hmmmmm mialem podobnie stukanie na nierownoosciach poprzecznych np proogi zwalniajace na ulicy, noo to udalem sie na stacje diagnostyczna i nic!!!!! rozciagali szarpali i mowia wszystko w normie. Nikt nie wiedzial co moje autko boli az na jedniej stacji diagnostycznej byl taki mechanik co mial B5 z tego rocznika co moja i znalazl w swojej usterke ktora robila ten stukot. Autkiem nalezy wjechac na kanal i podniesc go za przod tak aby kola przednie byly w powietrzu i opuszczajac powoli az siadzie calkowicie nalezy sprawdzic przedni dolny wachacz. Ten co sie do niego mocuje amortyzator stabilizator i co wchodzi do zwrotnicy. Cala ta galka zalana aluminium w srodku jest jakies tam smarowidlo niewiem dokladnie teflon jakis czy cus ale mniejsza z tym wchodzac do zwrotnicy jest guma zalozona na odlew i przy koncu zacisnieta jakims zabezpieczeniem i wystarczy ze sie gumka zluzuje i podejdzie tam piasek i smarowidlo sie zaczyna konczyc co prowadzi do tarcia stali i aluminium i sie robi luz, ktory nie wyjdzie na szarpakach a nas uzytkownikow bedzie denerwowal stukaniem. Jak juz opuszczamy autko z podnosnika to reka nalezy zlapac za ta gumke przeciwpylowa i mozna wuczuc czy galka w srodku odlewu ma luz czy nie tylko nalezy autko podnoscic kilkarazy w gore i powoli opuszczac w dol. Sprawdzcie moze ten stukot to to powoduje :D