Bohaterem jest A4 B6 AYM skrzynia multitronik.
Pozycja drążka biegów na D i nic się nie dzieje dopiero po wciśnięciu pedału przyspieszenia auto rusza z lekkim szarpnięciem,przy ruszaniu pod górkę czasami zjeżdża ok 1m. Drugi problem występuje podczas szybkiego wyprzedzania,po redukcji na 4 skrzynia ciągnie do odcięcia zmienia bieg dopiero po lekkim odpuszczeni pedału przyspieszenia.
Na R niema żadnych niepokojących objawów rusza płynnie.
Samochód stoi ostatnio dość długo nieużywany i raz po ok 45dniwym postoju bez odpalania,akumulator prawie się rozładował,jednak rozrusznik zakręcił i odpalił mimo,że kontrolki na chwilę przygasły.
Padło więc podejrzenie,wypadła adaptacja.
Po wykonaniu procedury,bez Vaga,zniknął problem nie zrzucania z czwórki na piątkę w pozycji kig/down,ale niemrawa reakcja przy ruszaniu do przodu i szarpnięcie pozostało.
Po za tym skrzynia działa płynnie,a auto jest zaskakująco żwawe,nie ma też żadnych odgłosów mechanicznych typy stukanie,gwizdanie dochodzącego ze strony zespołu napędowego.
Pytanie,czy po prawidłowym wykonaniu adaptacji na vagu problem zniknie??
Czy podejrzewać usterką mechaniczną skrzyni??