a Gośka od razu wyjechała :gwizdanie:
to nie była ona
jak nie,jak nie
ty przecież na wpółprzytomny ledwo do windy się wgramoliłeś i chciałeś gościa w lustrze nap***ć
bo wyszedłem w twojej koszulce i z byka patrzałem więc nie poznałem facjaty po drugiej stronie
Gili ...a Ty wszedles w taka mala koszulke ?
brzuch sie ledwo zmieścił,ale w bicepsach było jeszcze sporo luzu :gwizdanie:
:polew: :polew: :polew: :polew:Dobra koniec czytania tematu pomorskiego ... ide w kime do zoba w srode