yep
Nom,tylko uważaj. Raz przyjeżdża Lukas, raz ono, a raz obydwoje.
ono to piszczel i mimo ponurego spojrzenia nie ma się co bać
jak są razem - cały czas się napieprzają, więc jest hardkor, bo nie wiesz który jest który i wygląda jakby jeden gość czochrał się z lustrem - tacy podobni
lukas - tego się należy najbardziej obawiać. A w szczególności nie wolno mu dawać alkoholu do ręki - on twierdzi, że nie pije, ale dajesz mu 0,7 do łapy i jesteś zgubiony ...