Nie chce mi się juz tego komentować, tymbardziej, że wypowiedział się już prospect, który razem z resztą ekipy CS robił mi program.
Kolege kosiniaka prosze o pochamowanie się bo widze, że jeszcze stare drzazgi w oku siedzą. A nie potrzebuje tutaj kolejnej afery. I widze, że chyba nie warto opisywac co robie w aucie bo za dużo emocji się rodzi. Czy naprawde niektórych tak to boli, że pomimo mlodego wieku jeżdże eSą i jeszcze coś w niej grzebie, planuje dalej, inwestuje... Pytanie retoryczne, na które nie oczekuje odpowiedzi a napewno nie szczerej odpowiedzi.
Ja w tym momencie kończe jakąkolwiek dyskusje, przy kolejnych modach ewentualnie tutaj je przedstawie ale zastanowie się, żeby znowu nie było dyskusji, że napewno wszystko jest źle.
Pozdrawiam[br]Dopisany: 02 Grudzień 2009, 20:15_________________________________________________
Przeginasz