Skocz do zawartości

mireko

Pasjonat
  • Postów

    54
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mireko

  1. Jeśli kupię w podobnym kolorze(bo odcieni było dużo) nie będę malował wnętrz.Liczy się wygląd zewnętrzny,bez względu na to czy będę sprzedawał auto czy nie(aby ocynk ori) Jakby co,to jak ktoś ma :lewy przód błotnik,lewe przód drzwi,lewe tył drzwi w kolorze LY5L,to proszę o kontakt lub namiary znajomego.
  2. A więc dziś zgodnie z umową przyjechał bardzo miły Pan z PZU na wycenę szkody. 1)Zmierzył grubość lakieru(wiem na czym stoję... ) 2)Sfotografował całe auto i licznik z przebiegiem 3)Podpisałem stosowne dokumenty 4)Dał namiary i termin na zapoznanie się z wynikiem szkody 5)Na moje pytania odpowiedział rzeczowo i dogłębnie 6)Obiecał,że jak coś się dowie w mojej sprawie szybciej niż do przyszłej środy(taki termin obiecali)-zadzwoni i pomoże Mimo spędzonych paru wieczorach na różnych forach mam mieszane opinie na temat rzeczoznawców,wycen i szkód. Na przykład:W moim przypadku,jeśli odszkodowanie będzie w miarę zadowalające-przyjmę CAŁKĘ.Nie jest tak straszna.(przykład pytany)Jeśli "lakiernik" wycenił mi na 4500pln naprawę i nie wiem co mi założy i na ile będzie spokój ze rdzą,a za bezgotówkową weźmie 6500pln,to ktoś z kogoś żyje(+ryzyko,że przyjdzie się dołożyć do tej naprawy do kieszeni lakiernika jeśli PZU nie przyjmie faktury).Z tego co się już rozeznałem to:drzwi w podobnym kolorze po 150pln,błotnik też 150pln+koszty przesyłki i "znajomy" lakiernik dokona swego.Ok. 2 tys. zostaje na podleczenie niuni. Może chaotycznie to napisałem,ale już bardzo dużo wiem na temat odszkodowań OC. Jak coś,to pytajcie na forum albo GG 9934237
  3. A co z odcieniami?Nie będą się różniły?Kolor GRANAT niby jest taki sam,a symbole różne.Napewno lepiej kupić w pobobnym kolorze.
  4. Czarna magia to nie jest.Mam ogrzewany garaż w domu,kanał,narzędzia,trochę praktyki z autami.Tylko malowanie zostawię fachowcowi.
  5. Widziałem na Allegro od 80zł(sam płat) do 200zł za drzwi nawet w podobnym kolorze.Myślę w razie czego zrobić sam,a lakiernik tylko pomaluje,to może parę złotych zostanie z ubezpieczenia na inne rzeczy do niuni.
  6. Potrzebne mi są tylko blachy.
  7. Witam.W związku z kolizją auta z bronami rolniczymi rozglądam się za częściami.Co prawda jutro przyjedzie gość na oględziny i wycenę szkody,ale chcę wiedzieć w razie czego co robić.W związku z tym pytanie:czy pasuje z angola błotnik przód,drzwi przód i tył (strona lewa;szyby,klamki i reszta będzie z mojego-nie uszkodzone).
  8. Z tą szkodą,to tak mi tłumaczył "mój" ubezpieczyciel.według niego sprawa wygląda tak,że jeżeli PZU nie będzie chciało naprawiać,to zapłacą jakieś 60-80% wartości rynkowej i zostawią auto,które można normalnie sprzedać jako uszkodzone.Mówił też,że można zrobić taki myk,że auto mocno pobite i niech zabierają i złomują a równowartość auta wypłacają.Może to zbyt optymistycznie brzmi,ale tak mi tłumaczył.Zobaczymy co na to rzeczoznawca powie we czwartek.
  9. Jeśli będę go robił,to wymiana przedniego błotnika i oboje drzwi.Tylny może się uratuje.Na dniach podzwonię po warsztatach na ile orientacyjnie będzie to stało.
  10. No niby tak,ale co ingerencja w ori,to ingerencja.To tak jak z cnotą
  11. Gość ubezpieczony w PZU.Czekam do czwartku na rzeczoznawcę.Bez odwołania pewnie się nie obejdzie.Przeważnie pierwszą wycenę zaniżają.
  12. Witam.Gościu przeciągnął ciągnikiem z bronami mijając się.Sprawca ubezpieczony w PZU.Jak myślicie-na ile wyceni szkodę,a może uda się szkoda całkowita?
  13. I kumpla auto:
  14. Nie zdążyłem pochwalić się całym autem.Jutro zarzucę fotki po spotkaniu mojej niuni z MTZ-em i jego bronami...Widok przerażający...Rozcięty cały bok.Żona prowadziła,a gościu jechał na jezdni 5-metrowej z bronami o szerokości 3.5 metra.Tak stwierdziła Policja. PS>Czekając na policję traktorzysta omijał nas,a na "3" gościu Volvem wyprzedzał tego traktorzystę i słychać było tylko gruchot terkoczącej opony Ursusa o zderzak osobówki.Nawet gościu nie zwolnił. Mało tego... Kumpel z pracy który mnie przywiózł BMW na miejsce zdarzenia po godz. od powrotu z feralnego miejsca dostał strzała od B4 Avant na parkingu... Całe drzwi pocharatane... Dzień pełen wrażeń...
