gelus

mialem orurowanie 50mm i nie ogarnialo 220km, temp rosla do 60-70stopni przy bucie i temp na zewnatrz ok 20 stopni

teraz mam 60mm i temp max 35stopni

ja mialem to samo, doszlo potem do zwarcia przy wtryskach i uwalilo mi ecu, kupilem instalacje od angola i zmienilem wiazke wtryskow i cewek

jak narazie tylko sama izolacja sie lamie a kable sa ok to mozesz owinac wlasnie tasma izolacyjna parciana, ona jest odporna na wysokie temp

Panowie mam problem z 3.0tdi po chipie z tiptronikiem, auto do 3 biegu jedzie normalnie, potem zaczyna szwankowac przy wruzceniu 4 biegu az wpada w tryb awaryjny, wczesniej potrafil sobie dodac gazu miedzy 3-4 biegu (taki uslizg)
001923 - Shift Monitoring: 3-4 Shift
P0783 - 000 - -

jest szansa ze zmiana oleju wymiana filtra pomoze? czy remont skrzyni biegow? pewnie mechatronika i zaworki?
przerabial ktos taki problem?

na seryjnym sofcie to samo, pozatym ciezko wgrac seryjny soft do tego auta, wtryski inne, gruszka tez...

no ale chyba znalazlem przyczyne moich problemow albo zaczatek...

pokruszone byly przewody od wtryskow, czujnika halla i niestety sie zwarly i dlatego nie odpalala... przewody wymienilem ale auto nadal nie odpalilo... ujaralo mi ecu, po podmianie ecu auto zyje, odpala ale chyba jeszcze mam do posprawdzania dalej przewody bo chyba jeszcze cos nie do konca jest jak powinno....

prosto jest wymienic cala wiazke od ecu do silnika? czy ona gdzies jest jeszcze wczepiana w inna wiazke idaca do srodka auta ? badz gdzie indziej?

maly up, wymienilem cala wiazke wtryskow i halla, ale skakanie zaplonu nadal widoczne na logach...

moze ktos cos wypatrzy, czego by sie tu przyczepic dlaczego ten zaplon tak skacze?

02 i 31 http://vaglog.pl/log_196182.html

3 i 20 http://vaglog.pl/log_196183.html

115 http://vaglog.pl/log_196184.html

118 http://vaglog.pl/log_196185.html

to moze faktycznie cos z walkami? mechanika glowicy? chyba ze ktorys czujnik przeklamuje i oszukuje ecu?

to moze cos z mechanika glowicy? moze luz zaworowy albo wytarty walek?

pompa paliwa, zawor egr , ecu?

u mnie powodem byly zgnite skruszale przewody na wtryskiwaczach, czujniku halla i cewkach

pomijam ze podstawy zrobiles, cewki, swiece ,wtryski podmienione, inne paliwo zalane, stukowce dokrecone,

sprawdz tez rozrzad, naciag paska

byly problemy z odpaleniem, wypadaly zaplony, oszukiwalo ecu , ogolnie czary, na koncu spalilo sie ecu jak juz sie zwarlo dosc mocno

przeciez napisalem na wtrysku 3 cylindra, przewody od wtryskiwaczy ida bezposrednio do ECU

niewazne... mowimy o tym samym.

sprawdz kable , izolacje na przewodach na wtrysku 3 cylindra, kolejnosc liczysz od chlodnicy

sprawdz przewody od cewki przy wtyczce czy nie sa skorodowane, twarde, ponadpalane, to samo przy pierwsyzm wtryskiwaczu

u mnie sie tez tak dzialo, tylko bardziej grubo... az doszlo do spalenia ecu...

w dzisiejszych czasach pewna to nawet mama nie jest....

zwiekszona srednica z 50mm na 60mm i jak widac efekt jest

tak temp w dolocie jest juz zalatwiona -> wymiana orurowania...

ale dzis mam zonka, auto rano nie odpalilo....wy.... caly akumulator i nie odpalilem...

sprawdze dzis znaki na rozrzadzie, sprawdze czujnik g28 czy widzi obroty bo juz mnie to wkur...

nie ogarnalem,w miedzy czasie okazalo sie ze mialem luzny pasek rozrzadu... :/, posprawdzane odmy, dodatkowo zostalo wywalone zostalo EGR, SAI, i inne zbedne rurki spod maski .. efekt byl taki ze zaplon zaczal ucinac powyzej 6 tys obr .

postanowilem zmierzyc cisnienie na pompie, trzyma caly czas powyzej 3 barow.... ale gdzies tam udalo sie zlogowac podczas wypadania zaplonow ze lambda nagle skoczyla do 1v prawie, takze chyba dla pewnosci podmienie jeszcze pompe moze manometr tego nie wylapal...

