nie nie rozbierałem ale z tego co widziałem na gorącej stronie - łopatki wyglądają super. Pozatym takie spotkanie kierownic z wirnikiem myślę że zaowocowałoby od razu poważnym defektem
sam dzwięk to wg.mnie jakiś zawór upustowy na turbinie etc. zwróć uwagę że jak otwierasz drzwi pasażera to slychać to o wiele lepiej. Pozatym coś się musi dziać z nadmiarem doładowanego powietrza - gdzieś musi uchodzić
Poziu - rzuć w piz*u to księgowanie i weź się za męski zawód ... znalazłem Ci nawet już wymarzoną robotę
http://otopraca.pl/praca/Tester-prezerwatyw-605455427
A co sprawdzałeś, że brakuje Ci już pomysłów ?
powiem tak - jak Flyerowi parowała lampa to ją owinął celafonem i pomogło. Polecam spróbować tego z całym autem
Małżeństwo po kłótni nie odzywało się do siebie. Mąż napisał do żony kartkę z napisem: "Jutro wyjeżdżam w delegację, obudź mnie o 6.00". Rano mąż wstaje patrzy na zegarek, a tu 9.00, a na budziku karteczka z napisem: "Wstawaj, już 6.00".
to mały boberek ? [br]Dopisany: 09 Grudzień 2009, 09:27_________________________________________________sorry - ma ktoś może przy sobie przewód hamulcowy ? :polew: :polew:
wiem ale nie powiem [br]Dopisany: 09 Grudzień 2009, 06:57_________________________________________________
po tym jak stwierdził że płyn G12 jest zółty - umierłem
nie kituj - mieliśmy ją z Flyerem w Pile i nie chciała szczać - za to miała dziure w cycu i jakoś nie trzymała ciśnienia ... no i poleciała za okno :decayed:
......... a potem Pozka przez dwa dni nie widziałem
ja pierd.ole , nie wiedziałem że pchanie w jedna dziure tak potrafi ujednolicić gusty
:polew: :polew: :polew: jak Moskal przypierdoli textem to mi odrazu lepiej
ustalmy coś - nie znajdziesz Poldka z blachami w dobrym stanie - one z FSO już wylatywały podgryzione
tu jest ładny ale drogi -> 1000 pln trzeba wyłożyć czyli o 30-40% przekracza budżet
http://www.allegro.pl/item843859122_super_polonez_za_mala_kase.html