Jeszcze raz pytam kolegów czy brak otworu w uszczelce może powodować miejscowe gotowanie sie płynu chłodniczego? Przecież w tym miejscu powstaje pod uszczelką obok cylindra taka mała poduszka powietrzna. Co z odprowadzaniem ciepła z tego miejsca?
  8. Podepnę się do tematu odnośnie uszczelki. Dzisiaj zdjąłem głowicę i okazuje się że uszczekla nie ma czterech otworów w miejscu kanałow cieczy chłodzącej. Czy brak tych otworów może powodować słabsze krążenie płynu i doprowadzać do miejscowego gotowania płynu i wzrostu ciśnienia w układzie chłodzenia. Czy sama zmiana uszczelki wystarczy, czy radzicie coś więcej robić? Uszczelka nie jest oryginalna, ma trzy otworki, jest najgrubsza z możliwych. Czy w audi oryginalnie zdażały się uszczelki z trzema otworkami, czy już coś było robione z silnikiem bo z głowicą to raczej napewno. Proszę Kolegów o pilną pomoc bo sam tego nie ogarniam.
  9. Proponuję wyczyścić nagrzewnicę lub na próbę pominąć ją łącząc ze sobą oba węże
  10. Witam Mam podobne problemy. Bulgotanie w nagrzewnicy zaczęło się z chwilą spuszczenia płynu i wymiany termostatu. Przed tym zabiegiem przez dwa lata było ok. Od tego momentu ciągle pojawia się powietrze w nagrzewnicy. Odpowietrzanie pomaga tylko na chwilę. Moje pytanie może dosyć śmieszne ale ktoś kto zna dokładnie budowę silnika może podpowie: czy jest możliwe aby w jakimś kanale w silniku pozostało trochę powietrza i teraz płyn nie ma obiegu, gotuje się i zamienia w parę która zbiera się w nagrzewnicy? Nic innego nie przychodzi mi do głowy - nie umiem tego odpowietrzyć.
  11. Taka refleksja mnie naszła po przeczytaniu tych postów. Zasad działania 50/50 - nie wiem do którego obozu się przyłączyć :gwizdanie: Większość zamiast doprowadzić coś do stanu używalności potrafi tylko wyciąć, zaślepić lub wyrzucić. Powoli zaczynam czuć się gorszy że zamiast zaślepić to wyczyściłem i dobrze mi działa. Acha kata też jeszcze mam pomimo 280 tyś.
  12. Samochód na warsztat i będzie wszystko jasne
  13. Z tymi wałkami to właśnie jest różnie. Jednym siadają po 40 tys inni mają 200 tys i nie widzą problemu. Przy obecnej technice powtarzalność wykonania takiego elementu powinna być 100%. Myślę że dobry syntetyk to połowa sukcesu.
  14. Można odkręcić korek w zbiorniczku i obserwować czy nie pojawiają się bąbelki powietrza przy przygazowaniu. Znajomy tak miał, takie bulgotanie ale tylko przy wyższych obrotach.
  15. Nigdy nie wiadomo co kupisz a jak znajdziesz dobrego mechaniora i będziesz dbał to trochę nim pośmigasz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...