  15. Ja np. muszę czekać,aż zgaśnie kontrolka pomarańczowa (auto-klucz).Chyba to będzie miało związek z immo,bo czasem szaleje i po uruchomieniu miga dalej i gaśnie silnik.Także zawsze czekam,aż kontrolki pogasną.Trochę wkurzające,bo mając poprzednie auta w dieslu na ciepłym się tyle nie czekało.
  16. A czy przebieg nie za duży na syntetyk?Motorek (odpukać) chodzi cicho,olej czysty. A może jakiś patent na odkręcenie zjeżdżonego korka?(może podgrzać?,jakiś płyn,odrdzewiacz?)Garaż,narzędzia,kanał i trochę doświadczeń posiadam. Pozdrawiam.
  17. Małe pytanko.Przebieg ok.256tys.,1.8ADR-zalany syntetykiem Valvoline.Dostałem od kumpla za free Total 10W40 z beczki z serwisu (służbówka) .Brał to na diesla,ale mówił że inni zalewali to też do kilkuletnich aut benzynowych.Czy jest róznica w takim oleju benzyna,czy diesel? I czy przy przejściu z syntetyka na półsyntetyk można odessać olej?(zjeżdżona i czymś zaklejona śruba korka spustowego przez poprzedniego właściciela )
  18. 1.Boczki oparć siedzeń przednich,a dokładnie przetarcia.Często to widziałem (nawet w A6 ) oraz materiał na fotelach-byle mokre i od razu plamy. 2.Liście i woda w okolicy kompa na podszybiu. 3.Ocynk-moim zdaniem gorzej wykonane niż w moim byłym 80 B3. 4.Nie rozkładane tylne oparcie w moim modelu-powinno być w standarcie,a zwiększyłoby to miejsce w bagażniku. Ogólnie spodziewałem się po zakupie bardziej dopracowanego auta,ale rok '95 i nie ma co za bardzo narzekać.W autach innych marek z takich roczników też szału nie ma. Ogólnie jestem zadowolony.
  19. Witam.W związku z tym,że nabyłem auto po kolizji nie pasuje mi wygląd poduszki silnika (od strony chłodnicy) względem gniazda zamocowanym w przednim pasie.Wygląda na gniazdo z innego modelu-może z diesla?Poduszka jest dużo mniejsza.Może ktoś ma jakieś schematy,fotki jak powinno być w oryginale?Pozdrawiam
  20. Dopóki nie masz w ręku uprawnień-nie masz prawka i nie ma tłumaczenia.
  21. Miałem kiedyś w B3 80 bicie przy 90km/h.Wyważałem koła,dumałem-okazało się,że to objaw zużytego przegubu wewnętrznego,a niby nie miał luzów i nie pykał.
  22. Dla mnie do ADR znajomy ze sklepu netowego zaśpiewał tak:(chyba ceny są możliwe) zewnętrzny- Spidan-205,- 4max-125,- Pro-Max-110,- wewn.- Spidan-270,- 4max-190,- Qap-120,-
  23. Jeśli to jest tylko wklęśnięcie-podobno pomaga nagrzanie tego miejsca suszarką, a potem schłodzenie CO2 lub jakimś zimnym gazem.Poszukaj na You Tube-coś tam było o takich rzeczach. Właśnie znalazłem-świeża sprawa. http://www.joemonster.org/filmy/4171/Jak_usunac_niewielkie_wgniecenia_w_samochodzie
  24. Firma Statim(odradzam).Założyłem go i wywaliłem z powrotem.Symbole się zgadzały,wymiary też,a półośka latała wzdłuż.Założyłem stary z powrotem (Lobro).Problem w tym(w nowym jak i w starym przeg.),że nie pstryka tylko przy skręcie,ale i przy rozpędzaniu auta na wprost.Nie jest to seria pstryknięć,tylko pojedyncze pyknięcia albo po kilka nierównomiernych odgłosów.Może to być przeg. wewn.?[br]Dopisany: 10 Kwiecień 2009, 09:34_________________________________________________A więc uporałem się z moim problemem.Nie były to przeguby,tylko pykająca poduszka silnika z prawej strony.Po wyregulowaniu położenia czołowej poduszki (przedni pas)w uchwycie problem ustąpił.Objawy były podobne do padających przegubów,bo np. przy przyspieszaniu pykało,bo silnik zmieniał swoje położenie.Pozdrawiam.
  25. Chciałbym podpiąć się pod temat.Mianowicie u mnie przy skręcie w lewo pstryka z prawej strony.Dziś wymieniłem prawy przegub zewnętrzny i dalej to samo.Jeśli piszecie,że wewnętrzny nic do tego nie ma,to co może być nie halo? :mysli:Doczytałem się,że nowy przegub może jeszcze się potem "ułożyć" i przestać pstrykać-któś może tak miał?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...