dzis bede mial auto w swoich rekach to zrobie logi , moze jeszcze cos Wy wylapiecie

http://vaglog.pl/log_193890.html

http://vaglog.pl/log_193891.html

http://vaglog.pl/log_193893.html

kilka logow na szybko, to co widac, zaplon sobie swiruje jak powalony, jak wystroili mi auto na wyzszym zaplonie to juz wogule sie czary robily...

na pb auto jakby nie patrzec na logi nie zachowuje sie najgorzej, gdzies tam czuc delikatne przystopowania, na lpg objaw sie duzo mocniej nasila, czuc poszarpywania, jadac rowno, nie dodajac nie ujmujac gazu, do 2 tys obrotow to czuc poszarpywanie auta, na wolnych obrotach tez przebiera...

jakis pomysl? co sprawdzic?

kostki na cewkach wymienione , wywalony kabel od halla do lpg, jeszcze zostala mi instalacja lpg od wtryskow pb to jeszcze posprawdzam

jutro bedzie logowanie, moze na podstawie logow cos wywnioskujecie...

kompresja sprawdzona, na wszystkich 10

wampir, dzieki, ale studiowalem internet przez ostatni 1h wszystkie watki na temat wypadania zaplonow, misfire itp itd, wiec znam juz niektore posty na pamiec

zastanawia mnie tylko jedno, czy faktycznie po odpieciu halla auto ma pracowac normalnie?

jeszcze jedno... w moim tipie silikonowym jest od BEX'a i tam nie ma wejscia na jeden przewod ktory idzie bodajrze do egru, zalozylem poprostu na niego filterek i zasysa sobie powietrze spod maski... a powinien z tipa... mozliwe ze tu jest pies pogrzebany jeszcze...

wtryski poprawione, soft wykluczony, stukowce sa dokrecone, aczkolwiek zeby je wyjac trzeba chyba kolektor ssacy odkrecic brak dojscia

oleju auto bralo 0.5 litra od wymiany do wymiany 10 tys km

ciekawostka... auto z odpietym czujnikiem halla pracuje bez zmian... to chyba malo realne?

na serii dzieje sie to samo...

chyba ze stukowiec uszkodzony albo cos z wiazka

Jutro będzie sprawdzona

zbyt swiezych logow nie mam, jedyne takie cos, ale to jest jeszcze przed korekta... http://vaglog.pl/log_191783.html

a bledy to 16686 i 16684

dodam jeszcze ze na 26 kanale jest napiecie na stukowcach, podczas pojawienia sie cofniecia zaplonu na cylindrze 2 potrafi skoczyc napiecie do 18 V gdzie na pozostalych jest 11-12

jakis pomysl?

byly overboosty spowodowane wymiana gruszki i kolektora, sciagli tylko aby to juz nie wystepowalo... potem wystapily bledy z przeplywem i temp w dolocie, auto oddali zebym sie z tym uporal i wrocil na przeprowadzenie dalszej korekty ... takze nie czepiajmy sie poki co paliwa, boostow, zaplonu itp

chodzi typowo o temp ktora zdecydowanie jest za wysoka przy centralnym fmic.

panowie mecze sie ze swoim autem, nie moge osiagnac mocy bo pojawiaja sie problemy z zaplonem, conajciekawsze nie widac tego na 20 kanale, brak stukowego, widac to na 3 kanale bardzo doskonale zaplon po 13-14 do 4.5 tys obr nagle spada do 7 potem znow wraca na 13-14 przy 5.5 i za chwile znow spadnie na 7 i potem pod odcinke jest ok , problem pojawia sie w duzym zakresie obrotow przy pelnym obciazeniu gdy np zaczynam logowac auto od 1.5 obrotow i ciagne pod odcinke..., przy normalnej jezdzie, 1,2,3 na kazdym biegu pedal w podloge problem nie wystepuje...

swiece, cewki, wtryski, napiecie na cewkach ok, ecu podmieniany, zawor odmy przy trojniku wymieniony na nowy z aso pol roku temu, blad pokazuje sie glownie na 2 cylindrze , jak sie przytrzyma go dluzej to zasygnalizuje to wypadaniem na wielu

jakies sugestie co by tu jeszcze sprawdzic?

ładna amerykanska czerwona sucz

wynik ladny:) podobac mnie sie, ale boj sie ;P gonie Cie!

i jaki wynik i jaki koszt takiej hybrydy?

czytam tylko kazdy z Was pisze co innego i ciezko wybrac ktorym tropem isc a na eksperymenty niebardzo mam ochote i czas

stad moje oburzenie i drazenie tematu

spoko, z kodu vin mam 02r wiec wezme z 21 pinu przy kostce zegarow,

i podepne te cany ze slupka