tak, po owinięciu dookoła pasa mam problem żeby go znowu dostrzec z przodu więc pozostaje lustro
zgadza się, ale czy pamiętasz pytania o to czy faktycznie masz pedał w podłodze bo jakoś tak przyspieszał bez szaaaau :naughty:
żebym ja ci nie przypomniał po co i dokąd jechaliśmy :gwizdanie: :naughty:
spoko, chudy jest git