Witajcie,
głupia sprawa - postanowiłem spontanicznie wyrezać dodatkowe gniazdo 12V, tak, żeby było dostępne w schowku po str pasażera (głupi X-trail ma ich ze 4, u mnie sztuk 1 ). Wybierając teoretycznie najprostsze i najpewniejsze rozwiązanie - podlutowałem się do kabli bezpośrednio przy fabrycznym gnieździe zapalniczki pod klimatronikiem.
Ładnie schowałem kabel w tunelu, i wszystko działa ok jedynie przy WYŁĄCZONYCH światłach - mogę korzystać równocześnie z obu gniazd, kiedy włączę lampy (wystarczy, że same postojówki, mijania to samo oczywiście) przestaje działać dorezana wtyczka, ta fabryczna działa dalej jak gdyby nigdy nic. Przyznam, że nie kumam, o co chodzi, to chyba nie kwestia poboru prądu, bo czy navi wepnę w fabryczną czy w dorabianą - z definicji bierze tyle samo. Bezpieczniki są różne, więc o co chodzi? I do czego najlepiej podciągnąć 12V, masę już sobię zorganizuję.
Jeszcze jedno, od czego jest trzeci kabel przy kostce do fabrycznej zapalniczki? :gwizdanie:
Pomóżcie Koledzy, pzdr