Michał P

sorki help niech mi ktoś w końcu wytłumaczy jak kasuje się błędy na polski vag i kabelek taki z allegro. Dlaczego pytam ostatnio jak kasowałem błędy to podpiąłem kompa przekręciłem zapłon ale nie odpaliłem wykasowałem inspekcje nie odpinałem kompa i z pozycji zapłonu chciałem uruchomić i zonk. Nie dało rady musiałem wziąć lawetę i się okazało że świeczki do wymiany. Więc niech ktoś napisze krok po kroku co po kolei czy uruchamiać silnik czy nie czy włączać i wyłączać zapłon z góry dziękuje. Jak co to zmienię temat nie chciałem zakładać nowego wątku.

Taki mrozy to dla naszych aut normalka tylko akumulator trzeba mieć dobry normalne że jak zamrożony to chodzi dziwnie no bo wszystko sztywne a jak odtaje to chodzi normalnie. Szkoda tylko że przy tych temperaturach spalanie idzie do góry

Czyli jeśli temp. zewnętrzna jest niższa niż 0°C, to szyba grzeje cały czas. nie zupełni mi przy tych temperaturach jakie są teraz -10 ogrzewanie się wyłącza ale nie wiem po jakim czasie

W instrukcji obsługi jest wyraźnie napisane że ogrzewanie chodzi 10 minut

Również polecam Philips Night Guide używam ich prawie dwa lata. Od kiedy je założyłem polubiłem jazdę nocą. Naprawdę zakup się opłacił. Używam żarówek H4. A co do montowania xenonów z allegro powinno się zabierać dowód nieraz widzę kretynów na trasie którzy tak oślepiają że szok.

Nie dolewać denaturatu bo przecież ma wodę chyba że masz alkohol absolutny Tak najrozsądniej jest niestety poczekać na odwilż i wtedy zatankować do pełna.

Sądząc po opisie kolejny cudowny środek w stylu motodoktor który może przynieść tylko więcej szkód niż pożytku. Ingerencja w skład i parametry oleju to głupota. Jakby w tak tani sposób szło odmładzać zużyte mechanizmy to nasze auta były by niezniszczalne

Od jakiegoś czasu czasami na zimnym silniku po ruszeniu gdy silnik obciążę słyszę dziwy dźwięk ni to grzechotanie ni przelewanie. Na luzie jak pracuje motor na niskich obrotach wszystko jest ok. Dźwięk wyraźnie słychać w kabinie jakby dochodził z tyłu motoru albo gdzieś pod deską. Na pewno nie pochodzi on z łańcuszka rozrządu bo ostatnio wymieniałem uszczelkę pokrywy i łańcuch był napięty. Może ktoś z was spotkał się z czymś takim?

To wniosek że musi być gdzieś wyciek jak jest zimno i działa klima benzyna tak nie paruje i jest oki ale jak zaczynasz grzać to zaczyna parować i śmierdzieć. Sprawdź wszystkie przewody milimetr po milimetrze

sorry za może głupie pytanie ale gdzie jest ten regulator podświetlenia zegarów??

Moim zdaniem może to być termostat pewnie cały czas jest otwarty można to sprawdzić jeśli będzie jednocześnie z górnym wężem od chłodnicy grzeje się dolny Dolny powinien grzać się dopiero jak chłodnica się ogrzeje. Dłużej grzeje się silnik więc spalanie do góry. Co do czujnika gościu z serwisu bosch powiedział mi że jest on celowo ustawiony tak że w danym przedziale temperatur będzie wskazywał 90 dopiero zmiana poza przedział spowoduje wahnięcie wskazówki. Klient raczej wie co mówi bo programował mi od podstaw wszystko (prędkościomierz, obrotomierz, temperaturę etc).

No właśnie też mnie to dziwi że tak naraz bez żadnych wcześniejszych objawów. Może za długo trzymałem zapłon włączony. A właśnie jak się robi diagnozę na włączonym silniku czy nie. Jeżdżę tylko na benzynie. Elektryk wymienił tylko świece a jakby chciał naciągać to by chyba zaczął wymyślać inne rzeczy a po za tym zarobił na lawecie. Może przez to że przekręciłem kluczyk po kasowaniu tak jak bym chciał odpalić a nie wyłączyłem i miałem jeszcze włączony Vag com. Rozrusznik kręcił ale nie było słychać żeby chwytała iskra tylko takie mielenie.

Witam Mam taki pytanko jak myślicie od czego mogły zepsuć się naraz wszystkie cztery świece. Sprawa wyglądała tak wieczorem przekręciłem kluczyk i kasowałem vagiem inspekcje ale nie udało mi się programik nie zarejestrowany (samochód palił na dotyk podczas jazdy nie przerywał). Następnego dnia znalazłem dobry program znowu przekręciłem kluczyk ale nie odpalałem silnika skasowałem inspekcje i na podpiętym kompie chciałem odpalić ale już się nie udało wyłączyłem zapłon wyłączyłem kompa odczepiłem akumulator na 15 min i ponowne próby nie pozwoliły na odpalenie kręcił ale brak zapłonu. Wezwałem pomoc z lawetą pojechał do elektryka diagnoza wszystkie świece do wymiany zrobione i wszystko działa. Na ostatnich świecach przejechałem 20000 podkreślam bez żadnych problemów. Używam tylko świec NGK

Dzięki za odpowiedź problem z tym że w aso mówią tylko o tym ponieważ innego nie mają. A czy ten mechanik mówił coś o napinaczu termiczny czy on się psuje czy jak bo wynikało by że jest lepszy od hydraulicznego który jest przewidziany do wymiany a tamten nie występował w zestawach rozrządu

A mi pali ok 8 w cyklu mieszanym. na trasie 6,5-7 na autostradzie prędkość ok 170 10,5l