W trasie udało mi się zejść najniżej do 11.2l, w mieście przy spokojnej jeździe ~14l, przy szaleństwach ~17l, bączki na śniegu ~30l
Ja lampy zmieniłem bo czepiali się na przeglądzie. A ciągle świecące się kierunki (tzw. e-codes) bez problemu wyłączysz VAGiem w minutę.
Proszę Cię, nie bluźnij!