z rana
od wczoraj walcze z zamknięciem tylnej kanapy.. złamałem już boczek bagażnika a nawet w połowie nie jestem prac..
lekko nie będzie.
śniadanie i do Castoramy
wczoraj przy ostrym hamowaniu myślałem że koleś za mną dobił do mnie a to tylko oparcie kanapy sie przewróciło
kasy nie wygrałem niestety ale za to dziś poznałem 2 urocze czeskie autostopowiczki i jestem umówiony na piwo w Brnie..
ciekawe tylko dlaczego numer który mi podały jest nieaktywny pewnie dlatego że nie mają roamingu
Pany przerabiał ktoś już mocowanie składanej tylnej kanapy z ucha na bolec? (czytać z przedlifta na polifta?) bo szukam szukam i nie moge znaleźć na forum.. wszędzie tylko piszą że to łatwe do przerobienia i tyle ale fot zero
w nocy o mało dostałbym mandat za prędkość - na szczęście powiedziałem że jako iż nie działa mi turbina to to auto nie rozwija takich prędkości i mogą kierować wniosek do sądu.. co poskutkowało tekstem "nie mam czasu na pierdoły, jedź pan"