mam już 3-cie auto i żadne nie widziało za mojej kadencji myjni automatycznej i żadne następne nie zobaczy. To jest straszne niszczenie lakieru. Korzystam tylko z myjni samoobsługowych, bezdotykowych (polecam EHRLE http://www.ehrle.pl/myjnie Mają moim zdaniem najskuteczniejsza piane i wosk, ew. na niektórych BP też mają bezdotykowe i sa spoko)
Mozna też jak jest możliwość samemu na podwórku (aczkolwiek obecna pogoda nie zacheca do tego)
No i możesz poszukać jakiejś dobrej myjni gdzie panowie (a najlepiej panie ) umyja Ci autko, wytrą do sucha, odkurzą w środku, wymyją szyby itd.
W każdym bądź razie nie jeździj na automatyczne bo każda rysuje, czy to nowa czy stara to jest takie samo zło.