Hmmmmmmmmm...
Zachwalałem, zachwalałem.
Sam co prawda nie używam, bo niby po co , ale jak masz problemy, to dawaj na PW (co tak będziesz publicznie opowiadał o swoich kłopotach ze wzwodem) - spróbuję uruchomić parę starych kontaktów ... i coś Ci się pomoże
coś będzie trzeba zrobić, bo ostatnio właśnie tak mi sie dzieje, że jak jestem u was i J. sie tak dziwnie spojrzy na drzwi i coś usłyszy to od razu musze się zbierać....rozumiesz stres :polew: :polew: :polew: :tongue4: :tongue4: