Do zabawy, mieszkając w górach itp. owszem. Miło się pobawić i frajda jest z tego wielka.
Sam bym chciał mieć ten napęd i się czasem w zimę i na mokrym wkurzam, ale bez przesady.
Quattro jest super, ale czasami gadacie jakby bez tego nie dało się jeździć.
w 100% się zgadzam
Michu - Q jest za***iste ale szczerze mówiąc na Warszawkę raczej zbędne - uzasadnienie napedu jest wsżedzie tam gdzie auto rzeczywiście potrzebuje trakcji - dlaczego np. na południu DE jest najwięcej Q ?? teren górzysty i szkopy wybierają własnie Q. A jak leje to i tak nie można za***rdalać bo jak nie Ty to kto inny się w Ciebie wbije
ps. wiedziałem, że tym krótkim textem ożywię wątek